MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
AMBIENT Sylwester Faustmann - NightBus - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: AMBIENT Sylwester Faustmann - NightBus (/temat-ambient-sylwester-faustmann-nightbus)



Sylwester Faustmann - NightBus - PureInstinct - 20.04.2018

I mały ambiencik.

Nie jestem pewny tego deszczu w tle, bo brzmi trochę jak zwykły white noise. Jestem ciekawy co myślicie :)





RE: Sylwester Faustmann - NightBus - Mocade - 20.04.2018

Trochę ciężko mi skojarzyć piano z cyberpunkiem, zawsze będzie mi się kojarzyło z klasycznym fantasy, jednak cała reszta to godny reprezentatywny poziom. Może odrobinę lekkich elektronicznych fxów by się przydało tu i ówdzie, w końcu to cyberpunk, świat ulicznej technologii, elektroniczne zgrzyty, zwarcia, migotanie kolorowych interfejsów, fikuśne dźwięki z nimi związane.. Mike Poundsmith wiedział jak stworzyć klimat. Jako lekki fan cyberu dam 4/5 bo brakuje mi właśnie takich drobnych elementów. Pozdrawiam.


RE: Sylwester Faustmann - NightBus - Voel - 20.04.2018

Witam,
Bardzo ciekawy utwór, celujący mocno tematycznie w futuryzm, co sugeruje jak myślę okładka tegoż.
Jednak jeśli miał być to taki track traktujący o przyszłości to, czuję niedosyt. W pewnym sensie sam na siebie ukręciłeś bata tą okładką. Chodzi mi o to że mało słychać tutaj 'syntetyki', już same drobne jakieś chiptunowe przeszkadzajki by zrobiły robotę. No, ale utwór się bardzo przyjemnie słucha, klimat momentami wręcz 'Avatarowy' np. 2:05~~
Tak jak napisał Mocade przydałoby się dodać trochę jakichś fx'ów żeby dopełnić klimatu.
A w samym utworze nie pasuje mi końcówka 2:40 ten brass, czy co to jest, jest za głośno moim zdaniem.

Co do deszczu jeśli dodałeś 'normalize' na samplu, a ten był cichy, to rzeczywiście może być to 'żywy' szum, zwłaszcza, jeśli jakość samego sampla była niska.
Podsumowując daję 4, bo czuję pewnego rodzaju niedosyt, chociaż sam track słuchało mi się przyjemnie. Pozdrawiam!


RE: Sylwester Faustmann - NightBus - chrisB# - 21.04.2018

Dla mnie jest kawalek za cicho i plasko. Taki bez zycia. Niby jakis pomysl masz ale te twoje krotkie numery coraz bardziej sa niedopracowane. I ja sie pytam dlaczego - filmowki lepiej ci wychodza. Rewelacji narazie nie ma. Wyszedl taki maly ambiencik jak napisales. Pozdrawiam.


RE: Sylwester Faustmann - NightBus - YouGotMe - 21.04.2018

Niektóre motywy brzmieniowe mi się kojarzą z serią Deus-Ex co bardzo mi się podoba, a co do "deszczu" w tle to bardzo trafiony i robi właściwy background. Komponowanie muzyki filmowej/soundtracków i pochodnych nie należy do łatwych i dopinguje abyś robił to dalej. Pozdrawiam


RE: Sylwester Faustmann - NightBus - agro - 23.04.2018

Gdy dotarłem do połowy utwory myślałem o napisaniu Tobie że jestem pod wrażeniem, pomijając ten pik wędrujący po kanałach, nie pasuje mi jego "osadzenie" sztuczny na tle reszty pogłos, wprowadza jak by dodatkową tylko dla siebie płaszczyznę w której sam przebywa a potem se znika. Druga połowa z finiszem bardziej mnie wywiozła z miejsca do który mnie dowiozła pierwsza. Pianinko fajnie prowadziło do "agonii" która przerwana mało ciekawym elementem nie dochodzi do skutku. Pozdrawiam.


RE: Sylwester Faustmann - NightBus - Nandaken - 23.04.2018

Rzeczywiście, nie słyszę tam żadnego deszczu, a jedynie szum.
Kawałek sam w sobie jakby wyjęty z soundtracku jakiegoś filmu. Bardzo przyjemny w odsłuchu, taki relaksujący. Kojarzy mi się z jakimś techno fantasy. Niestety, kończy się, zanim tak naprawdę się zaczyna, a szkoda, bo pozostawia ogromny niedosyt.


