MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
ELECTRONICA Amomus - Chopin Space Nocturne - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: ELECTRONICA Amomus - Chopin Space Nocturne (/temat-electronica-amomus-chopin-space-nocturne)



Amomus - Chopin Space Nocturne - Amomus - 26.05.2014

Chopin Space Nocturne (Op. 27, No. 1)



Oto Szopen Science Fiction. :D Przyznam, że łatwość w zabawie takimi gotowymi plikami midi jest ogromna, można się od razu skupić na konkrecie - czyli brzmieniach i aranżacji, podczas gdy cały kawałek już jest ustawiony w midi tak jak być powinno. Mam kilka paczek z takimi plikami midi i jest tego mnóstwo, a waży tyle co nic, więc jeśli ktoś chętny to niech pisze na priv, mogę podesłać.

A co do samego utworu i mojej wizji tej muzyki... co prawda od pierwszej sekundy wrzuca na głęboką wodę, ale brzmieniowo się napracowałem i jestem generalnie bardzo zadowolony. Dzisiaj na fali inspiracji zacząłem i skończyłem, no... jest 4:25, najwyższa pora spać. ;D <ziewa>

Tak więc mówcie jak wam leży muzyka Chopina w wykonaniu kosmicznym. Pozdrawiam. (i dobranoc)


RE: Amomus - Chopin Space Nocturne - L.G. - 26.05.2014

Hmm.. ciekawie brzmi Chopin w innej wersji xD
Ogólnie nie przepadam za muzyką klasyczną, ale takie wykonanie zmienia nastawienie do klasyki xD
Pozdro.


RE: Amomus - Chopin Space Nocturne - F.P.P - 26.05.2014

Chopin z Archiwum X Mix :D Tak ja bym to podsumował. Twoja wersja jest fajna, ale chyba nic nie zastąpi grania tego utworu na instrumencie pod który został napisany, tam są odpowiednio akcentowane nuty odpowiednie uderzenie miejscami lekkość motyla a za chwile istny sztorm klawiszy i mocno metaliczne uderzenia. W Twoim wykonaniu nie czuje tej huśtawki emocjonalnej powagi i nastroju kontemplacji utworu, jaki towarzyszy podczas słuchania oryginału . Mam nadzieje że wiesz o co mi chodzi. Co nie znaczy że nie popieram takiego eksperymentowania, można dużo wywnioskować z takiego projektu i jak już wspomniałeś skupić się na detalach produkcji. Pozdrawiam.


RE: Amomus - Chopin Space Nocturne - Amomus - 28.05.2014

L.G. -> Dzięki! Cieszę się, że tak na Ciebie zadziałało. ;D

F.P.P - > Dzięki! Masz rację - nic nie zastąpi grania tego na żywo na fortepianie, z dbałością o każdy szczegół, i tak dalej, wiem o co Ci chodzi i takiej czysto fortepianowej muzyki też lubię czasem słuchać. W moich eksperymentach podoba mi się, że mogę rozłożyć strukturę takiego utworu na części pierwsze, na różne pomniejsze struktury, które ciekawie mogą brzmieć osobno - grane przez inne dźwięki, ale jednak tworzące dalej tą znaną nam całość. Choć przy Chopinie akurat wyjątkowo nietypowa może być wersja bezfortepianowa, to fakt, bo akurat w tym przypadku to są utwory czysto na fortepian. Ale dlatego też podoba mi się, że w środkowej części ekspresyjnej ten fortepian się jakby wyłania z tego ekspresyjnego przepychu, jak jakieś rodzące się monstrum. ;) A potem w ostatniej części z wdziękiem i większym spokojem gra już nam w zasadzie solo, na wyższej oktawie. Więc fortepian dalej pełni tu ważną rolę. Nie jestem za to pewien co do środkowej części, chyba za gęsto tam jednak jest i za dużo instrumentów naraz głośno gra, możliwe że przy tym utworze też jeszcze podłubię i postaram się zrobić lepszą i bardziej wyważoną wersję. (może w taki sposób, by udało się bardziej zaakcentować rolę i wagę/rozmach wyłaniającego się w trakcie fortepianu)


RE: Amomus - Chopin Space Nocturne - OProject - 28.05.2014

Naćpany kwasem Szopen grający w kosmicznym cyrku na zepsutym kalkulatorze.
Sory miałem nic nie pisać ale kolejny raz muszę cię zhejtować bo historia się powtarza (To nic personalnego) xd
Nie wiem ale brzmi to jakbyś losowo kręcił gałką pitch czy LFO xd
Jednak wole oryginalnego Chopina ;)


RE: Amomus - Chopin Space Nocturne - Amomus - 28.05.2014

Cytat:Naćpany kwasem Szopen grający w kosmicznym cyrku na zepsutym kalkulatorze.

Ehehehehe..!
No co, poczuł ducha eksperymentu! Czego chcesz! xD Nawet nie wiesz jakie rzeczy można na zepsutym kalkulatorze wykręcić!

Chyba pozostaje mi się jedynie szczerze uśmiechnąć na Twój komentarz. No bo już na odmienne gusta nic nie poradzimy, możemy co najwyżej sobie pomachać. ^^ Następnym razem postaram się do mieszanki dorzucić mniej kwasu, a więcej działającego kalkulatora. xD


RE: Amomus - Chopin Space Nocturne - Orionage - 11.06.2014

Jestem nowy na forum to się wypowiem, bo gram również na pianinie i ostatnio dla rozluźnienia komórek mózgowych przesłuchałem cztery pory roku Vivaldiego, a Twoja produkcja ma się tak do Chopina jak "Zielona mila" do "Las Vegas Parano". Dużo psychodelii, ale źle to nie brzmi. Po prostu kosmos :)