Nastepny pomysł na dział - Wersja do druku +- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl) +-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum) +--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum) +--- Wątek: Nastepny pomysł na dział (/temat-nastepny-pomysl-na-dzial) |
Nastepny pomysł na dział - Xorbolanid - 3.10.2012 Moim kolejnym *autorskim* xD pomysłem jest dział w ogłoszeniach albo w "o forum" dotyczącą aktualnych remix contestów. Nie ma się tu co rozpisywać - zasada jest prosta - informowanie o ww konkursach na remix. Albo mogłoby to być w forum, albo gdzieś z boku pod "Partnerzy", "Pomoc dla forum" itp., forma minibloga albo czegoś tam. Sam mógłbym informować o nowych konkursach - jako że informuje się w beatport i indaba. ostatnio tez poznałem inną ciekawą stronę z konkursami Co sądzi reszta? RE: Nastepny pomysł na dział - Afterthought - 3.10.2012 Jak dla mnie niepotrzebne bo same ogloszenia juz sa wiec wystarczy odpowiedni zatytulowac watek i gotowe, sam niedawno zrobilem jeden taki wiec nie widze sensu zeby zakladac kolejne dzialy tylko specjalnie po to. Takie moje zdanie RE: Nastepny pomysł na dział - Herman - 3.10.2012 dokałdnie m.in. po to jest dział ogłoszenia RE: Nastepny pomysł na dział - Jack08 - 4.10.2012 Jako niedoświadczony nie mogę sie do końca połapać w organizacji forum. Brakuje mi live kontaktu. Takiego show samo odświeżającego. Przed chwilą spieprzyłem swoje wypociny i gdyby ktoś był na forum dostępny live mógłbym zapytać o rozwiązanie problemu przed katastrofą Myśleliście o tym? pozdrawiam RE: Nastepny pomysł na dział - Afterthought - 4.10.2012 Jesli dobrze cie zrozumialem to jest takie cos; ShoutBox na stronie glownej na dole RE: Nastepny pomysł na dział - Yes I Am - 5.10.2012 Shoutbox jest chyba widoczny od rangi member jak kojarzę, bądź od 10 postów. Ale na dole zawsze jest napisane kto jest online... i zawsze można do kogoś z ekipy napisać PW. RE: Nastepny pomysł na dział - Jack08 - 6.10.2012 Dzięki! Ogarneła mnie mała rozpacz, gdy kupę pracy poszło na marne. |