MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
OTHER eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: OTHER eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) (/temat-other-eror-groteskowe-naczynie-nieczystosci-album-ik)

Strony: 1 2


eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - denial3 - 2.02.2017



oto album który zrobiłem w zeszłym tygodniu.

jestem kompletnym amatorem, także podejrzewam że będziecie się mieli do czego przyczepić jeśli chodzi o brudne brzmienia, brudne miksy, brudne masteringi, trochę brudnego mlaskania itp itd

ale i tak jestem z siebie dumny :D

pozostawiam do oceny co wytrwalszym

jestem ciekaw czy komuś uda się wysłuchać całego

myślę że mogę spokojnie powiedzieć że album jest bardzo różnorodny w swej stylistyce, także (chociaż jest to (przynajmniej dla mnie) koncept album) jeśli komuś aktualny numer nie podejdzie, proszę spokojnie kliknąć sobie przewinąć do kolejnego numeru, poniżej zamieszczam wytyczne :)

życzę smacznego


01. teoria chaosu 0:00
02. ryba 2:40
03. formikarium 7:00
04. długopis 11:52
05. już 14:51
06. no powiedz 18:06
07. należycie 22:23
08. kołysanka 26:36
09. bez obrazy 29:11
10. Panie Wodoroście! 31:52
11. kromka 35:54


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - OProject - 2.02.2017

Hahahah połączenie Terminatora, Robochłopa z motywem "W Odchłani Sedesowych Rur" (początek)

Arcydzieło, jesteś odkryciem roku, dostaniesz laur złotego, młodego polskiego artysty!
BRAWO 5/5

[Obrazek: vk4hFD4.png]

http://flrec.blogspot.com Zapraszamy xd


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - qnebra - 2.02.2017

Chaotyczne jak prawo podatkowe w Polsce, choć da się to przetrwać. Trzeba tylko zrobić w połowie małą przerwę na herbatę.


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - KBK - 2.02.2017

Ujmę to tak:

[Obrazek: o-ja-pierdole-ale-faza-pl-ffffff]


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - tomo3691 - 2.02.2017

Nie wiem co bierzesz ale zacznij może połowę :D hehehe. Nie no fakt, że może faktycznie jest trochę chaosu ale według mnie w tym szaleństwie jest metoda :) Baw się muzyką, staraj się podnosić swoje umiejętności coraz bardziej do góry, masz talent tylko trzeba go poprzeć ciężką pracą


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - Dav3m - 2.02.2017

O pidera, dobre fchuj :D


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - denial3 - 2.02.2017

(2.02.2017, 21:46)Dav3m napisał(a): O pidera, dobre fchuj :D

co znaczy o pidera?


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - Zirds - 2.02.2017

Świetne! Bogate w dźwięki, dużo industrialnych dźwięków, barw, kolorów. Wokal czysty, ładny, jakość jego też bardzo ładna. Bardzo ładnie zbudowałeś warstwy wokalu z pitchem. Teksty dzikie, całkowicie bezsensowne, ale mimo to świetnie pasują z tymi utworami. Gitara fajnie gra :)
Miks też nie jest zły, wszystko ładnie gra mimo tego, że jesteś amatorem. Utwory bardzo ładnie zaaranżowane.

5/5


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - denial3 - 2.02.2017

(2.02.2017, 23:24)Zirds napisał(a): Bardzo ładnie zbudowałeś warstwy wokalu z pitchem. Teksty dzikie, całkowicie bezsensowne

TE TEKSTY NIE SĄ BEZSENSOWNE! SĄ GŁĘBOKIE! :D


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - Zirds - 2.02.2017

Głębokie bezsensowne teksty. Nie przejmuj się ;) Jakby się wsłuchać w teksty polskich artystów, które można posłuchać w radiu to te są dopiero bezsensu i na dodatek tekst jest płytki jak w łazience...


