MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
Amator a profesjonalista. - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Kosz (https://musicproducers.pl/forum-kosz)
+--- Wątek: Amator a profesjonalista. (/temat-amator-a-profesjonalista)



Amator a profesjonalista. - Divine Frequency - 26.03.2012

Tak jak w temacie, chcialbym poznac wasze zdanie, gdzie wedlug was jest grananica miedzy profesjonalnym muzykiem a amatorem ?


RE: Amator a profesjonalista. - MDKW - 26.03.2012

W podejściu do muzyki.


RE: Amator a profesjonalista. - Antrack - 26.03.2012

Na pewno tam gdzie z pasji czlowiek popada w rutynę :)


RE: Amator a profesjonalista. - Yes I Am - 26.03.2012

Amator jara się muzyką... Dla profesjonalisty jest to praca, on wie, że tym musi zarobić na życie...


RE: Amator a profesjonalista. - ProCkers - 26.03.2012

Jak wyżej. Dla mnie profesjonalny artysta to taki dla którego tworzenie jest pracą(oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu, bo kto nie chciałby zarabiać na życie robiąc to co kocha :D) i jest w stanie się z tego utrzymać. Jest znany przez ludzi, gra na koncertach itp itd :D


RE: Amator a profesjonalista. - MDKW - 26.03.2012

Z muzyki można utrzymac sie na wiele sposobow ;-)


RE: Amator a profesjonalista. - K.o.N - 26.03.2012

Moim zdaniem Amator to taki który stwierdzi że zrobi sobie utwór, ale dopiero się uczy i nie wiele wie o robieniu muzyki. A profesjonalista to taki który umie zrobić kawałek porządny do którego ciężko się przyczepić.


RE: Amator a profesjonalista. - Marrel - 26.03.2012

Dla mnie amator to ktoś kto uważa iż zmontuje kawałek w 1 dzień z gotowych loopów , presetów na mastera narzuci masę wtyk , które magicznym kliknięciem sprawią iż wał będzie mieć solidny mastering i wyda to w niespełna tydzień na cd albo najlepiej na 'placku'

Profesjonalista to jak można się domyślić całkowite przeciwieństwo tego co napisałem wyżej ...


RE: Amator a profesjonalista. - Divine Frequency - 26.03.2012

Dziekuje Marrlo'wi i 'Niedzwiadkowi' za odpowiedz. Wasze najbardziej mi sie spodobaly :) Rowniez MDKW w pierwszym poscie :)


RE: Amator a profesjonalista. - 9lives - 26.03.2012

A mi się wydaje, że nie można rozdzielić kto jest amatorem a kto profesjonalistą. Znaczy no słychać po produkcjach, ale nie można mówić, że amator nie wydaje w labelu, a profesjonalista jest znany, gra koncerty i muzyką zarabia na życie. Jest masa naprawdę profesjonalistów, którzy pracują, skompletowali studio za własne zarobione z "normalnej" pracy (w sensie nie muzycznej), robią naprawdę profesjonalne utwory i udostępniają na free w sieci. W tym samym czasie, jakiś label wydaje słaby utwór, żeby nie powiedzieć chłam z fałszami i można go kupić na beatporcie. Weźmy przykład naszego usera z forum Matt Bukovski, który moim zdaniem robi profesjonalne tracki a jakoś nigdy nie słyszałem, żeby to był jakiś dj/producent zapraszany na imprezy, eventy.
Innym przykładem jest Tabb. Kojarzycie? Nie bardzo? jest to człowiek odpowiedzialny za połowe polskich produkcji, które możecie usłyszeć na Vivie, Eska TV, 4fun i radiach. Ale nie jest jakoś mega rozpoznawalny. Trzeci przykład niech to będzie Slayback. Nie wydaje chyba nigdzie, ale z tego co widzę, to gwiazda wieczory w klubie X: Slayback, W klubie Y zagrają: Slayback... wchodzę na kwejka, jebzdzidy... patrze a na głównej białe tło i czarną czcionką: Slayback, Funkwell, Daan'D <3 itp. itd. Na facebooku to samo. I teraz moi milusińscy mam do was pytanko. Kto jest profesjonalistą?


