MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
AMBIENT Radek Dobke - Deszcz - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: AMBIENT Radek Dobke - Deszcz (/temat-ambient-radek-dobke-deszcz)



Radek Dobke - Deszcz - Mandalar - 14.09.2017




RE: Radek Dobke - Deszcz - denial3 - 15.09.2017

spokojna strona deszczu oddana wiernie :)


RE: Radek Dobke - Deszcz - Zirds - 15.09.2017

Od razu na język przytaczają się słowa onomatopeistycznego wiersza autorstwa Leopolda Staffa...

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny

I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,

Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...

Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną

I światła szarego blask sączy się senny...

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...



Wieczornych snów mary powiewne, dziewicze

Na próżno czekały na słońca oblicze...

W dal poszły przez chmurną pustynię piaszczystą,

W dal ciemną, bezkresną, w dal szarą i mglistą...

Odziane w łachmany szat czarnej żałoby

Szukają ustronia na ciche swe groby,

A smutek cień kładzie na licu ich miodem...

Powolnym i długim wśród dżdżu korowodem

W dal idą na smutek i życie tułacze,

A z oczu im lecą łzy... Rozpacz tak płacze...



To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny

I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,

Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...

Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną

I światła szarego blask sączy się senny...

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...



Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny...

Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny...

Ktoś umarł... Kto? Próżno w pamięci swej grzebię...

Ktoś drogi... wszak byłem na jakimś pogrzebie...

Tak... Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło.

Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło,

Gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno...

Zmarł nędzarz, nim ludzie go wsparli jałmużną...

Gdzieś pożar spopielił zagrodę wieśniaczą...

Spaliły się dzieci... Jak ludzie w krąg płaczą...



To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny

I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,

Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...

Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną

I światła szarego blask sączy się senny...

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...



Przez ogród mój szatan szedł smutny śmiertelnie

I zmienił go w straszną, okropną pustelnię...

Z ponurym, na piersi zwieszonym szedł czołem

I kwiaty kwitnące przysypał popiołem,

Trawniki zarzucił bryłami kamienia

I posiał szał trwogi i śmierć przerażenia...

Aż, strwożon swym dziełem, brzemieniem ołowiu

Położył się na tym kamiennym pustkowiu,

By w piersi łkające przytłumić rozpacze,

I smutków potwornych płomienne łzy płacze...



To w szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny

I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,

Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...

Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną

I światła szarego blask sączy się senny...

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...



RE: Radek Dobke - Deszcz - Wasp - 15.09.2017

o i to jest ambient
tam mi miejscami pianino nie współgra z padem ale tylko miejscami
ogólnie klimat jest 5/5


RE: Radek Dobke - Deszcz - chrisB# - 15.09.2017

Popre kolege wyzej co do pianina. W sumie to przecietne plumkanie i jakis nudny jeden dzwiek z tylu. Dla mnie kawalek niedorobiony w aranzacji. Pozdrawiam.


RE: Radek Dobke - Deszcz - Zirds - 15.09.2017

(15.09.2017, 16:16)chrisB# napisał(a): Popre kolege wyzej co do pianina. W sumie to przecietne plumkanie i jakis nudny jeden dzwiek z tylu. Dla mnie kawalek niedorobiony w aranzacji. Pozdrawiam.

Polecam posłuchać Johna Cage'a 4'33 i wtedy się wypowiadać, że kawałek jest nudny i niedorobiony w aranżacji...


RE: Radek Dobke - Deszcz - chrisB# - 15.09.2017

Zirds - bede wypowiadal sie kiedy chce i jak chce i nic ci do tego.


RE: Radek Dobke - Deszcz - Mandalar - 15.09.2017

(15.09.2017, 6:47)eror napisał(a): spokojna strona deszczu oddana wiernie :)

Obudziłem się tego dnia, usłyszałem, że gra i zacząłem się dogrywać :)

(15.09.2017, 6:52)Zirds napisał(a): Od razu na język przytaczają się słowa onomatopeistycznego wiersza autorstwa Leopolda Staffa...

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...

A właśnie przeprowadziłem się niedawno z ulicy L. Staffa ;)
Teraz mieszkam na ul. Juliana Markiewicza – "budowniczego nowego Świnoujścia".
Poszukałem w necie, bo w sumie nie wiedziałem do teraz kto to był...
Może któryś kolejny ambient futurystyczny powstanie...
Dzięki również za przytoczenie tak znamienitego Johna Cage'a.

(15.09.2017, 8:29)WaspXT napisał(a): tam mi miejscami pianino nie współgra z padem ale tylko miejscami

To jest impresja, oddanie emocji, wrażenia chwili, więc nie chciałem ingerować za bardzo w to co wyszło. Podoba mi się jak to ujął eror na samym początku.

