MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
DEEP 'Little' Louie & Marc Anthony - Ride On The Rhythm (Mikalao Edit) - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: DEEP 'Little' Louie & Marc Anthony - Ride On The Rhythm (Mikalao Edit) (/temat-deep-little-louie-marc-anthony-ride-on-the-rhythm-mikalao-edit)



'Little' Louie & Marc Anthony - Ride On The Rhythm (Mikalao Edit) - Mikalao - 9.12.2015

Siema, z mojej strony pierwszy kiedykolwiek robiony edit.
'Little' Louie & Marc Anthony - Ride On The Rhythm (Mikalao Edit)
Tak jak by z 1992 roku utwór wrócił do 2015 :) Zapraszam



RE: 'Little' Louie & Marc Anthony - Ride On The Rhythm (Mikalao Edit) - Deonite - 9.12.2015

Jest nieco stylu starego zachowanego :) Bardzo głęboki Deep House, czasem lubie i tego posłuchać. Póki co kawałek... trochę zanudza. Ja wiem, że to dip hałs, że nie można za bardzo naruszać spokoju kawałku, ale by przydało się go troszkę wzbogacić.

Ten wokal pi pi ram pam pam serio potrafi wkurzyć <haha>


RE: 'Little' Louie & Marc Anthony - Ride On The Rhythm (Mikalao Edit) - Shabboo Harper - 10.12.2015

Zadziwiający track; mimo, iż (właściwie) melodia jest jednolita, z minimalnym zróżnicowaniem w tle; mimo, iż aranż jest niemiłosiernie prosty i instrumentarium skromne to temat jest chwytliwy... Istnieje już kilka efektownych wersji tego tracku, misternie "dopieszczonych" z wokalem Marc'a Anthony'ego, jest kilka "uboższych". Twoja jest właśnie takowa. Według mnie Hi Hat'y są zbyt donośne; piano w takiej postaci i owszem jest funky, lecz "dotknięte" jakimś efektem byłoby atrakcyjniejszym motywem przewodnim; podobnie jak wokal (scat singing), szczególnie nużący przy końcu tematu. Utwór monotonny, w klasycznym stylu House.


RE: 'Little' Louie & Marc Anthony - Ride On The Rhythm (Mikalao Edit) - Nachos - 15.12.2015

Nie czaje czemu tylko 2 gwiazdeczki Ci dali :) Fakt nie ma tu niczego "wow" "bomba" "rewela" ale utwór jest całkiem przyjemny, troszke nudnawy (ale tu bardziej kwestia gustu chyba ;P) szczególnie jeśli chodzi o "pipapu piribi papa" xD. Jest bardzo OK w moim odczuciu i chętnie kolejne Twoje "deepowe" produkcje sprawdzę.

Powodzonka!