MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum
Album Coldplay najlepszy - Wersja do druku

+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Aktualności (https://musicproducers.pl/forum-aktualnosci)
+--- Wątek: Album Coldplay najlepszy (/temat-album-coldplay-najlepszy)



Album Coldplay najlepszy - FL FAN - 3.04.2013

[Obrazek: 200_150_Coldplay.jpg]

Płyta "A Rush Of Blood To The Head" brytyjskiej formacji została wybrana najlepszym albumem wszech czasów. Płyta do dziś jest najlepiej sprzedającym się albumem w dorobku Coldplay.

W głosowaniu słuchaczy radia BBC na szczycie znalazł się drugi album brytyjskiego zespołu Coldplay. Krążek "A Rush Of Blood To The Head" wydany został w 2002 roku i znalazł się w pierwszej lidze światowego rocka.

Na tym albumie znalazły się przeboje "In My Place" i "Clocks". Grupa otrzymała za to wydawnictwo między innymi: trzy nagrody Grammy, Brit Awards oraz liczne wyróżnienia krytyków. Na całym świecie rozeszło się blisko dziesięć milionów egzemplarzy.


Zobacz klip zespołu Coldplay do utworu "In My Place":



źródło: rmffm.pl


RE: Album Coldplay najlepszy - Squirrel wax - 3.04.2013

sometimes things get complicated


RE: Album Coldplay najlepszy - Mich - 3.04.2013

Też bardzo lubię Coldplay'a i ten ich krążek:). Świetne piosenki na tym albumie się znajdują.
Ale moim zdaniem trudno wybrać najlepszy album na świecie.


RE: Album Coldplay najlepszy - FL FAN - 3.04.2013

Także i ja uważam, że szalenie trudno jest wybrać najlepszy album, jest ich wiele moim zdaniem, które rewolucjonizowały historię muzyki elektronicznej, muzyki rock czy pop. Fleetwood Mac, Sting, The Police, Genesis, Queen, Ultravox, Marillion, Roxy Music, Pink Floyd, Bruce Springsteen, A-ha, OMD czy Jean Michel Jarre, Tangerine Dream lub Vangelis. Jestem dla zespołów lat 80 pełen szacunku i uznania za to jak poezją wypełniały swe piosenki, za to jakimi pięknymi teledyskami je ubarwiały i za to jak pomysłowo i oryginalnie z namysłem podchodziły do tematu muzyki. To było coś co jest w moim sercu do dziś i do końca moich dni tam pozostanie.

Nie jestem w stanie wymienić tutaj wszystkich tych którzy zasłużyli na wdzięczność i uznanie ale naprawdę muzyka tamtych lat była i jest dla mnie wszystkim.


RE: Album Coldplay najlepszy - K - 3.04.2013

Jak już wspomniałem w shoutboksie coś takiego jak najlepszy album nie istnieje.


RE: Album Coldplay najlepszy - belothar - 3.04.2013

(3.04.2013, 18:52)Kay napisał(a): Jak już wspomniałem w shoutboksie coś takiego jak najlepszy album nie istnieje.

Istnieje i nazywa się Blood Inside.

;)


RE: Album Coldplay najlepszy - FL FAN - 4.04.2013

(3.04.2013, 18:52)Kay napisał(a): Jak już wspomniałem w shoutboksie coś takiego jak najlepszy album nie istnieje.



Myśle w tej kwestii podobnie, bo jak pisałem wcześniej nie jest łatwo taki album wybrać, a wręcz jest to niemożliwe.
Zresztą takie rankingi nie są miarodajne i są po prostu krzywdzące dla pozostałych artystów, którzy z pewnością włożyli nie mniej wysiłku i zaangażowania w swoją twórczość. Ranking jest zresztą tendencyjny, bo opiera się na tym co obecnie się dzieje, na podstawie jakichś tam TOP list, popularności w mediach, ilości sprzedanych płyt, koncertów, na które przyszło najwięcej ludzi itp.

Tak samo nie można wybrać najlepszego DJ świata.

ATB mówił, że te rankingi nie są do końca odzwierciedleniem rzeczywistości i nigdy nie traktował tego poważnie i jako wymiernej skali tego kto jakim jest artystą. Jedni lubią tego, inni ludzie tamtego DJ'a jeszcze inni w ogóle kogoś innego i te miejsca to jest tylko tak naprawdę liczba fanów (kto ma więcej) nierzadko uzależniona od tego kto aktualnie jest na TOPIE ...ale czy miejsce w rankingach jest adekwatne do poziomu artysty? Popieram zdanie André.



Cytat:Pierwsze pytanie związane jest z twoim jedenastym i czwartym miejscem w dwóch światowych rankingach DJ-ów. Co myślisz o tego typu zestawieniach? Czy muzycy powinni być w jakikolwiek sposób osądzani i oceniani? Czy ma to jakikolwiek sens?


André Tanneberger:

Nie wiem, czy ma to jakiś sens. W ostatecznym rozrachunku takie rankingi będą istnieć zawsze i będą odzwierciedlać to, kto jest najpopularniejszym DJ-em albo który artysta ma największą siłę mobilizowania internautów do oddawania na niego głosów. Oczywiście wysokie miejsce na takiej liście to wyznacznik sukcesu, ale nie wydaje mi się, żeby było jednocześnie wyznacznikiem bycia najlepszym.

Każdy artysta ma swoich własnych fanów, a każdy fan ma swojego ulubionego DJ-a czy też muzyka. Nawet więc gdybym był numerem jeden na takiej liście, nie powiedziałbym o sobie, że jestem najlepszym DJ-em na tej planecie. To byłaby ewidentna nieprawda. Fakt, że ktoś jest na szczycie takiego rankingu, dowodzi tego, że ta osoba jest dobrze znana i że stoi za nią wielka machina promocyjna.

Cieszą mnie oczywiście wysokie miejsca w takich zestawieniach. Nie sądzę jednak, żeby taki ranking był miarodajny, jeśli chodzi o jakość muzyki danego DJ-a. Znam wielu chłopaków, których na takich listach w ogóle nie ma, a są naprawdę dobrymi DJ-ami. Spotykam wielu samodzielnych DJ-ów, którzy występują przed moimi setami, i wiem, że jest wielu naprawdę utalentowanych chłopaków, którzy wykonują świetną robotę, czy to pod kątem muzyki, czy techniki. Nie ma ich w tych rankingach, ale są dobrymi DJ-ami. Obecność w takim rankingu nie jest więc kwestią tego, czy jest się dobrym, ale popularności wśród słuchaczy. A zatem - takie zestawienia istnieją i musimy to zaakceptować.