(15.09.2017, 16:16)chrisB# napisał(a): Popre kolege wyzej co do pianina. W sumie to przecietne plumkanie i jakis nudny jeden dzwiek z tylu. Dla mnie kawalek niedorobiony w aranzacji. Pozdrawiam.

Jak dla mnie potwierdzasz w pełni to, że udało mi się oddać charakter sytuacji :)
Wiele osób tak właśnie reaguje na taką pogodę.
Już sama sekcja rytmiczna, do której się dograłem - gra bez składu i ładu w formie "przeciętnego plumkania". W sumie to cała Twoja wypowiedź dokładnie opisuje ten deszcz: "...jakis nudny jeden dzwiek z tylu. Dla mnie kawalek niedorobiony w aranzacji."

Również pozdrawiam i też będę się wypowiadał muzycznie :)

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wysłuchanie i opinie.


RE: Radek Dobke - Deszcz - Zirds - 15.09.2017

(15.09.2017, 21:07)Mandalar napisał(a):
(15.09.2017, 6:47)eror napisał(a): spokojna strona deszczu oddana wiernie :)

Obudziłem się tego dnia, usłyszałem, że gra i zacząłem się dogrywać :)

(15.09.2017, 6:52)Zirds napisał(a): Od razu na język przytaczają się słowa onomatopeistycznego wiersza autorstwa Leopolda Staffa...

O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny...

A właśnie przeprowadziłem się niedawno z ulicy L. Staffa ;)
Teraz mieszkam na ul. Juliana Markiewicza – "budowniczego nowego Świnoujścia".
Poszukałem w necie, bo w sumie nie wiedziałem do teraz kto to był...
Może któryś kolejny ambient futurystyczny powstanie...
Dzięki również za przytoczenie tak znamienitego Johna Cage'a.

(15.09.2017, 8:29)WaspXT napisał(a): tam mi miejscami pianino nie współgra z padem ale tylko miejscami

To jest impresja, oddanie emocji, wrażenia chwili, więc nie chciałem ingerować za bardzo w to co wyszło. Podoba mi się jak to ujął eror na samym początku.

(15.09.2017, 16:16)chrisB# napisał(a): Popre kolege wyzej co do pianina. W sumie to przecietne plumkanie i jakis nudny jeden dzwiek z tylu. Dla mnie kawalek niedorobiony w aranzacji. Pozdrawiam.

Jak dla mnie potwierdzasz w pełni to, że udało mi się oddać charakter sytuacji :)
Wiele osób tak właśnie reaguje na taką pogodę.
Już sama sekcja rytmiczna, do której się dograłem - gra bez składu i ładu w formie "przeciętnego plumkania". W sumie to cała Twoja wypowiedź dokładnie opisuje ten deszcz: "...jakis nudny jeden dzwiek z tylu. Dla mnie kawalek niedorobiony w aranzacji."

Również pozdrawiam i też będę się wypowiadał muzycznie :)

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wysłuchanie i opinie.

Właśnie stałem się Twoim fanem.
Mam nadzieję, że będziesz częściej pisał na tym forum :)


RE: Radek Dobke - Deszcz - Niflheim - 20.09.2017

Witam.

Utwór doskonale oddaję/obrazuje tą "lepszą"(ładniejszą) deszczowa pogodę. Nie jest do depresjne, ukazanie takiej pogody (które jest raczej powszechne. Deszcz = jesień , jesień = smutek ).
Udało ci sie mnie porwać.

Witam kolege "ambientowca".
5/5
Pozdrawiam


RE: Radek Dobke - Deszcz - Mandalar - 1.10.2017

Od ponad dwudziestu lat pracuję nad tą lepszą pogodą w sobie i tym żebym umiał to wyrazić :) Cieszę się, że to dostrzegłeś, bo jest to dla mnie najważniejsze.

Również pozdrawiam kolegę "ambientowca" :)


RE: Radek Dobke - Deszcz - agro - 15.10.2017

proszę o dogrywkę, lecz tym razem z pięknym słoneczkiem za oknem :)


RE: Radek Dobke - Deszcz - Mandalar - 15.10.2017

(15.10.2017, 20:19)agro napisał(a): proszę o dogrywkę, lecz tym razem z pięknym słoneczkiem za oknem :)

Bardzo chętnie :) Przymierzam się już od jakiegoś czasu...
Jest to widok na przedszkole (trochę niżej) i prawie codziennie, przyjemnie drą się tam dzieciaki - idealny podkład ambientowy ;) Jedynie nie mam zamiaru ryzykować filmowania, bo mnie zamkną jeszcze :V