RE: Amator a profesjonalista. - closeinsounds - 27.03.2012

Profesjonalista podchodzi do tworzenia z trzeźwym umysłem. Nie ulega emocjom, zauważa swój błąd i robi wszystko by go naprawić. Amator poprzez muzykę wyraża siebie, to co siedzi w jego środku, nie martwi się o formę i styl, najważniejszy jest przekaz. Muzyka to dla niego pewnego rodzaju ucieczka, od tego co tu i teraz. A dla profesjonalisty to jak kolejne zlecenie.


RE: Amator a profesjonalista. - MDKW - 27.03.2012

(27.03.2012, 22:52)closeinsounds napisał(a): Profesjonalista podchodzi do tworzenia z trzeźwym umysłem. Nie ulega emocjom, zauważa swój błąd i robi wszystko by go naprawić. Amator poprzez muzykę wyraża siebie, to co siedzi w jego środku, nie martwi się o formę i styl, najważniejszy jest przekaz. Muzyka to dla niego pewnego rodzaju ucieczka, od tego co tu i teraz. A dla profesjonalisty to jak kolejne zlecenie.


+/- to ale zbyt zgeneralizowane
raczej wyraza siebie zachowujac trzezwy umysl



RE: Amator a profesjonalista. - Divine Frequency - 27.03.2012

Wypowiedz closein mnie zagiela... najlepsza jaka dotychczas widzialem... nie chce byc nigdy profesjonalista...


RE: Amator a profesjonalista. - monorail - 28.03.2012

Według mnie profesjonalistą można nazwać człowieka, który jest muzykiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Amator nie zna się na instrumentach, zapisie nutowym, dźwiękach, akustyce (!), teorii dźwięku. Dodatkowo profesjonalista potrafi grać dobrze na 1 lub 2 głównych instrumentach, a jeśli tak jest to nie ma kłopotu wydobycia nawet prostych melodii z innych, nawet na takich których nie miał wcześniej w ręku. Profesjonalista potrafi dokładnie przełożyć pomysły na dźwięk i zamierzone brzmienie. Osoby, które tworzą muzykę tylko i wyłącznie za pomocą komputera nie są profesjonalistami, wyobraźcie sobie że przy dzisiejszej technologii każdy może siąść do FL czy abletona i stworzyć "porządne" (w dużym cudzysłowiu) tracki w niedługim czasie. Większość wypowiedzi powyżej nie podobało mi się, nie istotne czy ktoś robi to zarobkowo czy nie, czy tworzy dla wytwórni czy nie, to jest najmniej istotne. Także popularność i bilbordy nie są wyznacznikiem. Niestety bardzo duża część ludzkości słucha prostoty i tandety i ktoś musi tworzyć dla takiego grona.
Kończąc, profesjonalista ma całkowicie otwarty umysł i nie ma ograniczeń (jak trzeźwy człowiek po narkotykach). Sam także nagrywa wiele dźwięków i sampli, które są niepowtarzalne. Za to i za moje wyznaczniki profesjonalizmu wielbie Boards of Canada i Aphex Twin. A tak już na marginesie spójrzcie na rozwój Depeche Mode, na początku były to same parapety, nagrywanie sampli na budowach i co stworzyli ? Wdzięczność świata. To jest pro.


RE: Amator a profesjonalista. - closeinsounds - 28.03.2012

(27.03.2012, 22:57)MDKW napisał(a): +/- to ale zbyt zgeneralizowane
raczej wyraza siebie zachowujac trzezwy umysl

zachowując trzeźwy umysł nie ulega emocjom, a emocje mówią o nas najwięcej.



RE: Amator a profesjonalista. - K.o.N - 28.03.2012

Brakowało mi czegoś. I teraz wiem czego.
Ja bym zrobił taki podział.

*Amator
*Początkujący
*Profesjonalista

1. Amator- Ściąga program, ale chwilowo. Nie wiąże żadnych planów z przyszłością. Pobawi się pobawi i przestanie. Zwykle ma głowę pełną pomysłów ale nie potrafi ich przelać w programie.

2. Początkujący- Jeżeli Amator. Ściąga program i stwierdzi że chce się nauczyć. Uczy się i nie przestaję. Tworząc korzysta z pomocy. Potrafi już przelać pomysły. Tworzy kawałki często z błędami. To staje się początkującym.

3. Profesjonalista- Jeżeli taki początkujący umie zrobić porządny utwór. Zna się na masteringu i mixingu oraz potrafi wiele innych rzeczy zrobić sam. To można go nazwać profesjonalistą.