MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
Tyle gatunków, który wybrać? - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Offtop (https://musicproducers.pl/forum-offtop)
+---- Dział: Dyskusje (https://musicproducers.pl/forum-dyskusje)
+---- Wątek: Tyle gatunków, który wybrać? (/temat-tyle-gatunkow-ktory-wybrac)



Tyle gatunków, który wybrać? - Tech.Nixa - 21.12.2017

Hej, być może to będzie przydługi post, który nie jest nikomu potrzebny do życia ale trochę mnie ten temat zżera więc zaryzykuję i napiszę.
Kiedy w 2012 zaczynałam "produkcję" muzyki jasno wiedziałam co chcę robić chociaż bez żadnego pojęcia i obeznania w temacie byle by było to TECHNO. Był to wtedy w zasadzie jedyny gatunek jaki słuchałam i prostym było, że jak mam robić jakąś swoją muzykę to wybór jest jeden i oczywisty co to ma być. Niestety na przestrzeni lat sprawa się trochę skomplikowała bo teraz ciężko mi wymienić gatunki, których NIE słucham. Pomijam już tzw. podgatunki, które są w jakiś sposób podobne do źródłowego ale obecnie mój "wachlarz gatunkowy" zaczyna się od klasycznego jazzu, funku i disco poprzez hip hop, a kończy na typowej elektronice tj. house, trance, d&b czy wcześniej wspomnianym techno to trudno w zasadzie zdecydować się na jeden nurt.
Jest według mnie to nie tylko problem w kwestii tego co się tworzy ale też trochę ma to pewne znaczenie w środowisku, w którym chciałoby się "pokazywać" bo jak wiadomo typowo hiphopowe klimaty trochę różnią się od środowiska elektronicznego gdzie np. DJ-e hiphopowi zajmują się głównie skreczowaniem, a DJ-e od elektroniki kręcą gałkami i manipulują tłumem aby się dobrze bawił na parkiecie. Dla mnie jest to taki dylemat, że nie wiem w sumie jaką drogą podążać. Czy np. produkować kawałki typowo klubowe do bujania się czy robić beaty, pisać teksty, ewentualnie rapować.
Mieliście/macie podobną sytuację? Jak sobie z tym radzicie? Czy lepiej pogodzić się z tym i postawić na jakiś konkretny nurt, czy może funkcjonować w kilku na raz, a może w ogóle stworzyć jakąś protoplastę wszystkiego i własny gatunek?


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - Zirds - 21.12.2017

Nie musisz być zamknięta na jeden gatunek, styl muzyczny. Nikt Ci na siłę nie musi zarzucać tego co masz tworzyć. To Twoja muzyka i możesz tworzyć co tylko chcesz. Ja też nie jestem zamknięty na jeden gatunek :)


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - In-Tegral - 21.12.2017

Temat bez sensu. Czy jak rysujesz swoje rysunki, to musisz rysować tylko martwą naturę albo np. portrety? No właśnie...


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - pumadesign - 21.12.2017

Jeśli masz dużo czasu to produkuj to na co masz ochotę np natkniesz się na jakiś hit w jakimś gatunku i bardzo chcesz coś podobnego zrobić , możesz poukładać sobie w głowie za co warto się zabrać bo można za to zgarnąć kase , możesz tworzyć gatunek który jest numer jeden dla ciebie i czasami dla odskoczni zrobić coś innego , plus będzie taki że poprawisz umiejętności mix/master powodzenia .


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - DNRBW - 21.12.2017

Nie zamykaj się w jednym gatunku,warto czasami spróbować czegoś nowego i nauczyć się.Możesz też zrobić tak jak teraz robią to artyści EDM,pod jednym aliasem wydają taką i taką muzykę a pod nowym taką i taką.


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - DelianoCarl - 21.12.2017

Twórz to co Ci w duszy gra.

Kolejne bezsensowne rozkminy.

:)


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - OProject - 21.12.2017

Twórz to co lubisz i to co potrafisz (chcesz się nauczyć) xd wiadomo że tworząc jeden konkretny gatunek będziesz w nim dobra xd


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - Tech.Nixa - 21.12.2017

Dzięki za rady. Być może faktycznie bycie otwartym na kilka różnych gatunków jest bardziej kreatywne i rozwijające ale czy nie ucierpią one wtedy z tego powodu, że żaden tak naprawdę nie będzie "wymasterowany"? Jak to sie mówi jak się jest dobrym we wszystkim to nie jest się dobrym w niczym. Na pewno sporo w tym prawdy. Znacie przykłady jakichś artystów/producentów co tworzyli różne skrajne gatunki albo łączyli je w całość? Oczywiście zdaje sobie sprawę z istnienia takich ale jeżeli faktycznie miałabym już jakiegoś przywołać to trochę ciężej ...


