Muzyczka inspirowana wiadomym filmem. Historia nie kończy się happy-endem.
Całość zrealizowana tradycyjnie 100% Roland JD-Xi , wszystko wbite z palca, 0% DAW. Tym razem po zgraniu z Korga SR1 na kompa musiałem podnieść RMS i zrobić drobne korekty EQ. Ciekaw jestem oceny słuchaczy jak wyszło Z góry dziękuję za podzielenie się uwagami.
Całość zrealizowana tradycyjnie 100% Roland JD-Xi , wszystko wbite z palca, 0% DAW. Tym razem po zgraniu z Korga SR1 na kompa musiałem podnieść RMS i zrobić drobne korekty EQ. Ciekaw jestem oceny słuchaczy jak wyszło Z góry dziękuję za podzielenie się uwagami.