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - denial3 - 2.02.2017

(2.02.2017, 23:44)Zirds napisał(a): Głębokie bezsensowne teksty. Nie przejmuj się ;) Jakby się wsłuchać w teksty polskich artystów, które można posłuchać w radiu to te są dopiero bezsensu i na dodatek tekst jest płytki jak w łazience...

ja np bardzo szanuję krzysztofa krawieckiego i tego piaskuna co napisał temat końcowy do złotopolskich


ale dziękuję :)

chciałbym Ci dać respekt ale mi plusik nie działa :(


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - Knifeman - 3.02.2017

Nie dość że angażujące to jeszcze wykonane zaskakująco dobrze jak na twórczość tego typu. Mozę mix jest zbyt agresywny, drażniący i grubo ciosany ale to bez znaczenia (choć niektórzy mogą mieć problemy), myślę że materiał nabrał przez to indywidualizmu i charakteru kosztem przystępności w odbiorze. Masz potencjał do psychodelicznego rapu (chodzi mi o definiowanie nowej jakości bo to zdecydowanie nie ma porównania do miałkiej reszty). Chętnie usłyszałbym też jakiś szybki utwór w tym albumie. Masz niezły głos.

Gitara jest najgorzej wpasowana, zero dynamiki. Z wokalami tez jest problem gdy uderza stopa. Nie śmiej się podczas nagrywania, mnie to irytuje i innych pewnie też, przeszkadza we wczuciu się w klimat utworu (Długopis), miejscami w innych utworach też były drobne potknięcia które można by nagrać kolejny raz (pewnie leciałeś jednym podejściem co rozumiem). "Panie Wodoroście!" wyraźnie ciszej niż reszta.

Ja wole biały chleb a ty
chyba ze kukurydziany y
kukury a dzi a ny y XD

To było dobrze spędzone ~pół godziny. Nie potrafię wybrać ulubionego utworu.
4/5


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - denial3 - 3.02.2017

(3.02.2017, 22:53)Knifeman napisał(a): Nie dość że angażujące to jeszcze wykonane zaskakująco dobrze jak na twórczość tego typu. Mozę mix jest zbyt agresywny, drażniący i grubo ciosany ale to bez znaczenia (choć niektórzy mogą mieć problemy), myślę że materiał nabrał przez to indywidualizmu i charakteru kosztem przystępności w odbiorze. Masz potencjał do psychodelicznego rapu (chodzi mi o definiowanie nowej jakości bo to zdecydowanie nie ma porównania do miałkiej reszty). Chętnie usłyszałbym też jakiś szybki utwór w tym albumie. Masz niezły głos.

Gitara jest najgorzej wpasowana, zero dynamiki. Z wokalami tez jest problem gdy uderza stopa. Nie śmiej się podczas nagrywania, mnie to irytuje i innych pewnie też, przeszkadza we wczuciu się w klimat utworu (Długopis), miejscami w innych utworach też były drobne potknięcia które można by nagrać kolejny raz (pewnie leciałeś jednym podejściem co rozumiem). "Panie Wodoroście!" wyraźnie ciszej niż reszta.

Ja wole biały chleb a ty
chyba ze kukurydziany y
kukury a dzi a ny y XD

To było dobrze spędzone ~pół godziny. Nie potrafię wybrać ulubionego utworu.
4/5

tak, większość kawałków była jednym podejściem, błędów jest pełno, i do tego ja trochę seplenię i mam beznadziejną dykcję, zawsze mi to wypominali

wydaje mi się że Panie wodoroście nie jest ciszej, tylko puściej i dlatego takie wrażenie sprawia, a wniosek o głośności identycznej do poprzedników wyciągam z wyglądu utworu w audacity w porównaniu do reszty. IDENTYCZNY! (zapełniający całe okienko :P)

szybki utwór faktycznie mógł by się przydać, może coś sklecę

mam 0we doświadczenie w masteringu i miksie a album może i sprawia wrażenie wykonanego zaskakująco dobrze jak na twórczość tego typu, ale ja się nie znam po prostu i nie wiem co z tym zrobić więcej


a śmiech to taka śmieszna historyjka, bo ten utwór był freestylowany i żart z gilami ornitologa mnie rozśmieszył po prostu :D głupio naprywać to jeszcze raz, tymbardziej że miałem szczerze nadzieje że miast przeszkadzać słuchacz się uśmieję wiedząc jak dobrze "artysta" się bawi i zapała empatią i sympatią i powie

hola hola!

