MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
OTHER Shattered - Now Wersja Reach Me (Industrial Metal) - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: OTHER Shattered - Now Wersja Reach Me (Industrial Metal) (/temat-other-shattered-now-wersja-reach-me-industrial-metal)



Shattered - Now Wersja Reach Me (Industrial Metal) - Shattered - 29.07.2016



Nowa wersja starego utworu.


RE: Shattered - Now Wersja Reach Me (Industrial Metal) - Recoil83 - 30.07.2016

Nie wiem jaka była stara wersja, ale ta mi się podoba zawsze lubiłem słuchać industrial metal.


RE: Shattered - Now Wersja Reach Me (Industrial Metal) - Shabboo Harper - 30.07.2016

Wrażenie tożsame do poprzedniego jeśli chodzi o aranż. Technicznie: gitary są zbyt mocno "z przodu"; przez to spiżowe, tubalne wariacje owych "przykrywają" tło (np. melodię krystalicznego piano, poważnych Pad'ów a'la smyczki...). Niestety słychać, iż nie jest to prawdziwa gitara (brzydkie "zejście" w 3:39). "Power" jest i owszem, jednakże... Mike, it is NOT (surprisingly) fresh. ;)


RE: Shattered - Now Wersja Reach Me (Industrial Metal) - Mocade - 30.07.2016

Jedyne co mi przeszkadza w utworze to początek, ściszyłbym albo wrzucił stopniowe podgłośnienie, na słuchawkach trochę ten efekt daje po uszach. Kawałek za to jest niezły, nieczęsto słyszę dobre połączenie riffów i elektroniki, szczególnie podoba mi się ten czysty pogłos przy pianinie.

(30.07.2016, 14:12)Shabboo Harper napisał(a): Niestety słychać, iż nie jest to prawdziwa gitara (brzydkie "zejście" w 3:39). "

Ja bym postawił na noise gate, bo gitara brzmi dość przekonująco.
Jak jest na prawdę to nie wiem, ale kawałka jak najbardziej da się słuchać. Pozdrawiam.


RE: Shattered - Now Wersja Reach Me (Industrial Metal) - Xorbolanid - 5.08.2016

(30.07.2016, 14:12)Shabboo Harper napisał(a): Wrażenie tożsame do poprzedniego jeśli chodzi o aranż. Technicznie: gitary są zbyt mocno "z przodu"; przez to spiżowe, tubalne wariacje owych "przykrywają" tło (np. melodię krystalicznego piano, poważnych Pad'ów a'la smyczki...). Niestety słychać, iż nie jest to prawdziwa gitara (brzydkie "zejście" w 3:39). "Power" jest i owszem, jednakże... Mike, it is NOT (surprisingly) fresh. ;)

Gitary na moim odsluchu slychac jako dodatek, a wiem ze to nie jest zamierzone...