MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
DnB Seb!k - More'n'More - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: DnB Seb!k - More'n'More (/temat-drum-bass-seb-k-more-n-more)



Seb!k - More'n'More - seba.pce - 25.08.2018



Nie siedziałem jeszcze tyle przy projekcie...około 12 godzin ale jestem zadowolony dlatego link wyżej do ocenki dla was..ciekawe jak mi sie bedzie podobac po pary dniach ;) :)) jak na ta chwile jestem juz zmeczony i nie wiem co zmienic
Beer Beer :V


RE: Seb!k - More'n'More - Ixipe - 3.09.2018

jak dla mnie za bardzo to rozjechane, te dzwięki ta melodia zbyt rozjechana.. więcej basu też powinno być , neuro basu..tak w mojej ocenie..


RE: Seb!k - More'n'More - seba.pce - 16.09.2018



dodalem bassu
zmienilem troche dzwieki
wersja nie gorsza a lepsza jak na mój gust...wiec jak chcecie zapraszam do odsłuchu


RE: Seb!k - More'n'More - Shabboo Harper - 9.10.2018

Hey Seba. Pozwól, iż moje wrażenia opiszę jak niżej: Intro przedziwne; powłóczyste, swoiście "zgubione" w quasi industrialnym odcieniu. Jest krztynę prozaicznie. Aranż wydaje się chaotyczny; bez clou. :\ Owszem gdzieś, w tymże mętliku dracznych, chropowatych tonów, "uchwytny" jest jakiś rys z pogranicza PsyTrance'u; gdzieś "garść" Fx'ów (nie zawsze wyraźnych) tworzy jakiś halucynogenny Background, jednakże przy tak specyficznie odhumanizowanym track'u potrzeba "chwili oddechu" lub choćby powolnie "skleconej" progresji dźwięków jest konieczna. Obecny raptowny "pęd" dręczy, solidnie ciemięży... ;( Technicznie: generalnie jest względnie okey; dobra "góra" plus "środek"; Kick trochę "przysuchy", acz wpisujący się w wielce osobniczy klimat ;). Uwagę szczególnie przyciąga Pluck (w Ping Pong'u), który "trzepie się po kanałach" nader nerwowo tudzież zgrzytliwy Synth (w P kanale); jest dokuczliwy... Jeśli chodzi o Bass; w pierwszej wersji bezsprzecznie brak "wydobycia" owego z miksu; niby jest, wszak słaby i "mruczący" bez polotu. W tym przypadku warto tenże wzmocnić, jednocześnie "odcinając" lekko Sub'a (bowiem "buczy"). W wersji #2 faktycznie "dołożyłeś" Bass'u, lecz zbyt przesadnie. W efekcie miks jest "przymulony" (Kick "bije" w trzecim planie). Melo "prowadzi" partia Hi Hat'ów plus Fx'y; Beat skromny w sile. Finalny efekt Noise'u zbyteczny :|. Wciąż, według mnie, jeszcze "czegoś" brakuje by "unieść" utwór w żarliwej ekspresji nut. Wersja pierwotna brzmi korzystniej; jest bardziej czytelna i o większej separacji ścieżek. Summa summarum, koncept niczego sobie (!), acz temat godny dogłębnego sztafażu. Tyle od Lady... ;D