• Limiter był użyty - widzę w Waveformie w GoldWave i Edisonie co prawda nie zmiażdżyło to jeszcze dynamiki ale nie polecam bo jest blisko granicy.
  
• Niedostatecznie głośny sygnał (jeszcze od 2 dB do 4 dB można było podnieść ale poszczególne poziomy na slotach miksera, a nie limiterem na kanale Master bo padnie dynamika całkiem)
  

(22.03.2023, 16:55)FL FAN napisał(a):

Najpierw minusy:

• Limiter był użyty - widzę w Waveformie w GoldWave i Edisonie co prawda nie zmiażdżyło to jeszcze dynamiki ale nie polecam bo jest blisko granicy.
  
• Niedostatecznie głośny sygnał (jeszcze od 2 dB do 4 dB można było podnieść ale poszczególne poziomy na slotach miksera, a nie limiterem na kanale Master bo padnie dynamika całkiem)
  

Bas i stopa perkusji grają w tym samym paśmie, przez co brakuje im energii i wyrazistości, warto je rozgraniczyć. Dla uzyskania głębszego brzmienia stopy należy zmniejszyć Threshold, zwiększyć Ratio. Wiem, że to chill out ale głębia i klarowność brzmień zawsze przede wszystkim. Natomiast po podniesieniu poziomu do w miarę akceptowalnego były konieczne  niuansowe poprawki widoczne na korektorze po prawej. Dlatego po ewentualnych poprawkach warto jeszcze popracować korektorami na poszczególnych kanałach. Przynajmniej dwa miksery na jednym jeden do kształtowania dźwięku, a drugi do miksu. Jeśli jakieś instrumenty walczą o miejsce to przyznaj większą część i głośność częstotliwości temu, który jest ważniejszy w kontekście aranżacyjnym (a drugiemu zmniejsz)

Aranż wyważony i subtelnie chillujący i całkiem pomysłowy + ciekawy dobór brzmień. Klimatyczne i przyjemne nagranie.  Ładna melodia i całkiem przyzwoite video.  

Pozdrawiam Serdecznie

Cytat:

Ogólny trend w produkcji muzycznej przez ostatnią dekadę, albo i dłużej, był taki, aby finalne miksy czynić coraz głośniejszymi, poprzez miażdżenie dynamiki, zarówno poszczególnych ścieżek, jak i całości zgrania, kompresorami i limiterami. W rezultacie wszyscy doświadczyliśmy czegoś, co określamy przekompresowaniem. Na pewno wiesz, o czym mowa: słuchasz sobie klasycznego nagrania ze swojego iPoda w trybie losowym, aż tu nagle wyskakuje jakiś współczesny kawałek i wysadza Twoje uszy w powietrze! O ile kiedyś techniki te sprawiały, że nagrania brzmiały naprawdę dobrze, o tyle doprowadzono je do tak ekstremalnych form, że dały skutek zupełnie przeciwny. Obecnie jesteśmy świadkami odwracania tego trendu, a my mocno ten ruch wspieramy.

(24.03.2023, 21:50)Audionectic napisał(a): Jesli masz problemy by z miksu wyciagnac w masterze te -10,-9dB RMS,sprobuj wrocic jednak do miksu.Jaki utrzymujesz headroom w miksie?Jesli wiecej niz -6dB moze byc ciezko osiagnac komercyjna glosnosc.Wtedy jedziesz z limiterem ,ostatnia deksa ratunku.
Zawsze zwracaj uwage na sile sygnalu ktory wprowadzasz na stol.Przed miksowaniem zrob GainStaging.Miksujac nie przesterowuj sygnalu poddajac obrobce efektami.Kazda wtyczka ma input i output.Kontroluj co wchodzi i jak wychodzi.To samo w masterze.
Pamietaj.To jest walka o kazdy dB glosnosci od samego poczatku.
aha na szynie Master miksu nie boj sie postawic kompresora dobrego i skleic sume.LEKKO
Rowniez obrobka sladow na szynach wspolnych daje bardzo duzo.Perkusja,Bass,Synthy itd.
Pzdr
Utwor myslalem bedzie LoFi po okladce.Troche zbyt agresywny jak na chill.Uzyte barwy mi sie podobaja.