MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Kosz (https://musicproducers.pl/forum-kosz)
+--- Wątek: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records (/temat-napor-czlonkow-na-shitsounds-iv-by-fucklogic-records)

Strony: 1 2 3 4


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Knifeman - 19.07.2016



materiał jedzie do tłoczni musicie jeszcze poczekać


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Sajga - 19.07.2016

Klip jest mega! W 0:30 myślałem, że to Pendulum gra :D


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Wasp - 19.07.2016

Masakrycznie dobre!
nie mogę się doczekać wydania


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Zirds - 19.07.2016

Czy będzie wersja CdRw z targu?


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - mumu - 19.07.2016

od 0:45 do 1:04 - mistrzosko podłożony obraz pod dźwięk


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Wasp - 22.07.2016

(19.07.2016, 17:19)Zirds napisał(a): Czy będzie wersja CdRw z targu?

albo kaseta magnetofonowa


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - mumu - 22.07.2016

będzie coś, czego jeszcze nie było. całkiem nowy nośnik + bonus dla stałych bywalców w Nowym stylu


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Knifeman - 24.07.2016

Materiał ujrzał światło dzienne




RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Zirds - 24.07.2016

Fucklogic Theme!!!! Te zapętlone psy w tle... LOOL!!! xd xd xd


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Shabboo Harper - 25.07.2016

"Bez ognia, bez treści, bez idei, bez polotu wszystko stanie się tylko rutyną i szablonem."
Fiodor Dostojewski

Gratuluję wszystkim... :)


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Wasp - 25.07.2016

jakie macie faworyty?


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Knifeman - 25.07.2016

Uuuuu trudne pytanie, mimo przedpremierowego obcowania z materiałem nie jestem jeszcze w stanie


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - OProject - 25.07.2016

Jak dla mnie same dzieła wybitne xd
Oczywiście ojcowie faklodzik na dobrym poziomie :E

Wiele wybitnych kawałków, nie ma co być skromnym.... Panowie i Panie to jest klasa światowa xd
Nicker feat. Youtube - Bajachna Beat w kategorii: najlepszy tekst xd
Resztę trzeba ochłonąć zeby ocenić xd


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Des - 25.07.2016

HAHA!!! ciężko wybrać spośród samych "kos"
stawiam na dj CoNe-bilet miesięczny :D


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - mumu - 25.07.2016

kilka przemyśleń. po jakimś czasie napiszę więcej (celowo pominąłem co najmniej dwóch Panów, żeby nie być posądzanym o ssanie vipowskich balonów)

analny paweł - dp; muzyczna historia mężczyzny o pierwszym przysiadzie na poliuretanowym przyjacielu zakupionym z przeceny z internetowej aukcji. bakowo oparte na przeżyciach własnych.

colon - bugotanie; mi to przypominało bardziej soundtrack pi i sigmy. tytuł ostentacyjny, ale słychać, że nad trackiem spędzono dugie godziny.

dj cone - bilet miesięczny; zawsze chciałem coś takiego zrobić. dobry miks i zabawa w chowanego do ucha. świetne true techno loopu.

dj cone - kolano; super początek ,ale po 24 sekundach musiałem wziąć prysznic, żeby to z siebie zmyć.

dj cone - oleg lubi; niezłe intro i karabin maszynowy imitujący onanizm. ciekawa melodia, ponadczasowy przekaz. klimatyczny break w 0:25. dało mi to sporo do myślenia nad powierzchownością współczesnych masturbatorów.

dj siusiak - muzyka taneczna; co to robi na SS4? trzeba remiksować na wiksę. najlepsze melo ze składanki.

egon - żęby; za długie, przez co straciłem koncentrację i omyłkowo przeskoczyłem na następny track.

forumowi nienawistnicy; źle się poczułem jak tego słuchałem. nigdy do niego nie wrócę.

el cygano; prawdopodobnie jeden z najlepszych utworów w mojej ukochanej konwencji łączenia stylów. rewelacyjny eurodance jednym palcem vs muzyka etniczna najpiękniejszej nacji świata przybrana intrem w stylu "Dżony pozbawiony". to nie mogło się nie udać. automatyczny wrzut na playlistę na przejażdżki z zimnym łokciem po mieście.

srakapella; dobre na pierwszy taniec. końcówka pozwala wierzyć, że daleko w życiu zajdziesz.

koniował; niepokojące, że ludzi robiących takie utwory mijamy normalnie na ulicy. włos się jeży na głowie pojebie.

ku; "ał" prawdopodobnie najlepszy debiut na SS4. jeszcze słychać, że ostrożny i bojący się zerwać z niektórymi prawidłami. "jeśli" się nie mylę to marek biliński po grzybkach byłby z Ciebie dumny.

lewatywa; dla mnie topka. nie ma co gadać, trzeba słuchać. mocna rzecz panie.

