+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: DISCO RN.Horanon - Chodź już do domu (Bootleg) (/temat-disco-rn-horanon-chodz-juz-do-domu-bootleg)
RN.Horanon - Chodź już do domu (Bootleg) - RaNi/Works - 18.03.2018
Witam serdecznie!
Wrzucam nowy utworek ("skończony" jakiś czas temu) pewnie dlatego że szukam rad.
Co zrobić żeby sample nie były takie... suche.
Wrzucam nowy utworek ("skończony" jakiś czas temu) pewnie dlatego że szukam rad.
Co zrobić żeby sample nie były takie... suche.
RE: RN.Horanon - Chodź już do domu (Bootleg) - tks21 - 18.03.2018
Fajne pianinko tylko, że strasznie ono jest nieczyste, chyba musiałeś dodać jakiś filtr na nie. Dalsza część już lepsza zdecydowanie choć nie lubię klimatów Japońskich. W sumie taki pozytywny kawałek. bardzo oryginalny tu na forum. Niestety to pianino na początku nieco zepsuło odbiór kawałka (moje odczucia, ale nie sugeruj się nimi bo słuchając innych gatunków niż trap, hip hop czy reggaeton nie wychwytuję aż takich naprawdę wielkich róźnic w miksach w innych gatunkach) W końcu mogę ocenić kawałek z perspektywy zwykłego słuchacza. Więc oceniam jako słuchacz na 5 a z producenckiej (technicznej) strony 4. Pozdrawiam
RE: RN.Horanon - Chodź już do domu (Bootleg) - chrisB# - 21.03.2018
Te wszystkie twoje walki butlegi w sumie brzmia dosyc tak samo. Dodajesz za duzo basu az w glowie dudni. Malo sie dzieje - leci to tak jak jakis loop. Mnie nie kupiles tymi japonskimi bajkami. Dzwieki te z tylu slabo slyszalne. A ty tak w ogole to robisz cos jeszcze obok tych butlegow? Pozdrawiam.
RE: RN.Horanon - Chodź już do domu (Bootleg) - RaNi/Works - 21.03.2018
(21.03.2018, 9:56)chrisB# napisał(a): Te wszystkie twoje walki butlegi w sumie brzmia dosyc tak samo. Dodajesz za duzo basu az w glowie dudni. Malo sie dzieje - leci to tak jak jakis loop. Mnie nie kupiles tymi japonskimi bajkami. Dzwieki te z tylu slabo slyszalne. A ty tak w ogole to robisz cos jeszcze obok tych butlegow? Pozdrawiam.
Powoli acz sukcesywnie - kończę z tym. Krok jakim jest deinstalacja FL'a zakończyła się pomyślnie
Pierwsze dwa tygodnie bez niego już minęły więc... chyba nie jest tak źle.