Wreszcie... w komplecie Live . Niewymuszony feeling, klimatyczny wokal Poli, flow pięknie "ukryty" w aranżu "charakternych" nut, w których Sax szczególnie podoba mi się. Gratuluję Wam kolejnego wyczynu...
PS. Michał przy piano, a gdzież trąbka?
PS. Michał przy piano, a gdzież trąbka?