Niewykluczone, iż owe tytułowe "80 seconds" byłoby wystarczające gdy chodzi o długość tego konkretnego tematu. Hi hi... Cóż "rzec"? Breakcore to ten styl, który "protegujesz" w MP wręcz namiętnie... To nie jest "świat mych brzmień", choć fragment 1:33-2:33 (very vintage) z dyskretną harfą w tle jest słusznym "wytchnieniem" w "harmidrze" introwertycznie popędliwych, żarliwych, "skrzywionych" nut tegoż utworu. Technicznie okey; absolutnie w zgodzie z gatunkiem... Wasp, <thumbup>.