(4.08.2019, 19:27)PureInstinct napisał(a): Widzę, ostatni sezon na Netflixie pewnego serialu budzi silne doznania. Dla mnie mega. Nie myśląc nawet o tym skojarzeniu - muzycznie jest pięknie, emocje pięknie zaprojektowane, każdy utwór przekazuje coś swojego i robi robotę. Zakochany jestem w utworze 'Change'.
Ogólnie dźwięk otoczenia głównie działa jako szum - ale jest to satysfakcjonujące, miesza się to z odczuciem starych nagrań. Jednak reszta miksu? Dla mnie mega. Czysto, schludnie, dużo dobrej jakości pogłos... perfecto.

I to ja kocham w tym forum. Kiedy trafiają się takie perełki <3 Liczę, że trafisz ze swoją EP'ką w dobrą grupę docelową i uzyskasz pogłos - bo to na prawdę bardzo dobry album.
(Dla mnie może i nawet najlepszy, jaki słyszałem na tym forum)

Świetna robota, Mike!

(5.08.2019, 11:22)michxxy napisał(a): Posłuchałem sobie tego albumu. Bo bardzo lubię ten gatunek i muszę napisać ze miks całkiem fajny Ci wyszedł. Wszystko gra dość dobrze ale czasami częstotliwości się nakładaja i powstaje taki jaby mini nieład. Albo perkusja wali po uszach albo pisk syntezatorów staje się trudny do zniesienia. Natomiast basowo jest ładnie. Płytka w stylu lat 90tych. Jako całość troche schematyczna - bez jakiś oryginalnych elemenow i jak dla mnie do jednego odsłuchu potem przerwa i może powrót do pojedyńczych numerów. Jak mogę Ci doradzić to pracuj nad melodiami bo wchodzi czasami coś pięknego by zaraz po dropie zepsuć wszystko dźwiękami rodem disco polo. Wkłąd pracy doceniam na pięc ale ogólne wrażenie niestety na 3.5. Dam czwórkę. Pozdrawiam!

(5.08.2019, 17:15)Recoil83 napisał(a): Zostawiłem sobie czas i przesłuchałem całość, stwierdzam że to solidnie zmiksowane kompozycje, cały czas się zastanawiam czy użyłeś tutaj Yamahy CS-80, bo tylko ten instrument brzmiał w ten sposób. Nie ma mam tutaj faworyta całość mi się podoba, brzmienia retro takie preferuję.

(5.08.2019, 17:59)Sajtrus napisał(a): Porządna produkcja. Trochę dużo tu schematów, ale zgrabnie podane. Summer Evening 87 mi podszedł, może z uwagi na tesknotę za tym rechotem żab .Piąteczka. Pozdrawiam

(8.08.2019, 13:21)agro napisał(a): Taki troche komętarz na siłę, przy robieniu sosu
Za samo uzyskanie magicznych klimatów, gratulacje. Synthy brzmią bardzo fajnie.
1 Relaxik
2 Chyba najlepszy i najbardziej emocjonalny i klimatyczny kawałek, który w tym gatunku najbardziej mi podchodzi.
3. Jeżeli chodzi o odczucia to taki łagodny kawałek, takie brzdękanie choć lekka ciufa jest.
4. Chillujący kawałek, choć te momenty "grozy" odbijają się mocnym akcentem, w sumie mieszane odczucia ale ok.
5. Ostatni utwór, rozumiem kombinacje ale nie wyszła, nie spina mi się to jako całość ale jako odskocznia na zakończenie hmmmm

Cóż wszystko brzmi tak bardzo poprawnie a mi właśnie brakuje takiego pazurka autora, nieprzewidzianego ruchu, być może swojego podpisu...

Jeszcze raz gratuluje uzyskanego klimatu, wręcz zatapiania się w nim

(11.08.2019, 19:27)aqmoolator napisał(a): Musiałem sobie zrobić trzy podejścia do Twojej epki. Nie dlatego, że coś z nią nie tak Ale chciałem być maksymalnie obiektywny i bez niepotrzebnych emocji wyrazić swoją opinię. Pierwsze przesłuchanie wkręciło mnie tak, że bez wahania wystawiłbym 5 za każdy z tych utworów. Po kilku dniach i trzecim odsłuchaniu wystawię 5 i nadal daję ją bez wahania Zacznę od tego, że całość bardzo mi się podoba i trafia w mój gust idealnie. Trochę moi faworyci pozamieniali się miejscami i teraz bardziej doceniam na przykład ostatnią, filmową wręcz, kompozycję. Wszystkie są na bardzo wysokim poziomie i wiele bym dał, żeby usłyszeć je na innym niż soundcloud serwisie, który ( mam wrażenie ) nieco masakruje jakość utworów. Bardzo typowa dla gatunku epka. Z dobrze dobranymi barwami i klimatycznym miksem. Świetna robota! Powodzenia i tony pomysłów

(13.08.2019, 19:52)Mocade napisał(a): Ode mnie krótko: Solidny, profesjonalny album, masz skill i z niego korzystasz, to najważniesze. "Sunset Funfair" zdecydowanie moim faworytem, koniec jest niszczący, (w pozytywnym sensie) i aż szkoda że nie ma jeszcze kilkudziesięciu sekund w takim spowolnieniu. Naturalnie piątka, powodzenia ze sprzedażą.

Pozdrawiam.

Cytat:My się nie rozumiemy. Dla mnie to bardzo fajny podkład pod jakieś melodie, które jeszcze nie powstały. Kluczem jest melodia przewodnia. Jak nie masz melodii, nie robisz podkładu, bo po co? Ty natomiast zrobiłeś utwory (nie przesłuchałem wszystkich) jakby wycięto z nich jakieś fajne melodie. To co, melodie ma ktoś zrobić za ciebie? To tak jakby malarz zrobił tło obrazu, a swojej dziewczyny nie namalował. Podziwianie samego tła nie ma sensu.

Cytat:jaf, powiedz to impresjonistom

ja też może nie będę się rozpisywał nad każdym drobnym szczegółem, dość powiedzieć że brzmienia są przekonujące, klimat ładny, niby typowy synthwave inspirowany Comem Truise'em, Kavinskym i kasetami, ale użyłeś miejscami mniej oczywistych barw (jak acid w Summer Evening 87), które są fajnie połączone z organicznymi tłami i gitarami. miks brzmi świetnie.

osobiście najbardziej podoba mi się Get Outta My Way. dobra robota!