MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
PSY Mat Mor Raw - Raise of Empatia - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: PSY Mat Mor Raw - Raise of Empatia (/temat-psychedelic-mat-mor-raw-raise-of-empatia)



Mat Mor Raw - Raise of Empatia - Mat.Mor.Raw - 30.04.2018

Czas na nowy kawałek po 9 miesiącach przerwy.
Zapowiadało się minimal techno, ale produkcja wyewoluowała w kierunku psychedelic trance.
Zapraszam...



[Obrazek: 09cdUD5.png]



RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - OProject - 30.04.2018

Pomimo tylko 3 minut aranżacja i sounddesign jest mocno urozmaicony, nie brak ciężkich i agresywnych dźwięków a w innej części lekkiego i dream-transowego plucka/pianina. Na plus zasługuje w ojej opinia zwłaszcza gitara, bass, i lekko kwaśnie brzmiący syntezator.
Ciężki połamany beat nadaje utworowi rozpędu, kierując do kolejnej zwrotki, jednak w moim odczuciu brakuje mu wyraźniejszego werbla.
Miks i sounddesign, na dobrym poziomie, wszystkie dzięki wyraźne, z odpowiednią głośnością i dobrze zbalansowaną korekcją, nie brakuje też szerokości stereo. Jednak w dźwięku rozpoczynający (pluck/pianino) uciąłbym powyżej ok. 10 kHz.

Wg. mnie bliżej temu utworowi do beak beat'u niż do psy trance, chociaż zawiera w sobie bardziej transowe brzmienia :)
5/5


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - Plague - 1.05.2018

Technicznie pozamiatane.
Bardzo przyjemnie się tego słucha. Brzmienia świetne i co tutaj więcej pisać?
Podoba się! :)


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - chrisB# - 1.05.2018

No przesluchalem dwa razy i ja entuzjazmu kolegow nie podzielam. Masz slaby miks, dol fatalny. Stopa slaba. Suche te dzwieki. Masz malo panoramy. Egualuzacja lezy. Ja mysle ze walek brzmi jakby w starym stylu ale tak jak bys odpuscil sobie technike. Gdyby lepiej to bylo zmiksowane traczek nabral by energi. Dla mnie nie ma tutaj wlasniej tej mocy z psytrancu. Gitara gra swoje dzwieki, bas swoje i ta perka. Aranzacja moze byc. Poza tym gdy sie numer rozkreca to sie wlasnie konczy. traczek - malo zdecydowany gatunkowo. Pozdrawiam.


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - PROTONE - 1.05.2018

(1.05.2018, 16:58)chrisB# napisał(a): No przesluchalem dwa razy i ja entuzjazmu kolegow nie podzielam. Masz slaby miks, dol fatalny. Stopa slaba. Suche te dzwieki. Masz malo panoramy. Egualuzacja lezy. Ja mysle ze walek brzmi jakby w starym stylu ale tak jak bys odpuscil sobie technike. Gdyby lepiej to bylo zmiksowane traczek nabral by energi. Dla mnie nie ma tutaj wlasniej tej mocy z psytrancu. Gitara gra swoje dzwieki, bas swoje i ta perka. Aranzacja moze byc. Poza tym gdy sie numer rozkreca to sie wlasnie konczy. traczek - malo zdecydowany gatunkowo. Pozdrawiam.

Czytając Twoje komentarze, zawsze zastanawiam się jaki masz odsłuch...
Od niedawna mam bardzo dobrze zaadaptowane pomieszczenie, walka była długa i wiele godzin Panowie spędzili nad moim "Królestwem" - Pomiary i konkluzje, ponowne pomiary i decyzje, ustawianie paneli, pomiary i lipa, kolejne pomiary i pół sukces i do skutku - adaptacja trwała od 9 rano do północy :E... - Z pełną odpowiedzialnością polecam firmę z Wrocławia 4SOUND, ale nie o tym chciałem gadać...
Mając obecny odsłuch na monitorach Yamaha hs8 - tak... kilka moich postów wcześniej rozkminiałem, czy nie zamienić hs7 na 8 ale zamówiłem nowe ósemki i to była świadomie podjęta decyzja :)
Nie chcę też twierdzić że moje studio i moje ucho to "Wyrocznia" ale już jakaś baza do oceny jest...
Na podstawie tego co wyżej, odniosę się do Twoich spostrzeżeń.