RE: Sylwester Faustmann - NightBus - PureInstinct - 24.04.2018

Dziękuję Wam ślicznie za odsłuchy i komentarze. Bardzo inspirowałem się Blade Runnerem, czy Deus Exem. A propo miksu to faktycznie mogło się to dosyć spłaszczyć, gdyż cały czas walczę z wielopasmowym kompresorem, by wszystko ładnie skleić - a przy tym brzmiało na tyle dynamicznie i głęboko, jak naturalnie skomponowane. Widzę tutaj muszę jeszcze poćwiczyć.
A co do aranżacji, dużo myślałem o tych FXach lecz wydawało mi się to zbyt kiczowe, a nawet planowo chciałem zrobić relaksacyjny ambient, a wszelakie przeszkadzajki, po prostu by, jak sama nazwa mówi - przeszkadzały.
:D A ten niedosyt cały czas testuję, by czuć go było na tyle - by gwałcić replay, nie przekraczając jednak tej granicy dobrego smaku, co jak widać jeszcze zbyt dobrze mi nie wychodzi.

Dzięki jeszcze raz! Beer


RE: Sylwester Faustmann - NightBus - David SundKings - 30.04.2018

bardzo pozytywna produkcja


RE: Sylwester Faustmann - NightBus - Abigail Noises - 7.05.2018

No jeśli się inspirowałeś Blade Runnerem to ciekaw jestem jak podobała Ci się druga część? Dla mnie była lepsza niż pierwsza – co w takich produkcjach ''kanonicznych'' zdarza się niezmiernie rzadko. Co do utworu to gainy do poprawy – jest za cicho... wszystko winno być głośniejsze, bardziej monumentalne. A tak to perełka – zrobiłeś to bardzo dobrze, muzyka w sam raz do ekranizacji kolejnego filmu Philipa Dicka. Utwór nostalgiczny, pełen emocji i delikatnych klimatycznych efektów – deszcz miejscami dałbym głośniej na automatyzacji, tak aby sprawiał wrażenie zacinania a nie jednolitego, jeśli można tak nazwać, opadu.


RE: Sylwester Faustmann - NightBus - Shabboo Harper - 10.05.2018

Sylwku, moje wrażenia "skreślę" jak niżej: technicznie jest ewidentnie zbyt cicho; większość tonów, solidnie "ukrytych w cieniu", nie prezentuje się zbyt czytelnie/nobliwie; i "tu" dzieje się "krzywda", bowiem o ile "paleta barw" jest i atmosferycznie przekonująca (prócz "deszczu", który brzmi jak uciążliwy Vinyl/White Noise) i dostateczna w swej ilości, o tyle miks/master (niestety) poważnie ogranicza "delektowanie się" Twym "Night Bus". Proponuję, choćby w kilku odcinkach tematu, wzmocnić Sub'a (coś a'la automatyzacja na EQ) plus nasycić Piano (czarujące w krótkich wariacjach). Background to potężny walor tego tematu (astralne/głębokie Pad'y/chór); aranż wstrzemięźliwy (zborny z długością utworu). Tenże projekt przekonuje mnie w większym stopniu niż "Pilot One"... :)
PS. Piszesz:

Cytat:"A propo miksu to faktycznie mogło się to dosyć spłaszczyć, gdyż cały czas walczę z wielopasmowym kompresorem, by wszystko ładnie skleić - a przy tym brzmiało na tyle dynamicznie i głęboko, jak naturalnie skomponowane. Widzę tutaj muszę jeszcze poćwiczyć."

Pozwól, iż powiem tak: wielopasmowy korektor w użyciu jest dość prosty; nie potrzeba zbyt wiele "mozolić się". Kompresuje się bardzo delikatnie, wręcz niewyczuwalnie. Z kolei jeśli musisz wykonać jakieś zabiegi poważniejsze i kompresujesz tak, że wskaźnik jest mocno widoczny (kompresja), to "coś" jest nie tak i wtedy koniecznym jest powrót do miksu. Dlatego nieśmiało (po odsłuchu Twego utworu) twierdzę, iż defekt tyczy złego miksu a nie kompresji. ^^


RE: Sylwester Faustmann - NightBus - DanPi30 - 4.07.2018

Bardzo klimatyczny kawałek. Tylko strasznie przeszkadza mi ten szum - on w ogóle tutaj nie pasuje bo nawet tego deszczu nie przypomina. Pomyśl czy nie zrobić tego jakoś inaczej.