Scream Tracker 3; Tu mi umil Ted; wszystkie sample wziąłeś z amigowych modułów?

urwis; najgorsza ekspozycja tytułu na tej planecie, a może i zarazem najlepsza. nie musiałem słuchać, a i tak słyszałem. jedyny utwór, którego nie włączyłem, a wiem jak leci.

lump; dobry utwór na poziomie

majka; brakło mi czegoś w tym utworze. ciekawe nawiązanie do pożeczek

maureis; browar każdemu, kto wytrzymał do końca bez przewijania. wbrew pozorom super utwór. ale za ten tytuł urwałbym jaja (bądź ekwiwalent).

miodek w uszach; bez dwóch zdań. top 10 składanki. rewelacyjna stopa.

mistyczny sklejacz -wpierdalali; największy niedosyt z całej składanki. intryguje, ma się ochote na więcej. czekał na stopę i nigdy nie przyszła. i właśnie kiedy ta stopa nigdy nie , pomyślałem sobie - koleś zna się na rzeczy.

nakurwiator (ustami) kutasa - po przesłuchaniu, zrobiłem sobie dzień przerwy.

niedomyta; dobry koncept i panorama. przydałoby się więcej eksperymentu.

cebulowyłowcy - śmieszne babcie; zdecydowanie największa beka ze składanki, zasłużony Theme. wyjeb ivone, czekam na fulla na inwazji turbowixy 2 acha i jadę po "meksykol".

zwykły klient - nawet zaskoczenie po poprzednich srakach i naprawdę ciekawe utwory. wciągnęły mnie jak kupa przylepa zanęconą zapachem wygłodniałą muszkę owocówkę.


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - qnebra - 25.07.2016

Dzięki za pozytywną opinię mumu, wiem że materiał nie był tak "faklodżikowy" jak powinien być, lecz za to był pisany na kolanie w cztery i pół minuty, miksowany w trzydzieści sekund i miałem przy nim kupę zabawy. Może na następną składankę skleję coś bardziej nielogicznego. ;)


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Mat.Mor.Raw - 25.07.2016

Cała składanka już dodana do playlisty i rozgrzewa smartfona do czerwoności.

(25.07.2016, 20:22)mumu napisał(a): Scream Tracker 3; Tu mi umil Ted; wszystkie sample wziąłeś z amigowych modułów?

A teraz garść historii:
Kawałek powstał w 95 roku jeszcze w Scream Tracker 2 pod PC 286 pod DOS'em.
Moim "interfejsem audio" był wtedy PC Speaker (zwany inaczej wbudowanym "bzyczkiem").
To cud, że dało się na tym miksować 4 kanały sampli, i że słychać było z tego odrobinę więcej, niż kwadratowy szum.
Jedynym źródłem dźwięku były amigowe mody zdobyte od kolegi, z których można było powyciągać jakieś sample.

O ile mnie pamięć nie myli, to jest pierwszy mod jaki udało mi się jako tako sklecić i zachować.

Kawałek czekał gotowy 21 lat w szufladzie na dyskietce w jakości HD 1.44....


