Cos w stylu starego dobrego Dutch House'u
Poprawiona wersja z normalnymi przejsciami i lepszym mixem:
http://www.hulkshare.com/felixgondwana/dutch-2
Felix Gondwana - Grenade (Original Mix) |
Cos w stylu starego dobrego Dutch House'u
Poprawiona wersja z normalnymi przejsciami i lepszym mixem: http://www.hulkshare.com/felixgondwana/dutch-2
Ciekawie się rozpoczyna, ale później to przejście do breaka, jakoś mi nie siadło, jest zbyt mało płynne. Dalej znów jest ładnie, trochę mi tylko brakuje mocniej wyciągniętych drumów, jakoś tak prosi się o mocniejszą stopę, ale też rozumiem, że chciałeś zachować styl i klimat.
Już od początku ciekawie się zaczyna, Pady ładne ale te synthy 0:49 mi się osobiście nie podobają. To chyba popularny preset, nie mam nic do tego że preset, po prostu mi nie pasują. Drop fajny, stopa inna, ale mi pasuje Te tomy i inne drumsy zrobiłbym bardziej "punchy". Dobrze dobrane też Fxy przez cały track. No, klimat to swój ma Pozdro 4/5
Sam początek do breaku (0:30) bardzo fajny, tak jak kolega pisał, przejście do dopracowania. Sam break, melodia bardzo mi się podoba, build up też jest ok. Drop to już kwestia gustu, bardziej mi się podoba drugi niż pierwszy. Jednak przejście po pierwszym dropie na breaka też nieco kuleje. Ogólnie jest ok
Mi średno podchodzi głównie za niedopracowanie.Fidget?no nie wiem.Któryś z forumowiczów zapodaje meega grubasy pod Fidget.A ten wałek jakby wogóle nie przypominał tamtych.Brak powykręcanych kwaśnych basów,które jak myślałem są reklamówką tegoż stylu.Moge się mylić bo już ta klasyfikacja styli mnie męczy.Ch...w style.Ważne aby dobrze brzmiało i sie słuchało z przyjemnoscia.Ja np.tego leada z 50tej sekundy jeszcze raz gdzieś usłysze i padne z niesmaku.1:10 podchodzi.Fajnie pomyslane,choć w stopce jak dla mnie słychac pudło.Nie w tej z outro.
(21.08.2014, 14:28)Audionectic napisał(a): Mi średno podchodzi głównie za niedopracowanie.Fidget?no nie wiem.Któryś z forumowiczów zapodaje meega grubasy pod Fidget.A ten wałek jakby wogóle nie przypominał tamtych.Brak powykręcanych kwaśnych basów,które jak myślałem są reklamówką tegoż stylu.Moge się mylić bo już ta klasyfikacja styli mnie męczy.Ch...w style.Ważne aby dobrze brzmiało i sie słuchało z przyjemnoscia.Ja np.tego leada z 50tej sekundy jeszcze raz gdzieś usłysze i padne z niesmaku.1:10 podchodzi.Fajnie pomyslane,choć w stopce jak dla mnie słychac pudło.Nie w tej z outro.To nie jest Fidget, to jest Dutch House
Cieszy mnie to, że jeszcze ktoś próbuje tworzyć w tym gatunku. Utwór jest ciekawy i energiczny, podoba mi się. Może faktycznie niektóre przejścia są jakby z dupy, ale nie robi to większego problemu, przynajmniej dla mnie. Jest tak, jak w Dutch'u być powinno, czyli krejzi na maksa. Dobra produkcja.
|
|