Lubię "u Ciebie" kontrasty w barwie i intensyfikacji poszczególnych dźwięków. Obok kartożniczej klasycznej perki; "groźnych" dętych (Sax "zadziorny") i Bass'u niepospolicie (!) acz nader melodyjnie "uchwyconego"; jest też "mięciutki", ckliwy ksylofon (?). Organy w tle very soulful . Nie podoba mi się jedynie "szmer" a'la Vinyl przeważający w L kanale. Funky, Twój styl; Your expression. Keep on feeelin'.
Jak zwykle u Ciebie bywa, wiem czego się spodziewać. Dzisiaj trąbek sporo i cymbałek niesamowity... bardzo lubię go stosować w mojej horrorowej krainie - rzecz jasna odpowiednio zmienionego. 5