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Knifeman - 26.07.2016

też skomentuję, i wszystkie a co bo mogę

1. smieszne babcie - to że jest to fucklogic theme mówi samo za siebie... krengle krengle
2. Bilet miesieczny - czuję inspiracje wapsterem i dzwonkami za 2.66 z vatem, mimo wszystko miłe i przyjemne
3. Dynamic of sound - dobrze robi ale przerywa bez powodu
4. Ssam Balona - brzmi jak stosunek przerywany, przy pierwszym odsłuchu sprawdzałem czy nie mam czasem uszkodzonych kabli, fajne melodyjki
5. Dildo power, wspaniale zdigitalizowany dźwięk, mam przed oczami pulsacyjny rosebud, kawałek troche trudniejszy w odbiorze
6. Ja kał to melodia - taka, plama na ścianie
7. Kolano - gimbowakal, ale gdyby dać pitch niżej byłoby znośne, bardzo trzeba się powstrzymywać aby nie przeklikać
8. Kubki kuperture - dobre ale bez zaskoczenia, melodie z Jaws bym tutaj widział
9. otobieto - nowe, miejscami przypomina moja ulubiona kapelę
10. rustykalna muzyka taneczna - tytuł już zdradził zawartość, ale wykonanie przekracza wszelkie formy zajebistosci, dobra przerwa na złapanie oddechu
11. Egon Upośledzon - pomysł dobry, szkoda ze pomysł oparty na dwóch loopach, zmarnowany potencjał trochę
12. Siusia - ten wokal jest niepokojący na tyle że chce mi się całość powtarzać
13. ostatni kawałek ciasta - okruchy
14. Oleg lubi cycky - podoba mi się prowizoryzm jednak chwilami ten track wkurza
15. Ugandance - smutne
16. El Cygano - Malo brakowało a byłby fucklogic theme
17. Ballada o octowym dzidaku - niesmaczna, chora i niemoralna, bawiłem się świetnie jak każdy zwyrol
18. Bulogotanie z JG - bulogota dno jest tak głębokie ze potrzebuje kolonoskopii
19. Twoja matka puszcza donki za biedronko - ło podnieca mnie to bardzo, szczególnie ten rozpierdol spowodowany otwarciem drzwi dyskontu, zapuszczę sobie na słuchawkach gdy będę stał przy kasie
20. na ostrym - piecze w uszy i boli, nic podniecającego
21. tymbardziej - z dupy trochę, mało odkrywcze ale znośne
22. Moja rączko - tutaj zgłaszam reklamację za tytuł, nie kojarzy mi się to ani ze ślubem ani z zaręczanym ani z weselem, idę strajkować pod mieszkaniem autora aaaa aaaa uuuuuu ooooo
23. Srakapella - wybitnie ponad resztę, nie pasuje na theme ale zasługuje na największą ilość uwagi. Wczujcie sie, naprawdę bo warto.
24. Nic nowego, gagarin zrobił to już dawno, w ogóle temju janóżowi to powinni nakopać do dupy bo zaniża poziom
25. Zwykł(i) dzie(n) w biedronce - to samo jak codzień, te same produkty do koszyka i do kasy
26. Dziennik/nocnik - ani dziennik ani nocnik ani niadomosci ani fakty, otwór kładzie nacisk na panoramę
27. diskorżysko - na silę można nawet przypląsać tylko upewnić sie nikt nie patrzy
28. Lewatywa vs prawatywa - epicki pojedynek, polecam wczuć się w rytm, można nieźle odpłynąć
29. intelektualnie - ja bym powiedział pseudo inteligentnie, nie jestem pewien czy doszukałem się drugiego dnia czy autor prowadzi mnie w kozi róg
30. Kupofonia - zobaczyłbym tą wersje wykonaną live na 30 sedesów, dodam sobie do życiowych celów
31. Lump - brzmi jak połykanie zwróconych wymiocin, i o to chodzi
32. Papusza - wokal oklepany ale w takim aranżu tego nie słyszałem, melodie przewijające się do pierwszej minuty chciałbym usłyszeć w fullu, na turbowixe idealnie
33. ruderubik - styl nickera bardzo mnie rajcuje lecz tutaj zabrakło mefedronu
34. Maureis - jeże sobię spokojnie jak w reklamie marsa, to dobry dzień by przesłuchać fucklogic mój synu
35. Slavicwave - Maciejowy klasycyzm, zawsze dobrze brzmi, ktoś dobrze wiedział co robi
36. Honey honey - nr 1 na pszczelarskich listach przebojów w każdej pasiece
37. Porzeczki obok sedesu - trochę konsternujace ale loop ratuje robotę
38. omijajto - made by microsoft sam
39. Hardkorowy koziołek - genialnie sparodiowany gatunek, ten kto zna pierwotny cel tej muzyki to zrobi banana na ryju, reszta uzna całość jako śmieszna melodyjkę
40. mistyczny sklejacz pierogów - brzmi jak kolab z egonem umyj mi zęby - czekałem na drop ale nie doczekałem się
41. Kurczakskrecz - demo, fajny loop i tyle
42. bajachna - polecam pobrać, trochę spowolnić i delektować się absurdem, naprawdę fajna ballada
43. po bożemu jak amen - jest kontrast, jest gra słów, jest zniesmaczenie - 3x tak
