MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
OTHER tsm - Aminami - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: OTHER tsm - Aminami (/temat-other-tsm-aminami)



tsm - Aminami - qnebra - 25.09.2016

Nie mam dokładnie pojęcia pod jaki gatunek muzyczny zakwalifikować jednoznacznie ten utwór, więc asekurancko dam go do działu "Elektronica/Inne". Najwyżej będzie trzeba poprosić moderację by przeniosła temat w odpowiednie miejsce.




RE: tsm - Aminami - CaffeineMC - 25.09.2016

oldscholowe, podobają mi się brzmienia, ale za dużo tego szumu gdy wchodzi synth, to chyba tam musisz cos wyregulować, bo nie słychać zupełnie werbla, kick też przytłumiony, bas/arpeggio za rozlazły, zabrać mu trochę mięsa/pogłosu nałożyć kompresor i wyłoniła by się stopa, przejście kolo 3 minuty do dopracowania, moim zdaniem minimalnie za krótka ta pausa, dużo pomysłów/melodii, ale wykonanie takie sobie, jak poprawisz warstwe perkusyjną to będzie znacznie lepiej

3/5


RE: tsm - Aminami - Dav3m - 26.09.2016

Brakuje sidechain'a, a melodia momentami naprawdę fajna. :)

PS. zapraszam do oceniania mojego utworu.


RE: tsm - Aminami - aqmoolator - 26.09.2016

Moim zdaniem miejsce odpowiednie dla tego typu muzyki :) Taki troszkę "cold wave" i minimal i wszystko w stylu lat 80. Podoba mi się takie garażowe brzmienie, bo jest dosyć charakterystyczne dla tamtego grania. Turquoise Days, Autumn, Solid Space, Velvet Condom, Linea Aspera, Days Of Sorrow - niektóre z tych kapel grają do dziś i w tym stylu właśnie.
Ja lubię takie klimaty i kupuję to w całości! Fajnie olskulowe brzmienie i miks. bardzo proste retro brzmienia, ale też niezwykle przy tym urokliwe. Ten pogłos i brud pasują idealnie. Fajny numer! 4+ za powrót do korzeni :)


RE: tsm - Aminami - qnebra - 28.09.2016

CaffeineMC - werbel słabo słychać bo siedzi pod sidechainem z kicka xD Sprawdzałem wariant w którym werbel dobrze słychać i uwierz mi, tak jak jest lepiej pasuje do utworu.

Dav3m - sidechain jak najbardziej tam jest, lecz nie użyłem go zbyt intensywnie, tak by nie tłumił całkowicie pozostałych dźwięków. Poza tym warstwa perkusyjna nie jest w tym utworze najważniejsza.

aqmoolator - miło mi i szczerze mówiąc, nie kojarzę tych kapel które wymieniłeś :( Ten utwór to taki swego rodzaju eksperyment i sprawdzenie, czy coś potrafię zdziałać na syntezatorze, wszystkie brzmienia (prócz werbla) kręcone ręcznie.


RE: tsm - Aminami - Mat.Mor.Raw - 3.10.2016

Pierwsze wrażeie - 3 - zapowiada się chiptunowo, nie przepadam za tym gatunkiem, ale posłuchajmy...
Kompozycja - 2 - Całość oparta praktycznie na jednostajnym rytmie, mamy albo długie ciągi ósemek, albo ćwierćnut, polecam poeksperymentować z innymi wartościami rytmicznymi... Klimat dość ponury i przygnębiający za sprawą przewagi molowych akordów, tutaj też warto przełamać tonację utworu jakimś durowym akcentem
Brzmienie - 4 - ciekawie nasycony, brudny, siarczysty lead, który pomimo ogrywania przez długi czas podobnych dźwięków i harmonii, nie męczy... perkusja bardzo oszczędna, mocno syntetyczna, ale współgra z chiptunowym klimatem
Ocena - 3


RE: tsm - Aminami - Mocade - 6.10.2016

Hmm, wyszedł trochę taki miszmasz. Prawdę mówiąc ciężko jest mi się skupić na czymkolwiek, jest bo jest, leci bo leci, aby coś tam leciało. Trochę chaotycznie, no ale jednak udało ci się jakoś złożyć to wszystko w kupę, a to zawsze jest jakiś progress. Pozdrawiam.


