Dziś dopadło mnie kolosalne lenistwo, może to przez ten upał, a może ten typ tak ma, no nieważne. W każdym bądź razie, korzystając z wolnego dnia i braku weny, aby samodzielnie coś stworzyć, zabrałem się za przesłuchiwanie produkcji naszej zacnej braci forumowej.

Nie będę czarował, nie wszystkie działy mnie interesują, ale gdyby czasu było nieco więcej, zaglądał bym do więcej niż jednego. Czasem może trafić się track, który przekona mnie do eksplorowania kolejnych nagrań w danej stylistyce, więc czemu nie. Tutaj coś mnie tknęło, tak słucham, tak komentuję i tak sobie myślę - kurde duże tego na tym forum, a przecież użytkowników jakoś mega dużo nie jest, tym bardziej aktywnych, którzy znaleźli w sobie motywacje do napisania 10 postów, aby podzielić się swoją muzyką. Odwrotnie sytuacja ma się z komentarzami, może to tylko moje wrażenie, ale w ubiegłym roku pod każdym trackiem można było przeczytać większą ilość opinii.

Część produkcji powtarza się, najpierw w demach, a później w działach nadrzędnych. Proponuję wszystkie previewy publikować w dziale głównym, natomiast dema zupełnie sobie odpuścić.

Po co w ogóle się w to bawić?

Moim zdaniem forum wiele nie straci, bo co jest demem prędzej czy później skończy jako full wersja, a jeżeli nie, to nie było warte publikacji na forum, więc odpadnie nieco niepożądanych produkcji. Dbajmy o poziom muzyczny na forum, bo to w głównej mierze przyciąga producentów z większym doświadczeniem. Myślę, że w ten sposób można poniekąd osiągnąć ten cel, nikogo nie krzywdząc. Osoba początkująca również będzie miała możliwość opublikowania swojej produkcji, ale wcześniej będzie musiała tą produkcję dokończyć, bo słuchanie dem robionych w 2 godziny nie należy do moich ulubionych czynności (pewnie nie tylko moich, mam rację?)

Kolejną zaletą takiego rozwiązania, może okazać się większa ilość komentarzy pod ukończonymi produkcjami, bo skoro ktoś miał czas by komentować demo, to może go teraz spożytkować na skomentowanie fulla. Ilość komentarzy pod produkcjami, wizualnie przekłada się na aktywność na forum, bo tych komentarzy czy to początkujący czy stary wyjadacz potrzebuje i pragnie jak ulubionej używki.

Ciekawi mnie czy zgadzacie się z moją opinią w tej kwestii. Podzielcie się więc swoimi przemyśleniami w temacie. Miło by było gdyby swoje stanowisko przedstawiła również administracja. Kay ostatnio wspominał, że nie taki z niego potwór i dyktator, więc widzę promyk nadziei xD

W mojej odpowiedzi pod Twoim postem nie było grama spiny, ironii czy jakiejkolwiek niechęci. Nie wypowiedziałem się na temat dalszej części Twojego postu, ponieważ to już jest nieco inny pomysł (ale przecież za niego dostałeś plusa), więc jeżeli administracja odrzuci mój (czyli ten omawiany), będzie można wrócić do Twojego. Nie lubię wybiegać w przyszłość, pomijając teraźniejszość. Jeżeli spodziewałeś się, że teraz zacznę rzucać w Ciebie gromami, tak jak niektórzy w Twoich dość kontrowersyjnych wątkach, to się mylisz. Nie jestem taką osobą. Żałuję, że wolisz takie metody, nie ukrywam, że wolałbym przeczytać kontrargumenty, ale trudno takie Twoje niezbywalne prawo.

Może zabrzmi to zuchwało lub zarozumiale, ale pomogłem wielu osobą, które zainteresowały się tworzeniem muzyki, gdybym się uparł mógłbym odnaleźć w profilach muzycznych, komunikatorach czy w pocie mailowej mnóstwo podziękowań, więc nietolerancja na pewno do mnie nie pasuje. Przykro mi, że ktoś mnie o nią posądził mimo tych wszystkich poświęceń dla innych ludzi.

Dlaczego więc ryzykuję wojnę z początkującymi i chcę im odebrać wstęp do raju jakim jest dział dema? Bo ja nie uważam, żebym ich w ten sposób krzywdził. Widzisz wszystko posunęło się do przodu, 10 lat temu na pewno bym się na coś takiego nie porwał, ale dziś na YouTubie, forach muzycznych i pozostałych tego typu stronach internetowych jest zatrzęsienie poradników. Na prawdę wystarczy tylko chcieć, a ja nigdy nie odmówiłem pomocy dla tych, którzy chcą, po prostu nie zamierzam nagradzać leniwych. Jeżeli ktoś tworzy tylko i wyłącznie po to, aby zaimponować swojej nastoletniej dziewczynie, na której robi to jeszcze jakieś wrażenie, to powinien sobie po prostu odpuścić.

I znów w sedno sprawy, czyli niepotrzebne nabijanie postów przez niektórych użytkowników i absorbowanie w ten sposób uwagi innych dwukrotnie. Mało rzeczy mnie tak irytuje, jak "konieczność" pisania drugi raz tego same pod tym samym, ale mimo wszystko w innym wątku, dlatego na chwilę obecną nie zaglądam do działu dema i jak widzę to się jednak nie zmieni, choć łudziłem się, że może więcej osób zainteresuje moja propozycja. Niestety.

Szanuję jednak, że wielu osobom to nie przeszkadza, ale też niewiele osób częściej/gęściej coś komentuje, więc nie ma powodu im to przeszkadzać. Na nikogo nie będę się też obrażał, to tak już asekuracyjnie, gdyby komuś przyszła do głowy taka myśl.

Edit:
Dzięki za wyjaśnienie WIPa