Fajny chaos, czarny om, chyba dobry miks.
Jak dla mnie są momenty na pograniczu udziwnienia dla udziwnienia, ale w większości czuję swobodę wypowiedzi artystycznej i mi się podoba. 4/5
bardzo mi się podobają przeszkadzajki na początku i tybetański (mongolski?) śpiew - bomba! w 0:25 dla mnie zepsuła klimat ta przerwa w tłach, które są bardzo ładne. ten głos który mówi o pustce bym trochę przybrudził - może bardzo szerokim bandpassem i lekką saturacją? w 1:18 napaliłem się na wejście porządnego bitu i głębokiego basu, niestety tego nie dostałem podoba mi się melodia wokalna koło 2:20 - nie spodziewałem się!
brakuje mi tu trochę struktury/rozwinięcia, ale pomysł, oryginalność i wykonanie pierwsza klasa
co do miksu jest całkiem dobry, jedynie może bym nałożył lekki pogłos na przeszkadzajki i tła
Ścieżka dość ciężka w odbiorze, trzeba by było rozpracowywać jej klimat przez jeszcze kilka następnych odtworzeń. Produkcję można uznać za udaną, choć jeśli miałaby się znaleźć w albumie to lepiej usadowić ją gdzieś przy końcu.
A ty dalej ciągniesz te swoje chore klimaty - nic sie nie zmienia. Słabe techniczne wokal fatalnie nie zrozumiały i dziwacznie zamazany, nudnawe te twoje dźwięki. Jak ci to pasuje - rób jak chcesz. Dla mnie kolejne dziwadło. :rv:
dobre to jest jak dla mnie:
- slychac atmo klimat taki dreszczyk jest
- harmonia czyli nutka jakas na basie to laczy ten kawalek w calosc
- nie podoba mi sie bit perkusja -dla mnie wymienilbym dalbym sample na staro robione rozumiesz...old skul bit
- na wokal dalbym jakis vocoder grubszy
wiecej juz nie wiem co moge napisac ogolnie na plus dlatego 4/5 kolejny numer z ktorego mozna zrobic jakis rmx pozdr
Hey Miłosz. Technicznie (prócz przesadnie podkreślonego tonu a'la Dun-Chen) jest to Twój, obecnie, #1. Tak myślę. ;D Temat quasi Psychedelic Minimal charakteryzuje rezolutny "dół" (dobry, matowy Kick; wspaniałe Sub'y); "góra" przystojna; przestrzeń uchwycona "z polotem"; wszechobecne "przeszkadzajki" fajne. Vocal Design chwilami "przykryty" acz względem wcześniejszych produkcji prezentuje się wyraźniej (główny głos wart większej troski z EQ/De-Esser plus dyskretnych efeków); Background z "chórkiem" zmyślny. Aranż niezgorszy, nienużący; konstrukcja utworu jednolita. Klimat gęsty, "przytłaczający". Good (!).