"Masz słaby miks"
- Miks jest klarowny - każdy instrument jest czytelny i słychać że separacja częstotliwości i poziomy są co najmniej na wysokim poziomie.

"Dół fatalny"
- Jest bardzo zrównoważony i dokładnie taki, jak w wyszukanych przeze mnie referencjach odnoszących się do wspomnianego gatunku.

"Stopa słaba"
- ma odpowiednią energię w porównaniu do referencji.

"Suche te dzwięki"
- Ocena mocno subiektywna

"Masz mało panoramy"
- jestem ciekaw jak to oceniłeś?

"Equalizacja leży"
- Equalizacja nie leży - każdy instrument jest dobrze odseparowany (Ale to moje zdanie na podstawie odsłuchu)

"Ja mysle ze walek brzmi jakby w starym stylu ale tak jak bys odpuscil sobie technike"
- Być może właśnie nie odpuścił sobie techniki i zrobił to w nowoczesnym stylu a Ty na siłę dopatrujesz się starego?...

"Gdyby lepiej to bylo zmiksowane traczek nabral by energi"
- Utwór ma energię.

"Dla mnie nie ma tutaj wlasniej tej mocy z psytrancu"
- Psytrance to nie gatunek który bazuje na mocy "Dołu" a jeśli masz na myśli całe spektrum, to tym bardziej nie wiem co masz na myśli...

Ode mnie - Aranż mi osobiście nie siedzi "to Moja opinia, lecz jestem tego świadom, że to nie "Mój" gatunek" - a za stronę techniczną ocena 5

Pozdrawiam :)


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - pumadesign - 2.05.2018

elementy perkusji jak na moje ucho za cicho - rozumiem że tak postanowiłeś i tak jest , coś się zaczyna coś kończy i tak w kółko , ja tutaj nie widzę żeby to był psytrance , fajne te presety (?) nuty też dają radę , nie wiem jak z subem a jestem ciekaw i z resztą dołu , góra mi się podoba ale może to wszystko złudzenie bo rozumiem że używasz świeżych vst a czym dalej w przyszłośc to barwy ładniejsze i łatwiej oszukać słuchacza że się fajny trak stworzyło no i właśnie te presety (vst) które ewoluują i już powoli każdy może hita nagrać nawet początkujący z większymi lub mniejszymi błędami jeśli chodzi o technikę . ogólnie daje rade , gratuluję powrotu , mi się podoba pozdro .


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - chrisB# - 2.05.2018

Galactixriot - no zgadza sie twoje ucho to nie wyrocznia, moje zreszta tez nie he he. Tobie aranz nie pasi, a mi sie podoba. Ty mowisz ze miks jest klarowny a ja w dalszym ciagu uwazam ze jest slaby. I to jest moja opinia. Nie robie juz off topu. Pozdrawiam.


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - OProject - 2.05.2018

(2.05.2018, 11:06)chrisB# napisał(a): Galactixriot - no zgadza sie twoje ucho to nie wyrocznia, moje zreszta tez nie he he. Tobie aranz nie pasi, a mi sie podoba. Ty mowisz ze miks jest klarowny a ja w dalszym ciagu uwazam ze jest slaby. I to jest moja opinia. Nie robie juz off topu. Pozdrawiam.

