MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
ELECTRONICA Kruczek - Psychodela - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: ELECTRONICA Kruczek - Psychodela (/temat-electronica-kruczek-psychodela)



Kruczek - Psychodela - Kruczek - 3.03.2014

Zrobilam go niecale 2 lata temu . Tylko i wylacznie na laptopie w fl studio . Licze na sporo hejtow :P



RE: Kruczek - Psychodela - FL FAN - 3.03.2014

Gross Beat Power ;)

"Chodzę" od dawna tylko od utworu do utworu i ganie ludzi za nadużywanie efektów, a tutaj mamy klasyczny przykład przeefektowania. Kompozycja całkiem fajna, ciekawy pomysł ale zabił ją ten Gross. Wybacz ale mam szalenie mocno utarty pogląd dotyczący muzyki elektronicznej (klasycznej i eksperymentalnej). Pozostaje mi powtórzyć że efekty są po to by podkreślić wybrane miejsca w nagraniu, które chcemy wyróżnić, a nie po to by nimi budować całe nagranie. Masz ten projekt ? Wyrzuć Gross Beat z mixera, albo użyj go tylko rozważnie kilka razy, aby to miało sens. Początek spoko ale rozwinięcie które cały czas jest traktowane Grossem odpada moim zdaniem, bo nie tyle co zagłusza stope perkusji oraz inne brzmienia tą swoją "agresywnością" oraz intensywnością ale ta warstwa nie pozwala wybić się reszcie i w ogóle nie pozwala się skupić na jakimś motywie nagrania.


RE: Kruczek - Psychodela - Kruczek - 3.03.2014

Dzieki wielkie ! Mam ten projekt caly czas u siebie to zrobie jak mowisz ;)


RE: Kruczek - Psychodela - FL FAN - 3.03.2014

To świetnie, bo naprawdę warto, podoba mi się ten pomysł, ale bardzo chciałbym go usłyszeć bez "połamanego" karku. Jak najbardziej efekty są po to by ich używać ale w umiarze i wtedy wychodzi kompozycja z podkreślonymi momentami które są dla autora najciekawsze i jednocześnie pozwolą podnieść poziom całej aranżacji.

Ciekaw jestem jak będzie brzmieć sekcja perkusyjna po odłączeniu Grossa. Jeśli będą jakieś pustki to jak najbardziej możesz dodać "stłamszone" korektorem jakieś subtelne odgłosy w tle, (będzie też potrzebny "Fruity Delay Bank" oraz "Fruity Reeverb 2" aby zrobić ładny zanik w przestrzeni) będzie to stanowić świetny kontrast dla bardzo żywiołowej kompozycji. Można zrobić jakiś jeden lub dwa momenty na "oddech" i w takich właśnie osadzić coś co jeszcze bardziej rozwinie utwór i podniesie jego poziom merytoryczny.


RE: Kruczek - Psychodela - OProject - 3.03.2014

No to hejtujemy <cwaniak> xd
Na pewno za dużo gross bita :P
W ogóle jaki to gatunek?
Dla mnie jest dosyć monotonnie... cały czas to samo, ani jakiegoś intro a ni nic xd
Stopa jest zagłuszona przez resztę, werbel jakiś taki płaski.
Jak dla mnie kawałek nie jest zły ale gros beat przeszkadza najbardziej :P


RE: Kruczek - Psychodela - Adamzzz - 3.03.2014

No przynajmniej jest jakaś progresja akordów :D
Właściwie to koledzy wcześniej wszystkie najważniejsze rzeczy wypomnieli. Gross beat tak, ale nie przez cały kawałek, ponieważ zaczyna brzmieć trochę chaotycznie.
Zamieszczaj kawałek jeszcze raz bez beat grossa a jestem pewien że spotkasz się z wieloma dobrymi ocenami ;)
pozdro


RE: Kruczek - Psychodela - CaffeineMC - 5.03.2014

niesłuchalne to jest całkiem ;]


RE: Kruczek - Psychodela - Zirds - 10.03.2014

Dobra hejterzy... Przyszedł czas na dobre słowo.

Jesteś w dziale Inne więc tutaj zdanie "Za bardzo nasrane" nie ma wielkiej mocy. Na co dzień słucham różnych połamańców i to bardzo połamańców takich jak ATA, Architect, Nikka, Autoclav1.1. Dla mnie nie przesadziłaś z Gross Beat'emi.. Szkoda tylko, że ten świetnie brzmiący kwasowaty bas, który się tam czasem pojawia jest zagłuszony przez resztę... mógłby brzmieć bez gross beat'u. Mam nadzieję, że to jakoś usprawnisz :)

Pozdro.


RE: Kruczek - Psychodela - FL FAN - 10.03.2014

Nie tam zaraz hejty, to nie tak. Z mojej strony to tylko dobra rada była, bo pomysł mi się podoba ale nie jestem w stanie się skupić poprzez stałe traktowanie gross beatem całości. Nie lubię przeefektowanej muzyki, cenie sobie oszczędność w środkach wyrazu i pewien umiar. Ja wiem, że są takie utwory zbudowane tylko z efektów ale tego nie da się słuchać bo to niczego nie opowiada, a ja jednak patrze na to jak na sztukę i nie zadowole się tylko jakimś tam fx'em powtórzonym 100 razy w różnych kombinacjach ;) Nie mówie tego tutaj do autorki nagrania bo tutaj tylko jest za dużo gross beatu wystarczy go ująć miejscami i po sprawie, bardziej mam na myśli jeszcze inne rodzaje nagrań gdzie tylko szuka się sposobu na "sztuczne fajerwerki", dając słuchaczowi mase decybeli będącą jedynie papką zlepionych brzmień, które nie mają jakiejś głębszej aranżacji, są zwyczajnie nieprzemyślanymi produkcjami, pozbawionymi klimatu.


I dodam jeszcze że EKSPRESJA to nie tona decybeli z efektami, a prawdziwe emocja zawarte w nagraniu, niech ta muzyka opowiada coś, niech się w niej coś dzieje, niech to będzie spójna opowieść jak film, aby zainteresowanie i zaangażowanie słuchacza podtrzymać aż do końca.


RE: Kruczek - Psychodela - Zirds - 10.03.2014

Raczej, ale jak już wspomniałem i nadal tak uważam, że w muzyce eksperymentalnej przesada z efektami to też rodzaj muzyki eksperymentalnej, to tak jakby w galerie z obrazami impresjonistów wstawić kubiczne obrazy Picassa.. ;)


RE: Kruczek - Psychodela - FL FAN - 10.03.2014

(10.03.2014, 11:28)Zirds napisał(a): Raczej, ale jak już wspomniałem i nadal tak uważam, że w muzyce eksperymentalnej przesada z efektami to też rodzaj muzyki eksperymentalnej, to tak jakby w galerie z obrazami impresjonistów wstawić kubiczne obrazy Picassa.. ;)


W tym coś jest, na pewno także masz rację. Ja tylko często też zauważam, że jednak efekty maskują kiepski warsztat (lub jego brak) autora/artysty. No ale to już takie wypadki ekstremalne choć ich nie brak.