Skyblast & Aury x Haesën feat. Nathan Brumley - Don't Lose Hope (ReverseEdit) |
Chyba nie jesteś zadowolony z tego kawałka...
Nic o nim nie napisałeś... nawet jednego zdania, tylko player tak pozostawiony samemu sobie. Nie lubię takich postów, odnoszę wrażenie że autor nie szanuje swojej twórczości a nie ważne jaka by nie była, takową się cenić powinno... (Takie małe OT) Kawałek całkiem poprawny technicznie. Podoba mi się ten patent z clapem i snarem który słychać już na początku. Co do reszty: Miks nienajgorzy ale wybitny też nie jest. Ogólny klimat i obrany temat jakoś mi specjalnie nie siada. Szczerze ujmując pełno takich. (22.01.2018, 22:47)RaNi/Works napisał(a): Chyba nie jesteś zadowolony z tego kawałka... Zadowolony to chyba jestem bo jakby nie patrzeć to jednak jest to lepsze wykonanie niż poprzednie produkcje także mnie to cieszy ale mnie rozchodzi sie głownie o opinie lepszych bardziej doswiadczonych moze dlatego nie dalem opisu ) takze dzieki za opinie (23.01.2018, 11:24)Kveon napisał(a): Trochę ten track się rozjeżdża, fałsze są Dzięki za opinie co do fałszy odniosę się do tego w odpowiedzi do marcina poniżej (23.01.2018, 12:45)marcinxx1982 napisał(a): Fałsze są i to takie że nie wiem jak można ich nie słyszeć.Poucz się co to skala i gama a takie błędy odejdą w niepamięć. Ja nie wiem jak mogą być fałsze skoro robię to wszystko w taki sposób https://scr.hu/19Ylna Nie wiem może za dużo pale ze nie trafiam w podświetlony klawisz. (22.01.2018, 22:47)RaNi/Works napisał(a): Chyba nie jesteś zadowolony z tego kawałka... Zgadzam się z tobą pełno jest takich utworów, spininy wydają non stop TO SAMO, ten track to pokroju garixa i inne ścierwa
Akordy jakoś tak grają jakby im ktoś kazał a nie że same chcą, wiesz co mam na myśli. No niestety w momencie kiedy je wokal trochę się to wszystko rozjeżdża. Drop jest w miare spoko, wymagałby trochę pracy jeszcze nad nim. Ogólnie to wydaje mi się że lepiej by było bez wokalu. No ale to remix, edit czy co tam.. Motyw z tym mocnym clapem i snarem po jakimś czasie męczy. Brakuje fundamentalnego elementu - rytmu. Pojawia się on tylko w dropie i przed nim.
Ogólnie wg mnie nie jest źle, szczególnie jeśli chodzi o moment kulminacyjny, jest w miarę okej, gorzej ze zwrotkami. Po prostu tamte elementy do siebie nie pasują.
Trzymaj się nie tylko jednej tonacji, ale w danym momencie jednego akordu. Na początek zacznij od prostych akordów, trójdźwięków. Z czasem jak nabierzesz wprawy i wyczucia, dodawaj kolejne składowe akordów. Na razie brzmi to na trochę przypadkowe dobieranie dźwięków w danej tonacji.
Intro było obiecujące, ale potem niestety wokal poza tonacją i fałsze. Dobór dźwięków nienajgorszy, no i drop przede wszystkim zgrabnie zmiksowany, także są pozytywy. Niemniej, jeśli nie słyszysz w produkcji tak ewidentnych fałszów, to chyba ciężko ci się będzie mocniej poprawiać. Pozdrawiam
|
|