Koncept zmyślny; psychodelicznie, "upiornie"... Jednakże mimo, iż Sound Design jest trafiony (szczególnie Acid Fx'y plus wspaniałe, "koszmarnie" melodyjne, wręcz halucynogenne Synth'y) to brakuje mi w tym wszystkim porządnego "kopa"; potężnego Beat'u tak by jeszcze solidniej podkreślić nerw owego "obłędu" . Kick jest zbyt wycofany; fragmentaryczny Snare skromny, zaś "popędliwe" Hi Hat'y trochę "krzywe" w swej sile... Wszelako, Sebastianie, pod względem aury, Twój "Nightmare" to wyrafinowane "story". Trick or treat? Hi hii hiii... ;D
(31.10.2016, 0:53)Shabboo Harper napisał(a): Trick or treat? Hi hii hiii... ;D
Zdecydowanie treat :P Jak zawsze dziękuję za dogłębną analizę utworu! Niestety gdzieś zagubiłem plik flp z tym kawałkiem więc lepiej już chyba nie będzie...
Mroczno-chihotliwy ten utwór
Moje pierwsze wrażenie: po hihatach tak specyficznie uciętych słychać że robiłeś to w 2002 roku. Aranżacyjnie całkiem sprawnie. Słychać wyraźnie kick. Te FXy przechodzące z prawa na lewo nieco za głośne, albo po prostu za mało zautomatyzowane bo po pół minuty trochę nużą, ale mimo brzmieniem bardzo oryginalne.
Ja tam Halloween nie obchodziłem, już bardziej bym się skłonił do Dziadów gdybym musiał :P
(10.11.2016, 16:05)augenous napisał(a): Słychać wyraźnie kick.
Co proszę?
Fajnie kolego, że robisz coś bardziej twórczego niż szablonowe uplifty, ale miks tutaj totalnie leży. Musisz sporo popracować nad odpowiednim umieszczaniem/planowaniem brzmienia w zakresie pasma. Stopa tutaj nie istnieje, zamulony dół... zresztą co ja mówię - cały utwór jest nieprzejrzysty i nie wiadomo co się dzieje. Argument, że tak miało być i taki jest zamysł artysty, do mnie nie trafia.
Poza tym w takiej muzyce można na wiele sposobów coś opowiedzieć, niekoniecznie za pomocą chaosu i bazowania na tonice.
(10.11.2016, 16:05)augenous napisał(a): Słychać wyraźnie kick.
Co proszę?
Fajnie kolego, że robisz coś bardziej twórczego niż szablonowe uplifty, ale miks tutaj totalnie leży. Musisz sporo popracować nad odpowiednim umieszczaniem/planowaniem brzmienia w zakresie pasma. Stopa tutaj nie istnieje, zamulony dół... zresztą co ja mówię - cały utwór jest nieprzejrzysty i nie wiadomo co się dzieje. Argument, że tak miało być i taki jest zamysł artysty, do mnie nie trafia.
Poza tym w takiej muzyce można na wiele sposobów coś opowiedzieć, niekoniecznie za pomocą chaosu i bazowania na tonice.
Niestety zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Kawałek stary człowiek dopiero się uczył (i dalej się uczy). Nie mogłem odnaleźć pliku flp z tym kawałkiem, więc nie stworzyłem nowej porządnej wersji. Wrzuciłem go z sentymentu...
Ja tam kick słysze... ale niektórzy może zapomnieli uszu umyć xd xd
Wystarczyło by mu dać attack albo 2 layer krótszy i by lepiej wybijał się w miksie, ewentualnie uciąć z synthów
Bo sam brzmi fajnie, bardziej pod goa
Chociaż melodie i synthy trochę mi nie pasują, lekko to chaotyczne... ale jest jakiś potencjał :P
Nie wiedzialem ze juz tyle tworzysz, opowiedz jak to kiedyś było i jakich wtyczek, synthów używałeś? :P