czy coś takiego

dziękuję szanowny panie headmodzie :)


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - OProject - 3.02.2017

Mnie sie najbardziej podobało
10. Panie Wodoroście! 31:52
11. kromka 35:54 xd


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - Voel - 4.02.2017

Wszystko chyba już zostało napisane. Disty są wspaniałe, tylko czasami zamiast omiatać me uszy jak mistyczna miotełka to trochę zaskrzeczy. Ogólnie moja ocena Twoich utworów waha się od 3 do 5, ale utwór Kołysanka to jest istny wymiatacz 5/5, cudo!!! bym to kupił jakbyś gdzieś to wydał :E podłożyć tylko wideo z królewną śnieżką do teledysku, gdy się budzi i by była rewelacja.
Oprócz kołysanki dobry jest kawałek zatytułowany ,,już'', cenię go za niebanalny tekst oraz ,,długopis'' za ciekawy rytm. Ogólnie masz ładny głos, przyjemnie się go słucha, mógłbyś pewnie wygryźć niejednego popowego wokalistę. Daję 5, bo zafundowałeś mi niezły trip i poprawiłeś humor. Pozdrawiam i czekam na więcej takiego contentu.


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - RaNi/Works - 4.02.2017

Ło chłopie... to żeś dowalił do pieca. Fajne tekst, fajnie spreparowany vox, miks i aranż ciasny jak cottonworldy. No normalnie dobry syf! 5/5 kurde


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - Mocade - 4.02.2017

Za Pana Wodorosta wygrywasz główną nagrodę, Złotą Kupę.
[Obrazek: golden_poo1_1486222158-1486222702.jpg]

To takie prawdziwe że aż człowiek ma kaca moralnego.
To k***a powinno być grane LIVE w klubach Blues/Jazz/Reggae Jam [Obrazek: Feels_good_man-1477522237.png]


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - Shabboo Harper - 5.02.2017

W generalnym odczuciu EP'ka kreuje wrażenie aliażu błyskotliwych nut, silnego rysu persyflażu "wplecionego" w lirykę plus wokalu, niejednokrotnie w tragifarsowym "odcieniu". Jest ekscentrycznie, surrealistycznie wręcz "pioniersko" fikuśnie; jest też powtarzalnie, niepewnie i niestety... wybacz, lecz także "niechlujnie" ^^. Wszelako owe "brutalne" określenie traktuję dwoiście; bowiem styl, który prezentujesz jest nader niepospolity; w swej przewrotnie radykalnej (awangardowej?) formie przekonuje mnie; i to bardzo. Jednocześnie, niektóre "defekty" natury technicznej (niestaranny miks; kiepska "obróbka" (dobrego) wokalu o specyficznej artykualcji czy też finalny wydźwięk pełnego "dzieła") kreują refleksje, iż projekt godny jest porządnej korekty; "uszlachetnienia". Jednakże, to Twój autorski koncept; w takowym finalnym, twórczym "rozstrzygnięciu", który szanuję i cenię. Sporo wysiłku włożyłeś w ten filozoficzno-sardoniczny, krztynę buntowniczy w swej treści krążek. Każdy utwór cechuje osobliwy tekst; melo sugestywnie potęguje "message" tegoż. Jest w tym wszystkim sporo "zadziorności", szereg psychodelicznych i "przygniecionych" i rasowych tonów. Bezsprzecznie jest "inaczej"; a to zawsze lubię (!)... Eror, cechuje Cię fantazyjność, nieprzeciętna estetyka. ;D

Cytat:" (...) ja kocham muzkę, i będę się nią koił do końca, a może i dłużej."

Amen.


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - denial3 - 5.02.2017

(5.02.2017, 1:57)Shabboo Harper napisał(a): projekt godny jest porządnej korekty

no....

"może" kiedyś, jak się nauczę, to to zrobię

dziękuję


RE: eror - groteskowe naczynie nieczystości (album(ik)) - Shabboo Harper - 5.02.2017

Proszę...

Hmmm... niechże Twoje "kiedyś" będzie "już". Beer