Hey Stik. Ochhh, początek taki "stylish" w klimacie Retro; a potem... już klasycznie "po Twojemu" . Pocięte, jednolite, nieśpieszne i... nużące. Jednakże, z wdziękiem uprzedzasz w Sample'u (z "Chłopaki Nie Płaczą"), iż: "Nie będzie żadnych udziwnień". Cóż, U R right, man...
dla mnie za bardzo pocięte te sample, czuć taki brak płynności w tym bicie, za duże te przerwy i za dużo ich ogólnie, do tego przydałoby się żeby się tam więcej działo, no i basu brak
Perkusja brzmi niczym wyrecytowana przez robota, sampel jest pocięty ale po co go ciąć w ten sposób jak przy ułożeniu poszczególnych części dostajemy coś co zamiast bujać, denerwuje. Generalnie poczucie niepewności budzi się w człowieku podczas odsłuchu tego numeru. 2 za sample z jednego z moich ulubionych filmów