Fajny klimatyczny kawałek. Bardzo podobają mi się instrumenty W szególności pianino Dobre reggae wyszło Jestem fanem reggae ogólnie i jego pochodnych Kawałek na mega piątkę! Nie ma nic do zarzutu Profesjonalnie ! 5/5
Bardzo przyjemny utworek. No po prostu Reggae. Nie jestem jakąś wielką, mega fanką ale lubię i nie mam nic do tego gatunku. Po prostu rzadko kiedy udaje mi się trafić na jakiś wpadający w mój gust utwór, a temu to się akurat udało
Pełna profeska i słuchając aż nie mogłam sobie wyobrażać nic innego niż jakichś dredowatych murzynów gdzieś na wysepce pod palemkami i grających sobie ten utworek w latach 70-80, hehe, nie wiem czy taki był zamysł ale track wyszedł iście czarny Wszystkie instrumenty i brzmienia bardzo dobrze ze sobą współgrają, a wokal pasuje idealnie. Jedyne co mogłabym chyba zarzucić to to, że utwór brzmi bardzo czysto i brakuje mi tu jakiegoś "grubszgo" basu. Może i nie jest innowacyjny, dupki nie urywa ale w końcu to klasyczny styl i to mi się podoba bo jestem fanką klasyki, oldschoolu, retro itp. Porządne Reggae, aż miło sie słucha. Ode mnie piona!
(29.06.2017, 15:50)JPLRetroStyle napisał(a): Dziekuje Get Freaky Powstanie wersja Tape( która będzie "brudniejsza") Tutaj taki eksperymencik z miksem , że tak powiem bardziej czysto miało być
W takim razie będę czekać z niecierpliwością Właśnie w poprzednim komentarzu miałam pisać, że brakuje takiego charakterystycznego "brudu" jak to w starym Reggae ale po chwili usunęłam to bo odniosłam wrażenie, że mogło by to zostać negatywnie odebrane hehe :P
Zajebista piosenka, nic dodać, nic ująć. Elegancko mi się dzień przy niej zaczął. Przyznaję od siebie sześć gwiazdek. Co prawda się nie da, ale ja przyznaję.
Słuchałem kiedyś reggae. Sam niekoniecznie. Będąc fanem be j be bej be oraz brudnych ulic zdarzało się poznać miłośników którzy powalali wiarą. Wiarą tak pełną szacunku i miłości ,że nie-sposób ich nie lubić. Niestety wymioty ;_) boi mnie ich efekt. Ode mnie czwórka jak od Niemca.
Klasycznie; absolutnie w zgodzie z gatunkiem. Wariacje organów Hammonda pełnokrwiste, wobec "lekko zmęczonego" wokalu Madi'ego, kreaują pewien "odcień świeżości". Chórek trafiony; Beat pogodny, wszelkie "pierwiastki" (Synth'y tudzież gitara/bębny...) atmosferyczne. To nie jest "mój świat nutek", jednakże przyznam, iż czujesz ten feelin'; świetnie i przekonująco wyrażasz się w swych tematach. JPLRetroStyle, gratuluję.