Chłopie ty chyba nie słyszałeś słabego miksu, poszukaj na forum u początkujących :P nie wmawiaj ludziom ciemnoty xd
Miks utworu Mateusza może nie jest idealny ale jest co najmniej średni(może jakiś super inzynier dzwięku by tak powiedział xd) a wg. mnie wystarczający żeby można było słuchać tego utworu z przyjemnością :P
Na kilka rzeczy w miksie zwróciłem uwagę które mi nie pasowały, ale nie jest to słaby miks xd


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - In-Tegral - 7.05.2018

Jeszcze tu wrócę I'm watching you

@Edit. Musiałem przesłuchać parę razy ten utwór, zanim znalazłem coś co mnie w tym miksie denerwowało, nie mogłem tego namierzyć. Teraz widzę, że Adam mnie uprzedził w niektórych sprawach, o których chciałem napisać, dodam tylko jeszcze, że tą najbardziej irytującą mnie rzeczą w Twoim tracku, jest jakiś pad z bassem, który jest w stereo i on tak "faluje" nie jest ścisło w miksie. Utwór zyskałby lepszej, cieplejszej barwy, gdyby bass dobrze usadzić, tak jak Adam pisał bardziej punktowo. Utwór ogółem kompozycyjnie nie jest w moim typie, dużo bardziej wolałem Twoje poprzednie utwory, nawet pod względem mixu. Tak czy inaczej nie można całe życie lecieć na "5kach na sprawdzianach", jest to nierealne. 4,5/5.


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - Abigail Noises - 7.05.2018

Według mnie nie można napisać, ze miks jest słaby... ale uczciwie trzeba by napisać, że nie jest też dobry. Ktoś tu napisał, że bez zastrzeżeń miks, na piątkę... Powiem tak, jeśli by brać jakieś top labele z breakbitem czy wszelaką odmianą psytransu to jest dość spora przepaść ale nawet takie labele, które wydają tylko na bandcampie przyczepiły by się do kilku spraw w miksie. Przede wszystkim nie może tak być, że energię w kawałku słychać dopiero gdy podkręci się gaina do 50 %. Elementy perkusjonaliów, stopa, tomy są za słabo wyeksponowane, wręcz mizerne – w tym gatunku do duży błąd. Tomy poza tym brzmią jakby miały za mocno wycięty dół. I w ogóle brakuje dołu. Oczywiście nie jest to full-on a jakaś odmiana chill-psy, no ale przydało by się wyeksponować bas i to tak aby był taki bardziej precyzyjny. Góra mi się podoba, choć gdyby lewa strona fali została podbita to i możliwe, że góry i środka należałoby podkręcić. Na koniec – kawałek technicznie (pewnie wina masteringu) brzmi na lekko wycofany, wina złego odsłuchu, braku ścieżki referencyjnej lub zbyt szybkiego podejścia do samego mastera. Często jest tak, że bardzo już chcemy wypuścić kawałek.... Praktycznie każdy z tym walczy ale polecam odłożenie utworu na kilka dni... potem przesłuchanie czegoś podobnego i... no właśnie, często jest tak, że trzeba wrócić do ponownego przemasterowania a nawet miksu i przykładowo zlayerować co nieco. Podsumowując – to naprawdę kosmetyka i nie jest źle ale jeśli ktoś pisze, że miks tip top to tylko utwierdzi Cię, że to brzmi genialnie i nic z tym nie należałoby robić – wierzchołek góry lodowej.... no tylko, że tak nie jest.

Mam nadzieje, że nie uraziłem ;) – pisałem co słyszę... Kawałek nawet mi się podoba, choć uważam, ze kończy się w najgorszym momencie, w którym mógł się skończyć – w tym miejscu gdzie trzeba go pociągnąć dalej.



Cytat:- Psytrance to nie gatunek który bazuje na mocy "Dołu" a jeśli masz na myśli całe spektrum, to tym bardziej nie wiem co masz na myśli...

GalactiX-riot Psytrance wyewoluował właśnie w kierunki mocnego dołu. Full-on rządził przez ostatnie lata a i inne gatunki bazują na precyzyjnych dolnych rejestrach. Odchodzi się za to od tak zwanego roll basu czyli k/b/b/b/k/b/b/b.... itd. U Mateusza jest dół ale niezbyt precyzyjny.


