+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: ELECTRONICA Project Transatlantic- Horney dub (/temat-electronica-project-transatlantic-horney-dub)
Project Transatlantic- Horney dub - okrongly - 16.04.2017
Witam wszystkich, prawie rok ikona FL się kurzyła na pulpicie. Także po dużej przerwie cos się udało wyskubac. Mam nadzieje, że podejdzie i ktos rzuci jakies trafne bądź trefne uwagi.
Ogólnie połaczenie Dub, steppas i elektroniki.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt
RE: Project Transatlantic- Horney dub - Xorbolanid - 18.04.2017
Wejście trochę drażni, ale potem jak się rozkręci, to jest miło. Dzwonki mi tylko nie pasują. No i trochę ubogo w dźwięki.
RE: Project Transatlantic- Horney dub - abyssMB - 20.04.2017
Ale fajny wałek , to intro i wejście stopy z początku mi się nie podoba, ale potem ten rytm reggae i trąbeczki nastroiły mnie fajnie. Od 4:56 coś tak wyskakuje poza limitera i brzmi nieprzyjemnie trzeba by trochę podciąć w Eq.
Ale całość GOOD JOB
RE: Project Transatlantic- Horney dub - ak47soundsystem - 23.04.2017
Tak, dubik jak się pojawia z tymi patyczkami, od razu buja. Brzmienie klarowne. Wszstko siedzi. Może tak koło 2-giej minuty trochę się za happy robi. Ale taka faza, rozumiem. Jedyny problem jaki z tym mam, to flow emocji. Od połowy gdzieś tak się wkręca na wyższy level i jest jż do końca nieustająca ekstaza i nie ma już większych wzlotów i upadków, czegoś spokojniejszego takiego wbitego w srodek, dla odpoczynku (takiego jak początek końcówki). Trochę za mało kontrastów, choć ciągnie dobrze
RE: Project Transatlantic- Horney dub - okrongly - 24.04.2017
Hej, Dzięki wszystkim za uwagi. Napewno sie do kilku zastosuje. Pozdrawiam!
RE: Project Transatlantic- Horney dub - Shabboo Harper - 27.04.2017
I jeszcze "coś" od Lady...
Temat, jak zawsze "u Ciebie", w wyrazistym "duchu" Reggae; aczkolwiek jest też "rys" z gatunku Psy/Experimental Techno/Dubstep (szczególnie w początkowej części utworu). Melanż instrumentarium wdzięcznie oryginalny (Horns'y/Bells'y czy astralno "cierpkie" Synth'y...); fikuśne "smaczki" zacnie ułożone w przestrzeni projektu. Jest chwytliwy Vibe; jest błyskotliwy "brud". Track nie nuży. Technicznie okey, choć kilka "rzeczy" zbyt dominuje, np. ton a'la Stick Hit; niektóre wariacje Pad'ów; popędliwe Hi Haty/tamburyn. Również limiter jest przesadnie użyty (w cichych odcinkach projektu jest identyczna "wysoka fala" jak w głównym melo z panoptikum różnych ścieżek); w efekcie dynamika całości trochę "ucierpiała" w swej ekspresji. Gdyby nie "to"; generalnie miks jest spójny, wielce plastyczny o dobrej equalizacji. Tempo "w porządku" długość odpowiednia... PS. Okrongly, również Ciebie pozdrawiam. ;D