+- MusicProducers.pl / Produkcja muzyki / Poradniki / Forum (https://musicproducers.pl)
+-- Dział: FORUM (https://musicproducers.pl/forum-forum)
+--- Dział: Archiwum (https://musicproducers.pl/forum-archiwum)
+--- Wątek: OTHER FL FAN - Wotortoloqogo (Eksperymentalna) (/temat-other-fl-fan-wotortoloqogo-eksperymentalna)
FL FAN - Wotortoloqogo (Eksperymentalna) - FL FAN - 5.05.2013
Ja przedstawiam taki zbieg moich wizji i różnych odblasków to z życia, to ze snów (często koszmarów niestety) ogólnie kręciłem czym popadło i sam siebie zaskoczyłem, że jeszcze to potrafię ;-) Mam na myśli dźwięki zwłaszcza te na końcu, gdzie jakby duchy chciały wypędzić kogoś z jakiegoś miejsca. Także miły zaskok dla mnie, a dla Was ? Oby nie koszmar miliardów dźwięków ;-) Nie każdy lubi to co ja i się z tym liczę, ale to obok ilustracyjnej mój ulubiony gatunek bo nic mnie nie ogranicza, żadne tempo, żadne wytyczne, mogę robić co tylko mi się spodoba. Dobrego odbioru życzę! Download możliwy oczywiście. Dziękuję i Pozdrawiam !
RE: FL FAN - Wotortoloqogo (Eksperymentalna) - Castiel - 5.05.2013
Klimat jednostajny przy tak różnorodnych dźwiękach i efektach to coś co trudno dopasować ale Tobie się udało
.Od 2 minuty słychać charczenie z powodowane pewne słabym procesorem.
Co do samych dźwięków to są dobrze wymiksowane.Długość utworu też jest odpowiednia.
Utwór idealnie nadaje się do gier typu horror lub też jako tło dla lektorów czytających w radiu dreszczowce
RE: FL FAN - Wotortoloqogo (Eksperymentalna) - Stiopa - 12.05.2013
Popieram Castiela w 100% klimat do dreszczowca. Nie wiem ja się charczenia nie dosłyszałem, ale może dlatego, że przyzwyczaiłem słuch do brudnych dźwięków. Fxy i synthy rewelacyjne, ciekawe jakby to brzmiało po horrorze o godzinie 00 i do tego na jakimś kwachu XD zgon!
Żartuje z tym kwachem, wcale go nie trzeba bo muza sama w sobie schizuje banie
Pozdrawiam.
RE: FL FAN - Wotortoloqogo (Eksperymentalna) - shadowfinder - 19.05.2013
zgadzam się z przedmówcami, nic nie ująć nic nie dodać. Ciekawy eksperyment, który trzyma słuchacza w napięciu. Te duchy pod koniec przerażające, więc bardzo dobrze ci wyszły. Kawał dobrej roboty!