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - Mat.Mor.Raw - 7.05.2018

Dziękuję Wam za wszystkie opinie. Nie sądziłem, że wytworzy się z tego taka merytoryczna dyskusja, a nawet polemika. Miło poczytać tak szczegółowe analizy miksu, masteringu i aranżacji. Cieszę się, jeśli piszecie, że przyjemnie się słucha tej muzyki, ale również jestem wdzięczny za wszelkie uwagi techniczne, zwłaszcza te krytyczne, bo zawsze można się czegoś nauczyć i wyciągnąć wnioski.

Zdaję sobię sprawę, że nie jest to typowy psy-trance i nawet nie próbuję się dostosowywać do współczesnych trendów produkcyjnych tego gatunku. Natomiast uznałem, że jest tu wystarczająco elementów, żeby nazwać to właśnie psy-transem. Ale generalnie jest to cecha wszystkich moich kawałków, że nie wpasowują się wprost w jakiś konkrenty gatunek. Forma też z premedytacją jest bardziej zwięzła, a zakończenie ma właśnie wywoływać taki niedosyt na końcu. Perkusjonalia może rzeczywiście są odrobinę zbyt schowane i brak tutaj wyraźnego werbla, ale zależało mi bardziej na podkreśleniu brzmień sytezatorowych. Perkusja jest tutaj generalnie dość oszczędnie zaaranżowana.

Jeśli chodzi o poziom głośności, nie próbuję tutaj silić się na bardzo głośny master. Wolę, żeby utwór zabrzmiał poprawnie na różnych urządzeniach, bez ściśniętej dynamiki i bez przesterowań transjentów, nawet kosztem energii miksu. Zwłaszcza, że każdy z serwisów streamingowych i tak potem jeszcze koduje po swojemu te kawałki i jest ryzyko, że pojawią się nieporządane zniekształcenia. Nie robię kawałka do radia, ani do telewizji, ani na płytę, więc wychodzę z założenia, że każdy i tak sobie indywidualnie może odrobinę podgłośnić. A jeśli ktoś zdecyduje się użyć tej muzyki w jakimś filmiku lub podcaście, to też sobie ustawi poziomy, korekcję i kompresję po swojemu, więc lepiej zostawić zapas dynamiki. Ale mimo wszystko zdaję sobie sprawę, że ten miks mógłby zabrzmieć głośniej, bez nadmiernego pompowania, nadal mam nad czym popracować. ;)

PS: Brzmienie "gitary" to jest tak naprawdę syntetyczny acid bas z Cakewalk Z3ta 2 przepuszczony przez wzmacniacz Guitar Rig, z narysowaną ręcznie automatyką na parametrze cut-off low pass filtra. Melodia raczej pochodzi tutaj z automatyki, niż z piano roll ;)

PS: Zanim wypuściłem ten kawałek na soundclouda zrobiłem kilka masterów i odkładałem je na parę dni, żeby właśnie nabrać obiektywnego spojrzenia. Doszedłem do momentu, w którym stwierdziłem, że to jest ta wersja, którą akceptuję, zdawałem sobie sprawę z pewnych niedociągnięć technicznych, o których piszecie, ale bałem się, że coś popsuję, albo zabrnę w ślepy zaułek w miksowaniu i lepiej już nie będzie, a może być gorzej...


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - Mocade - 9.06.2018

Twoje kawałki są tak rzadko spotykane że ciężko nie docenić. Nie jestem maniakiem miksów także mi on nie przeszkadza, ale utwór brzmi jakbyś obciął kontent pod sam koniec. Taktyka na magię replaya może w takim przypadku słabo działać, bo choć co prawda klimat jest wyczuwalny to słuchacz który spodziewał się usłyszeć trochę więcej może być rozczarowany. Mimo wszystko śmiało nazwałbym pracę takim małym amigowym gemem. Mat, wrzucaj częściej, nie musi być wypolerowane do perfekcji. xD

Pozdrawiam.


