+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: AMBIENT S.G. Faustmann - Shaman Camp (Atmospheric) (/temat-ambient-s-g-faustmann-shaman-camp-atmospheric)
S.G. Faustmann - Shaman Camp (Atmospheric) - PureInstinct - 3.01.2017
Tym razem podaję danie w stylu ekstremalnej formy Ambientu, który pozwoli odwiedzić szamański obóz
Jest to przykład muzyki, gdzie pod względem melodycznym i aranżacyjnym nic się wielce nie dzieje. Stosowany często, jako background w grach.
Miłego słuchania
RE: S.G. Faustmann - Shaman Camp (Atmospheric) - Voel - 3.01.2017
Cześć, zacne to wszystko, piękna atmosfera, bardzo miło się słucha Twojego utworu. W tym wszystkim nie pasuje mi ten wokal(lub ten dźwięk podobny doń), który wchodzi po 0:30 , jest świetnie dobrany, ale za bardzo rezonuje, musiałem ściszyć. Piękne bębny, podobają mi się oraz cudowne jest całe tło, świetne pady, ale po 0:45~ znowu za duży rezonans tym razem tego basu/brasu. We fragmencie po 1:15 też wszystko za mocno rezonuje, ale już jakby mniej.
Jeżeli, chodzi o moje odczucia względem Twego dzieła podczas odsłuchu, wyłania mi się przed oczyma spokojna wioska, w której mało się dzieje, ale jednocześnie utwór sugeruje sugestywnie, iż nie jest to stan permanentny. W powietrzu wisi ewidentnie coś złego(nadejdą mroczne czasy), ale jest to dopiero coś odwleczonego w czasie i mało się tym ktoś przejmuje w owej wiosce. Dostałem tutaj jako słuchacz, zaprawdę piękną aurę tajemnicy i lekkiej grozy, ale jednocześnie utwór fajnie spokojnie sobie płynie i uspokaja.
Dałbym 5, bez chwili wahania, ale te rezonansy psują trochę zabawę z odsłuchu. Przez to utwór zasługuje na 4/4.5, ale daję 5, bo mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej. Pozdrawiam
RE: S.G. Faustmann - Shaman Camp (Atmospheric) - Mocade - 5.01.2017
Ten pierwszy flet brzmi nieco syntetycznie, mogłeś utopić go w trochę większym reverbie. Poza tym to w porządku, utwór perfekcyjnie oddaje typową szamańską lokację, jakby z gry gdzie idzie się do wioski pohandlować i pozbierać questy.
Aktualnie gram w lokiego i biegam po azteckiej lokacji, leci tam dokładnie taka sama muzyka :-) https://youtu.be/dYOIqG7ExVo
5/5, Pozdrawiam.
RE: S.G. Faustmann - Shaman Camp (Atmospheric) - PureInstinct - 5.01.2017
(3.01.2017, 20:11)Candyblood napisał(a): Cześć, zacne to wszystko, piękna atmosfera, bardzo miło się słucha Twojego utworu...
dźwięk... który wchodzi po 0:30 , jest świetnie dobrany, ale za bardzo rezonuje, musiałem ściszyć. Piękne bębny, podobają mi się oraz cudowne jest całe tło, świetne pady...
Jeżeli, chodzi o moje odczucia względem Twego dzieła podczas odsłuchu, wyłania mi się przed oczyma spokojna wioska, w której mało się dzieje, ale jednocześnie utwór sugeruje sugestywnie, iż nie jest to stan permanentny. W powietrzu wisi ewidentnie coś złego(nadejdą mroczne czasy), ale jest to dopiero coś odwleczonego w czasie i mało się tym ktoś przejmuje w owej wiosce. Dostałem tutaj jako słuchacz, zaprawdę piękną aurę tajemnicy i lekkiej grozy, ale jednocześnie utwór fajnie spokojnie sobie płynie i uspokaja...
Po pierwsze dziękuję za odsłuch Candyblood, masz świetną wyobraźnię! Dokładnie o taki odczucia mi chodziło
!Co do rezonansów, taak, niestety, pokopałem maksymalnie release fletów, jak się dało, by lżej schodziły - jednak rezonanse zwiększyły się, a mój odsłuch nie jest na tyle precyzyjny, by móc to dobrze kontrolować. Ale będę pamiętał !
(5.01.2017, 6:00)Mocade napisał(a): Ten pierwszy flet brzmi nieco syntetycznie, mogłeś utopić go w trochę większym reverbie. Poza tym to w porządku, utwór perfekcyjnie oddaje typową szamańską lokację, jakby z gry gdzie idzie się do wioski pohandlować i pozbierać questy.
Aktualnie gram w lokiego i biegam po azteckiej lokacji, leci tam dokładnie taka sama muzyka :-) https://youtu.be/dYOIqG7ExVo
Hahah, tak, śmierdzi trochę syntetykiem, zgodzę się z tym, próbowałem maksymalnie urealnić ten flet, jednak z reeverbem miałem problem w miksie i znowu kłania się tu mój gorszy odsłuch.
Cholera, nigdy nie grałem w to! Chociaż jestem fanem RPG nie przepadam za typami Diablo itd. To jednak pomysłowo słyszę - bardzo podobnie
Dzięki za odsłuch
RE: S.G. Faustmann - Shaman Camp (Atmospheric) - Bosu - 6.01.2017
Naprawdę fajny klimat, miło się tego słucha.
RE: S.G. Faustmann - Shaman Camp (Atmospheric) - Shabboo Harper - 8.01.2017
Sylwek, czasem lubię w jednym „Hmmmm...” wyrazić wszystko. To mój #1 w Twej twórczości...
PS. Jeśli pozwolisz, skromna podpowiedź co do rezonansu w temacie: EQ - „podciąć” wysokie Q w okolicach szczytu z lewej strony fali (500 Hz - 1 kHz).
RE: S.G. Faustmann - Shaman Camp (Atmospheric) - PureInstinct - 8.01.2017
(6.01.2017, 12:39)Bosu napisał(a): Naprawdę fajny klimat, miło się tego słucha.
Dziękuję Bosu za opinię i odsłuch
(8.01.2017, 2:23)Shabboo Harper napisał(a): Sylwek, czasem lubię w jednym „Hmmmm...” wyrazić wszystko. To mój #1 w Twej twórczości...
PS. Jeśli pozwolisz, skromna podpowiedź co do rezonansu w temacie: EQ - „podciąć” wysokie Q w okolicach szczytu z lewej strony fali (500 Hz - 1 kHz).
O cholera, takiej odpowiedzi się nie spodziewałem. Dziękuję Shabboo! Wiele to dla mnie znaczy.
Co do EQ, będę pamiętał!
RE: S.G. Faustmann - Shaman Camp (Atmospheric) - Recoil83 - 30.01.2017
Witam, bardzo spokojny utwór mogący posłużyć jako tło do jakiejś przygodowej gry, kompozycja na wysokim poziomie, multum instrumentalne nic dodać najwyższa ocena.
RE: S.G. Faustmann - Shaman Camp (Atmospheric) - patorecydywa - 11.02.2017
Dobry akord. Całość ma bardzo spójną przestrzeń i brzmienie. Muzyka ilustracyjna z najwyższej półki.
W 1:34 ten obniżony flet piszczy jakimś górnym szumem. Można go low-passować