Phantom,
"-": projekt o surowym brzmieniu, przeważający i monotematyczny ton werbla irytuje. A'propos jednolitości, utwór "diabolicznie" donośny i nużący. <nonie> Odnoszę wrażenie, iż w tym numerze masteringu nie dokonałeś; nieczytelna jest także separacja instrumentów; przestrzeń/panorama nie istnieje; brak efektownych, głębszych filtrów, wymyślnych, "demonicznych wkrętów", break'ów. Nic nie przykuwa uwagi, nie przeraża, nie wzrusza, nie podnieca...
"+": mimo tego, jakiś klimat jest tu do odkrycia. Przy redukcji niedoskonałości, jesteś w stanie przedstawić wciągający temat, z umiejętnie ułożonym sound design'em, intensywnym tempem, z właściwym build up'em... Ponure, wrogie "wokalne pady" (?) [2:42, 2:56...] winny być bardziej podkreślone. Gatunek? W moim skromnym odczuciu to Electro Gothic.
Tomku, nie czuję się "obrażona". Jeśli Ci zależy na kawałku... do dzieła!