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - KBK - 13.06.2018

Słuchałem ten kawałek juz dużo wcześniej, lecz nie miałem się okazji jeszcze tu wypowiedzieć. Wracam co jakiś czas do Twoich utworów, w których łączysz gitarę/rockowe brzmienia z Trancem, jest to bardzo ciekawy eksperyment. W tym utworze nie wiem czy ktos kojarzy, ale przypomina mi się motyw z gry Spiderman na pegasusie :D To taka dygresja ;) Natomiast sam utwór bardzo solidnie zrobiony jesli chodzi o miks, z reszta w Twoich poprzednich produkcjach miks jest bardzo klarowny, chciałbym kiedyś wypracować taki poziom.
Nie wiem jakich efektów używasz na wiośle ale naprawdę fajnie to brzmi. Moim zdaniem progressive trance powinien mieć więcej produkcji tego typu i połączenie gitary elektrycznej w tym przypadku to rewelacja. Gratulacje pomysłu na aranżację i dopracowania.


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - Mat.Mor.Raw - 14.06.2018

Mocade: Jakoś ostatnio do długości utworów podchodzę mocno subiektywnie, po prostu utwory dłuższe niż 4 minuty jakoś zaczynają mnie nudzić (może to moja chwilowa przypadłość) i stąd bierze się moje dążenie do bardziej zwartej formy. Poza tym wierzę, że jak słuchaczowi spodoba się muzyka to mimo odczucia niedosytu będzie chciał posłuchać jeszcze raz. Ja osobiście często słucham jednego kawałka w pętli po kilka razy z rzędu jak mi się spodoba.

Wcześniej pozwalałem sobie nawet na dłuższe przerwy w produkowaniu, ale teraz staram się przynajmniej 1-2 utwory rocznie wrzucić na soundcloud. Taka częstotliwość jest dla mnie komfortowa, bo pozwala mi za każdym razem zrobić coś innego. Ale niewykluczone, że w najbliższym czasie wydam coś częściej, bo mam trochę przygotowanego materiału.

A w ogóle to dzięki za pozytywne słowa i nawiązanie do Amigi, co prawda ja zawsze byłem PC-towcem, ale od początku mocno inspirowałem się Amigowymi MOD-ami z Protrackera ;)

KBK: Odkąd usłyszłem kawałek Johann'a Bley - Stranded (jakoś około 2000 roku) gdzie przesterowana gitara współgrała z psy trancem, zawsze chciałem zrobić coś podobnego i dziwiłem się (i nadal się dziwię), że tak mało jest muzyki elektronicznej opartej o gitarę. Myślę, że w ciągu ostatnich kilku lat udało mi się osiągnąć większą precyzję, timing i szybkość, co pozwala mi wreszcie zacząć samemu nagrywać takie rzeczy.

Ale... żeby było śmieszniej, akurat w przypadku tego kawałka, jest to syntezator Cakewalk Z3TA 2, który generuje prosty acid bass, a ja to przepuszczam przez wzmacniacz Guitar Rig i przy użyciu narysowanej automatyki kręcę filtrem cut off :)

Co do miksu, rzeczywiście sporo czasu poświęcam na uzyskanie klarowności, natomiast, tak jak koledzy powyżej napisali, nadal muszę popracować nad basem i głośnością (mam nadzieję, że z pozytywnym skutkiem w następnej produkcji ;) )

W każdym razie dzięki za słuchanie i pozytywną reakcję na moje dźwięki :)


RE: Mat Mor Raw - Raise of Empatia - DanPi30 - 6.07.2018

Sorki nie dałem rady wszystkiego przeczytać - zmęczyłem się w 1/3. Ja myślę, że wyszedł ci taki egzotyczny kawałek - poplątanie różnych dźwięków ale nie mówię, że jest to złe. Na pewno do psychedelic jest ci daleko! Za mało jest to mroczne. Ja napiszę krótko - bas popsuł ci kawałek, perka za słaba w miskie. Numer trochę dziwnie się kończy jak byś nie miał pomysłu na finał.