MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
Mastering - Dithering i te sprawy... - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: Mastering - Dithering i te sprawy... (/temat-mastering-dithering-i-te-sprawy)



Mastering - Dithering i te sprawy... - In-Tegral - 18.10.2017

Ostatnio zastanawiam się nad jedną rzeczą...

Jeżeli zrobię mastering w FLu, na masterze ustawię limiter od fabfiltera - Pro L, który ma również funkcję ditheringu, to czy potem przy ustawianiu okna renderu, oprócz oczywiście zmniejszenia do 16 bitów muszę też zaznaczyć ten dithering? Czy wtedy już dithering będzie "nałożony" 2x ?


RE: Mastering - Dithering i te sprawy... - Recoil83 - 18.10.2017

Witam dithering służy do konwersji jednej głębi bitowej do innej np. 24 bity do 16 bitów, przy 32 bitach dithering powinien być wyłączony. Na twoim miejscu używał bym tylko jednego ditheringu, nie wiadomo co zrobi 2x nałożony z materiałem, musiał byś to przeanalizować.


RE: Mastering - Dithering i te sprawy... - In-Tegral - 18.10.2017

No właśnie chciałbym uniknąć podwójnego ditheringu, ale też chciałbym użyć ditheringu z Pro L.


RE: Mastering - Dithering i te sprawy... - neurojin - 18.10.2017

No to użyj tego z prol a wyłącz ten w fl studio, tak chyba najlepiej by było. Sam się na masterze nie znam specjalnie, ale mam takiego ebooka, polecam bo trochę rozjaśnia całą sytuację.
http://downloads.izotope.com/guides/izotope-dithering-with-ozone.pdf


RE: Mastering - Dithering i te sprawy... - Abigail Noises - 18.10.2017

Ogólnie rzecz biorąc zwielokrotniony dithering zwiększa poziom szumu, więc można powiedzieć, że jest to niepotrzebne... A już najgorzej jest wtedy jeśli to ten sam dithering, w sensie ta sama wtyczka i tak samo ustawiona. Dlatego gdy nie można inaczej i track musi przelecieć dwa razy przez dith to lepiej jest każdą inaczej ustawić. Chodzi o to, że niby szum jest losowy ale ''podwójnie losowy'', czyli tak samo losowy może wyrządzić szkody – podobno, ale to już usłyszą Ci co pracują w profesjonalnych studiach. Samemu, żeby usłyszeć dithering, to trzeba by było bawić się wrzucając vst/dith na pustą ścieżkę i tak mocno podbijać gainem plus maximizerem, że coś tam by się usłyszało, lub zobaczyło na fali jakieś drgnięcie.

Osobiście jednak, jest to tak niski poziom szumu, że ten podwójny dithering z vst i daw'a nie robi różnicy (przy zejściu z 32 lub 24). Ważne jest to, że podczas ''schodzenia'' na niższy poziom bitowy, dithering był ostatni w łańcuchu wtyczek masteringowych. Ja czasami zapominam wyłączyć ten w daw a mam dithering od PSP w kluczu na masteringu – różnicyw 2x dith nie ma żadnej... przynajmniej ja nie słyszę...podejrzewam, że i w wielkich studiach mało kto by zwrócił na to uwagę ;)

A tak w ogóle to muzyka stał się tak głośna, że osobiście ten dithering to pic na wodę na normalnego słuchacza :) ale oczywiście trzeba stosować, bo maskuje błędy.

Tutaj podobne pytania:
https://www.gearslutz.com/board/so-much-gear-so-little-time/604024-dithering-twice-really-harmful.html

https://hydrogenaud.io/index.php/topic,10154.0.html


RE: Mastering - Dithering i te sprawy... - In-Tegral - 18.10.2017

Dzięki wielkie Panowie, teraz jestem spokojniejszy. W sumie wiedziałem czym jest dithering, ale nie masterowałem jeszcze nigdy materiału pod CD, więc wolałem się wszystkiego dowiedzieć i upewnić, czy nic nie sknocę.