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - Zirds - 21.12.2017

(21.12.2017, 18:19)GetFreaky napisał(a): Dzięki za rady. Być może faktycznie bycie otwartym na kilka różnych gatunków jest bardziej kreatywne i rozwijające ale czy nie ucierpią one wtedy z tego powodu, że żaden tak naprawdę nie będzie "wymasterowany"? Jak to sie mówi jak się jest dobrym we wszystkim to nie jest się dobrym w niczym. Na pewno sporo w tym prawdy. Znacie przykłady jakichś artystów/producentów co tworzyli różne skrajne gatunki albo łączyli je w całość? Oczywiście zdaje sobie sprawę z istnienia takich ale jeżeli faktycznie miałabym już jakiegoś przywołać to trochę ciężej ...

Ugress, The Flashbulb, Luke Vibert aka Wagon Christ, Moby...


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - OProject - 21.12.2017

Przede wszystkim jak prześledzisz artystów którzy tworzą powiedzmy od 20 lat to zobaczysz ze tworzyli różne gatunki. A nawet jak tworzyli jeden gatunek to ten gatunek się zmieniał. np. Technoboy - można posłuchać jego kawałków z 1998 i z 2017 xD
Znam też producentów którzy zaczynali od Eurodance a potem tworzyli Hardstyle i Hard Trance.
Są tacy co tworzyli w latach 80 Disco a potem Eurodance itp. xd
Generalnie każda muzyka ma wiele wspólnych zasad, jeżeli zwiększysz swoje umiejętności to i tak będzie ci łatwiej tworzyć każdą muzykę :P Tak czy siak trzeba zrobic kilka utworów w danym stylu żeby się nauczyc :)


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - Mandalar - 21.12.2017

Gatunki mają inspirować a nie ograniczać.


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - DelianoCarl - 21.12.2017

Deadmau5 tworzy różną muzę.. Eric Prydz..


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - Wizzardius - 22.12.2017

Też kiedyś takie rozkminy miałem. Prowadzi to do niczego innego jak teog, że w końcu sam się zablokujesz i nie stworzysz nic, bo Twoja bania bedzie oceniała to co robisz jako coś, czego robić nie powinieneś (a w rzeczywstości, może właśnie tworzysz popowy hit?)

ZAUFAJ SOBIE. Jak coś tworzysz i Ci się podoba PRZESTAŃ myślec o tym jaki to jest gatunek. WGL przestań myśleć - MASZ TWORZYĆ, bez szufladkowania, ubierania w ramki gatunkowe.
Ja teraz robie kawałek, i wyszło mi połączenie muzyki klasycznej i elektronicznej. W 100%. W życiu czegoś takiego nie słyszałem xDD ale mi sie podoba i robie ten kawałek dalej (swoją drogą niedługo wam go tu wstawie, jak dopieszcze).

Ktoś kiedyś powiedział, że muzyka która tworzymy jest sumą wszystkiego co w zyciu słuchaliśmy. I niech tak zostanie. Amen.


RE: Tyle gatunków, który wybrać? - tomo3691 - 22.12.2017

Powiem tak, ostatnio stanąłem przed podobnym dylematem. Do tej pory produkowałem cały czas uplifting trance ale zawsze było mi bliżej do progressive trance i w ogóle progresywnych brzmień jako tako. Nawet słuchając trance`u przeważnie był to progressive. Gryzło mnie to i gryzło, nie dawało spokoju. Złapałem jakby takiego bloka w głowie, siadło to na mnie strasznie ale w końcu jednak przetłumaczyłem sobie, że warto robić to co się lubi, co się kocha. W rezultacie muszę się uczyć wszystkiego od nowa ale za to teraz czuję się znacznie lepiej w swojej skórze :) Dlatego jak lubisz wszystko po trochu to eksperymentuj, raz rób to, raz tamto. Twórz ciekawe kreacje w wielu gatunkach. Jeśli uwielbiasz tylko jeden konkretny to raczej na nim się skup w przypadku gdy daje Ci to radość i szczęście. Jeśli zechcesz małej odskoczni to spróbuj czegoś innego, nie bój się tego. Ja zawsze sobie powtarzam, że nie mam na sobie żadnej presji czy to wytwórni, czy menedżera więc kto nam/mi broni by robić to co mu się żywnie podoba? :)