44. Babcie soundwoster remix - marna próba wybicia się na hicie, szanuję za beczelność
45. God ness - ciekawa alternatywa w stosunku do reszty kompilacji
46. prawda o administracji - znów ciężko cokolwiek odszukać i nie wiadomo czy znalazło się sens
47. Płyta po 99 groszy - warta nawet wydania złotówki bo pewnie kasejrka nie będzie mała wydać
48. Adagio na dwie lewe recę - wspaniale rozluźnia zwieracze, trzeba mieć się na baczności
49. Czerwony rabarbar - to ciekawe bo utwór brzmi jednocześnie normalnie i nienormalnie, nie wydaje mi się aby ktoś tworzył go na kolanie, nie z takim dopasowaniem
50. Zepsuta kasa - niemal czuć swąd palonych obwodów i przypalanego tłuszczu z poślada
51. Hit the machine harder - autor w form(alin)ie, kwintesencja prawidłowego mashupu
52. Paprykarz szczeciński - Agresywny utwór nie ma to tamto, rozmyta metafora na szczęście nadal widoczna, z czasem coraz bardziej absorbuje
53. Złoci polscy artyści - gratulacje za odwagę, także blisko fucklogic theme, chciałbym usłyszeć remixy
54. Duzy rum - genialna profanacja, szanuję mimo ze dla niektórych brzmi jak chuinia z grzybnią, na ŚDM jak znalazł
55. Chcę uprawiać szalona miłość - brzmi egzotycznie i oldskulowo, trochę jak kolab z ku
56. Pozycja na spoconego - Nie wiem czy tak brzmi pot, mało w tym miłości ale kto chciałby to robić spoconym
57. wybuchowe kubki - jest jakiaś informacje ostrzeżenie o tym? to jest gówno normalnie. Bardzo dobry track
58. zostałeś zbanowany - psychodeliada
59. Avici i dentystyczne nici - takze blisko fucklogic theme, szkoda że przester jest, za to melodia jedyna i niepowtarzalna, także chciałbym remix ale pewnie nic nie dorównałoby oryginałowi
60. Posterisan - a mnie boli
61. prosze śmieszne babcie - tez marna próba wybicia się na theme, na flus zwrócenie uwagi na najfajniejsze fragmenty
62. Jesteś moją wyśnioną - głupie ale nawet śmiechłem
63. Maryna - niby zamysł jak w Kolano ale wykonanie, jakość, i tekst klkaset razy lepszy
64. Wielki mix 2015 - sytuacja podobna jak przy kebsie na ostrym, tyle ze tutaj coś się jeszcze dzieje
65. Opetany hardstyle kot - melodyjnośc opanowana, szkoda ze trzeba opierać się na disco polo dla ubogacenia tracka
66. Twarda cytryna - jak do jasnej cholery autor wpadł na taki pomysł? nie mam pojecia
67. Dzikie chuchniecie szatana - czuć siarkę niemal natychmiast, dalej jest tylko lepiej
68. Bulka wspaniałe podczas drugiego śniadania, na dodatek wybucha
69. Tutka kasztana - podobna sytuacja jak w czerwonym rabarbarze, tyle za całość jest jeszcze lepsza
70. Nie widzę - ale dobrze że jeszcze słyszę, choćbym nie wiem jak się starał nie mogę odkryć historii tego tracka, muzyczka klubowa w tle znów super
71. Najbany cebulak przy kasie - chyba druga część grubej baby na kasie w biedronce
72. Tu umil mi ted - track pasuje do reszty jak pięść do nosa, i w sumie wku kiers jeśli jest dobry, fucklogic
73. Urwis - Serio az tak banalny pomysł? Szanuje tylko jeśli naprawdę tytuł odpowiada procesowi produkcujenemu
74. Oderwanie świni - zmontuje do tego sobie teledysk z rżeźni
75. remont - na koniec wspaniała metafora, niech każdy sobie ją interpretuje indywidualnie


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - KBK - 26.07.2016

Podsumowując całą serię trzeba przyznać, że ogół tego zbioru jest jedynym w swoim rodzaju,m ciekawym zjawiskiem muzycznym :) W każdym kawałku można doszukać się jakiegoś sensu w bezsensie :D Jest to coś, czego nie spotkamy nigdzie indziej.
Są tutaj kawałki zrobione typowo na kolanie - np: "ku - intelektualne"
Są kawałki eksperymentalne pod względem brzmień jak np. "Bulgotanie z jelita grubego"
Są też kawałki na wysokim poziomie muzycznym jak np. "Srakapella" - jak dla mnie chyba numer jeden, świetnie stransponowany i rozłożony na głosy wokal .

Ja się pytam kiedy następna edycja :D Bo już rodzą się nowe pomysły i to pewnie nie tylko u mnie :D


RE: Napór członków na Shitsounds IV by Fucklogic Records - Zirds - 26.07.2016

Ja bym proponował zrobić "SSvIV Bonus Version" z 5 kawałkami, które zostaną wybrane spośród nadesłanych przez szerokie grono użytkowników Forum, będących fanami, jak i uczestnikami tego przedsięwzięcia :)