(18.02.2016, 1:35)Shabboo Harper napisał(a): Wpierw, jeśli pozwolisz, to co nie podoba mi się: przeciągły (i powtarzalny) dźwięk od 1:15, jest po prostu irytujący; przejście 1:47 lub 3:34-3:37 frapujące <hmm>; sample wokalny nieszczególnie przekonujący; aranż nieco monotonny (w brzmieniu piano i bass'u ogromnie podobny do poprzednich produkcji Alex'a). Jednakże, utwór "niesie ze sobą" pewną melodyjną treść, gdzieś z pogranicza Future House'u i Funky. Niewykluczone, iż przy większym urozmaiceniu tła i w bardziej esencjonalnej postaci (tak by zredukować jednolitość) będzie kawałkiem o jeszcze większej "sile przyciągania" (!). Good luck. <takjest>