MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
OTHER Maws Sky-Felio - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: OTHER Maws Sky-Felio (/temat-other-maws-sky-felio)



Maws Sky-Felio - Maws - 30.03.2018

Tym razem coś mocniejszego.




RE: Maws Sky-Felio - suds - 1.04.2018

bardzo fajny drżący pad w tle, automatycznie skojarzył mi się z soundtrackiem z Machinarium, który uwielbiam. Fantastyczny klimat. Bas też fajny. Podoba mi się, że poszedłeś w taki wonky beat, ale myślę że przydałoby się tam trochę więcej elementów - może niekoniecznie taki bałagan jak u FlyLo, ale coś w tą stronę. Chociażby hi-haty - domyślam się że są tak ułożone żeby wyrównać rytm, ale brzmią mi trochę zbyt mechanicznie. Fajnie pocięte głosy w tle!


RE: Maws Sky-Felio - pumadesign - 2.04.2018

klimat jak w psytrance tylko różnica polega na tym że to nie psytrance , mały minus za aranż - mogłoby by być lepiej , ogólnie daje rade


RE: Maws Sky-Felio - chrisB# - 3.04.2018

Ja tu nic mocniejszego nie slysze. Nuda nuda. Jakis loop syntetykow bez dobrego aranzu. Ciagnie sie to bez wyrazu i miecha. Ja mysle ze ty chyba wiekszego pomyslu na rozbudowanie tego walka nie miales. Pobaw sie troche perka porub jakies przejscia. Padlem z tej monotoni chociaz ten vox czasami pobudza. Pozdrawiam.


RE: Maws Sky-Felio - YouGotMe - 14.04.2018

Cześć ! Niestety ale całość brzmi dosyć ślamazarnie. Są momenty które zaciekawiają chociaż na sekundę, ale utwór kompletnie bez polotu i punktu zaczepienia dla uszu. Czekam na inne propozycje Pozdrawiam !


RE: Maws Sky-Felio - Shabboo Harper - 24.04.2018

Hey Maws. Nieśmiało podejrzewam, iż użycie Vox Sample'a miało służyć temu by zredukować jednorodny, nużący chrakter Twego tematu. Niestety, w moim odczuciu, tenże (niewyraźnie "wpleciony") wokal nie złagodził aranżacyjnej bierności "Felio" :\. Melodyjnie jest zbyt podobnie, przez pełną długość utworu, w którym osobliwy w swej "urodzie" Pluck trochę denerwuje. Technicznie jest względnie czysto, wszelako sucho (tony bez nasycenia; rześkości). Niewykluczone, iż jest to zamierzone. Summa summarum projekt "cierpi" w kwestii ciekawego rozwinięcia... ^^