Ukradli mi organy :( - Wersja do druku +- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl) +-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum) +--- Dział: Offtop (https://musicproducers.pl/forum-offtop) +---- Dział: Wasze początki (https://musicproducers.pl/forum-wasze-poczatki) +---- Wątek: Ukradli mi organy :( (/temat-ukradli-mi-organy) |
Ukradli mi organy :( - sebissimo - 8.02.2016 Nie będę pisał, że uczyłem się 2 lata grania na klawiszach a nauczyciel powiedział mi, że mam słuch absolutny.. bo po co i tak mi te klawisze zaj..li a rodziców nie było stać na kolejne... Takie były początki. A na poważnie to pierwsze kroki stawiałem w momencie kiedy w jednej z gazet komputerowych było na płycie demo FL-a. Nie pamiętam , ale chyba nawet nie można było zapisywać tych tracków. Potem przerzuciłem się na music maker na Playstation a potem drugą wersja tego programu. Czisassss ile miałem radochy jak ze słuchu robiłem George Michaela i jego Freedom a następnie puszczałem to ludziom mówiąc że to nowa wersja z radia (niektórzy się nabierali)...niektórzy Następnie były kolejne wersje FL i dostęp do netu i godziny spędzone na forum Fuity Art. Tam chwilowa współpraca z czarodziejem gitary i dźwięków Loopingdude, który mnie przekonał do Reason *wysyłając mi instalkę przez Skype , miałem modem - ciągło się wieki a rachunek spłacam do dzisiaj I tak przegrałem kilka lat na Reasonie odstawiając całkowicie FL. W pewnym momencie obraziłem się na cały swiat i zrezygnowałem całkowicie z czegoś co uwielbiałem na poczet imprez, glanów gitar i naciąganych czarnych swetrów. Mimo, że w duszy grała elektronika ja chciałem być cool jak kumple z bloku. Kilka lat przerwy i powrót do FL chyba od wersji 9. Zacząłem trochę kombionować z miksami a ściślej szukałem wersji accapella do czego robiłem swoje aranżacje. Tak się złożyło, że znalazłem, znajduje dobre, czasem studyjne wersje wokali Madonny więc spora część moich produkcji to miksy tej babci niebawem coś wstawię. Póki co pozdrawiam z Gliwic, Seba RE: ukradli mi organy :( - sirKris - 4.04.2016 Zazdroszczę słuchu absolutnego.Jak to jest mieć słuch absolutny?Potrafisz rozpoznać każdy dźwięk z osobna jak zwykły śmiertelnik literę alfabetu?Ja niestety mam uszkodzony nerw słuchowy w lewym uchu i tak nieszczęśliwie zakochany w muzyce tworzę lecz że tak powiem mizernie:P ''Potem przerzuciłem się na music maker na Playstation a potem drugą wersja tego programu. Czisassss ile miałem radochy jak ze słuchu robiłem George Michaela i jego Freedom a następnie puszczałem to ludziom mówiąc że to nowa wersja z radia (niektórzy się nabierali)...niektórzy'' Szacun stary RE: ukradli mi organy :( - Wasp - 4.04.2016 ja mam pseudo-absolutny dołączam się do pytania "Jak to jest mieć słuch absolutny?" RE: ukradli mi organy :( - sebissimo - 16.05.2016 Nie mam pojęcie jak to jest mieć ten słuch może po prostu mając te kilka lat rodzice chcieli mnie zmotywowac czy coś. Pamiętam jednak słowa tego nauczyciela, bo był cholernie stary (tak mi się wówczas wydawało ;-) ) , głośny z jakimś wschodnim akcentem. Zapewne po tylu latach i w jakimś stopniu zmarnowanych szans mam go jak każdy inny, który coś tam kombinuje muzycznie. Jedyne co pozostało, to umiejętność bardzo szybkiego rozpoznania tonacji i "wciśnięcia" złapania odpowiedniego akordu po kilku chwilach słuchania jakiegoś kawałka. RE: ukradli mi organy :( - Xorbolanid - 16.05.2016 --- RE: ukradli mi organy :( - Zirds - 16.05.2016 (16.05.2016, 12:44)sebissimo napisał(a): Nie mam pojęcie jak to jest mieć ten słuch może po prostu mając te kilka lat rodzice chcieli mnie zmotywowac czy coś. Pamiętam jednak słowa tego nauczyciela, bo był cholernie stary (tak mi się wówczas wydawało ;-) ) , głośny z jakimś wschodnim akcentem. Zapewne po tylu latach i w jakimś stopniu zmarnowanych szans mam go jak każdy inny, który coś tam kombinuje muzycznie. Jedyne co pozostało, to umiejętność bardzo szybkiego rozpoznania tonacji i "wciśnięcia" złapania odpowiedniego akordu po kilku chwilach słuchania jakiegoś kawałka. Też na to"cierpię" RE: ukradli mi organy :( - KBK - 16.05.2016 (16.05.2016, 12:44)sebissimo napisał(a): Jedyne co pozostało, to umiejętność bardzo szybkiego rozpoznania tonacji i "wciśnięcia" złapania odpowiedniego akordu po kilku chwilach słuchania jakiegoś kawałka. U mnie ta umiejetność ewoluowała wraz ze wzrostem czasu, jaki już gram. Więc wydaje mi się, że umiejętność dopasowania tonacji i grania "od ręki" melodii utworu, który się usłyszy to w większości kwestia wprawy i wyćwiczenia słuchu przez lata. RE: ukradli mi organy :( - Zirds - 16.05.2016 (16.05.2016, 15:52)KBK napisał(a):(16.05.2016, 12:44)sebissimo napisał(a): Jedyne co pozostało, to umiejętność bardzo szybkiego rozpoznania tonacji i "wciśnięcia" złapania odpowiedniego akordu po kilku chwilach słuchania jakiegoś kawałka. Słuchu absolutnego nie da sie wyuczyć. To wrodzona wada. Tu nie chodzi o granie tylko o słyszenie, analizowanie, dopasowywanie.. Słyszysz to non stop... RE: ukradli mi organy :( - sebissimo - 16.05.2016 (16.05.2016, 16:09)Zirds napisał(a):(16.05.2016, 15:52)KBK napisał(a):(16.05.2016, 12:44)sebissimo napisał(a): Jedyne co pozostało, to umiejętność bardzo szybkiego rozpoznania tonacji i "wciśnięcia" złapania odpowiedniego akordu po kilku chwilach słuchania jakiegoś kawałka. Tak chyba było. Bo już przy drugiej chyba lekcji potrafiłem wymyślać jakieś melodie które intonacyjnie pasowały do dźwięków jakie nauczyciel podgrywał mi no ale to było lata świetlne temu. Teraz jest jak jest i do opanowania mam FL-a |