(Oceny dokonuje na słuchawkach dousznych) hi-hat dla mnie za bardzo dominujący względem innych częstotliwości i ciut za głośny, ciekawiej się robi jak wchodzi synth/lead na 0:33 sekundzie, kawałek dzięki niemu dostaje trochę charakteru. Ogólnie reszta instrumentów/dźwięków jest bardzo szkicowa i za mało energetyczna przez co klimat jest dosyć senny... Posiedź trochę przy limiterach i kompresorach żeby ukierunkować energię poszczególnych elementów.
tutaj nie ma czego oceniać... to troszke jakby hmm kpina ze słuchacza. zero pomysłu, zero jakiejkolwiek jakości wykonania i zero szacunku dla słuchacza. Gdybym mógł dać zero gwiazdek (i liczyloby sie to do średniej) to dałbym. Ale chyba 1 gwiazdka jest tu wystarczająco poniżająca