FILM Sylwester Faustmann - The Gentleman Bastards - Wersja do druku +- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl) +-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum) +--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum) +--- Wątek: FILM Sylwester Faustmann - The Gentleman Bastards (/temat-film-sylwester-faustmann-the-gentleman-bastards) |
Sylwester Faustmann - The Gentleman Bastards - PureInstinct - 6.08.2018 Fanowski projekt intro zainspirowany świetną książką autora Scott Lynch - 'Kłamstwa Locke'a Lamora'. Polecam ten link do Youtuba gdzie można zobaczyć małżeństwo muzyki z obrazem wykonanym przez studio 'The Qwerty Prophecy'. Złodziejaszki, humor i intrygi. Miłego słuchania! RE: Sylwester Faustmann - The Gentleman Bastards - Mocade - 7.08.2018 To wygląda jak opening do jakiegoś serialu, podkład jest soczysty i nastraja idealnie. 5/5, dawaj odcinki. xD RE: Sylwester Faustmann - The Gentleman Bastards - qnebra - 9.08.2018 Brzmi to jak muzyka do czołówki jakiegoś serialu detektywistycznego, takiego jakby osadzonego w realiach XIX wieku, czasy wiktoriańskie, Londyn. RE: Sylwester Faustmann - The Gentleman Bastards - PureInstinct - 9.08.2018 (7.08.2018, 19:16)Mocade napisał(a): To wygląda jak opening do jakiegoś serialu, podkład jest soczysty i nastraja idealnie. 5/5, dawaj odcinki. xD hahah - tak, to projekt fanowski serialowego intro (który nie istnieje), po prostu dobra zabawa i inspiracja wspaniałą książką, którą zaznaczyłem w poście. Cieszę się, że się podoba! Dzięki, Mocade! (9.08.2018, 18:40)qnebra napisał(a): Brzmi to jak muzyka do czołówki jakiegoś serialu detektywistycznego, takiego jakby osadzonego w realiach XIX wieku, czasy wiktoriańskie, Londyn. Si, tak jak wyżej, dobrze trafiłeś. Generalnie to historia o złodziejaszkach, a realia są bliżej baroku - jednak musiałem wykorzystać pewne sztuczki, zainspirowane 'sherlockiem', czy innymi filmami, by bardziej urzeczywistnić ten klimat brudnych ulic, złodziei, kombinatorstwa i cyganerii - dodając do tego lekką komedię. Bardzo trudno byłoby to uzyskać wykorzystując styl tamtejszej muzyki - jak Vivaldi, czy Bach xD Dzięki za odsłuch i komentarz RE: Sylwester Faustmann - The Gentleman Bastards - Cris - 11.08.2018 Zamysł całkiem poprawny, wykonanie tragedia. Instrumenty grają nierówno, bez pomysłu, często nie wyrabiają z artykulacją w tym tempie i opóźniają się względem tempa. Partia skrzypiec legato - co Tobą kierowało żeby kazać skrzypkom zagrać tak? Całe orkiestrarium w ogóle nie wspiera ich próby zaznaczenia melodii (która też jest krzywo). Ode mnie za klimat, który minimalnie nawiązuje do np OST z Sherlocka Holmesa, takie 5+/10, wykonanie - krzywo ustawione instrumenty, zły balans (tamburyno chce mnie zabić) brak przemyslenia w kompozycji 2+/10. Średnia z tego 3,5/10. Czyli ode mnie 2 gwiazdki. Nie załamuj się i ćwicz dalej RE: Sylwester Faustmann - The Gentleman Bastards - Shabboo Harper - 25.08.2018 Hey Sylwek. Jeśli chodzi o moje wrażenia to: podoba mi się aura cyganerii, pewnej swoiście uchwyconej "tu" swobody nut. Owa brzmi nie tylko beztrosko, intuicyjnie, lecz również świeżo. Ot, jakiś "melodyjny spontan" w filmowej gospodzie (wdzięczny Reverb) ;D. W tej kategorii jest figlarnie/psotnie, z rysem gracji. Technicznie? Rzeczywiście gorzej. "Rzeknę" li tylko, iż nie uwiódł mnie tak intensywnie podkreślony Riff gitary; rozmyte skrzypce i bezspornie zbyt stentorowy tamburyn. Klimat urzekający... |