RE: tsm - Aminami - Abigail Noises - 13.10.2016

Wsłuchałem się i słyszę potencjał tego utworu – potencjał bardzo duży, melodia w gotyckich klimatach, eklektyczne dźwięki, oldschool... Niestety ale kawałek ''załatwiony'' przez ''karambol'' na autostradzie dźwięków. Brzmi to jak byś nie używał equalizera - bas zanika w momencie wejścia większej liczby instrumentów/dźwięków, w środku wiele rzeczy się na siebie nakłada, góry praktycznie nie ma, stopa w oddali za horyzontem... Gdybyś.... tylko z lewej strony do 200/300 hz zostawił tylko bas i stopę, zastosował pomiędzy nimi kluczowanie, z dużym Q, tak aby prezencja stopy przebijała się przez bas, w górze podbił lead byłoby o wiele lepiej. Do tego warto także na background stosować bardzo szybki sidechain na leady i synthy nawet jeśli wydaje się, że są w innej strefie falowej, to bardzo pomaga w klarowności góry – wtedy w masteringu nie potrzeba tak bardzo dodawać ''powietrza'' na całość.

Ogólnie podejrzewam, że wiem co przyświecało Ci w tworzeniu tracka – napisałeś, że warstwa perkusji nie jest najważniejsza... I dobrze bo nie zawsze perka ma odgrywać najistotniejszą rolę w utworze, jednak tu nie o to chodzi... Stopa czy werbel mogą być cicho ale nie mogą być nakryty przez inne dźwięki, z innych ścieżek...mówi się wtedy o brudnym miksie.

Podejrzewam także, że problem leży w masteringu ale nie będę się wypowiadał bo nie wiem jakich wtyczek używasz i jaką technikę stosujesz w szlifowaniu miksu.


RE: tsm - Aminami - qnebra - 13.10.2016

(13.10.2016, 14:54)AdamWax napisał(a): Wsłuchałem się i słyszę potencjał tego utworu – potencjał bardzo duży, melodia w gotyckich klimatach, eklektyczne dźwięki, oldschool... Niestety ale kawałek ''załatwiony'' przez ''karambol'' na autostradzie dźwięków. Brzmi to jak byś nie używał equalizera - bas zanika w momencie wejścia większej liczby instrumentów/dźwięków, w środku wiele rzeczy się na siebie nakłada, góry praktycznie nie ma, stopa w oddali za horyzontem... Gdybyś.... tylko z lewej strony do 200/300 hz zostawił tylko bas i stopę, zastosował pomiędzy nimi kluczowanie, z dużym Q, tak aby prezencja stopy przebijała się przez bas, w górze podbił lead byłoby o wiele lepiej. Do tego warto także na background stosować bardzo szybki sidechain na leady i synthy nawet jeśli wydaje się, że są w innej strefie falowej, to bardzo pomaga w klarowności góry – wtedy w masteringu nie potrzeba tak bardzo dodawać ''powietrza'' na całość.

Ogólnie podejrzewam, że wiem co przyświecało Ci w tworzeniu tracka – napisałeś, że warstwa perkusji nie jest najważniejsza... I dobrze bo nie zawsze perka ma odgrywać najistotniejszą rolę w utworze, jednak tu nie o to chodzi... Stopa czy werbel mogą być cicho ale nie mogą być nakryty przez inne dźwięki, z innych ścieżek...mówi się wtedy o brudnym miksie.

Podejrzewam także, że problem leży w masteringu ale nie będę się wypowiadał bo nie wiem jakich wtyczek używasz i jaką technikę stosujesz w szlifowaniu miksu.

Lepiej o czymś takim jak miks nie mówić w tym przypadku, ani w jakimkolwiek innym przypadku mojego utworu. To rzecz za którą raz, nie przepadam, a dwa, nie mam do tego dobrych narzędzi i sprzętu, niestety. Ogólnie moim chyba największym problemem (oprócz kłopotów ze słuchem) jest brak dobrego, darmowego, funkcjonalnego i niezarzynającego komputera VST do EQ. Korzystam z narzędzi dostępnych natywnie w DAW, na których to robienie EQ to bardziej takie "zgaduj zgadula", "wróżenie z wątróbki" i "jakoś to będzie".

Opcją jest jeszcze robienie miksu w Audacity, lecz po co skoro mam DAW.