Mroczno-chihotliwy ten utwór
Moje pierwsze wrażenie: po hihatach tak specyficznie uciętych słychać że robiłeś to w 2002 roku. Aranżacyjnie całkiem sprawnie. Słychać wyraźnie kick. Te FXy przechodzące z prawa na lewo nieco za głośne, albo po prostu za mało zautomatyzowane bo po pół minuty trochę nużą, ale mimo brzmieniem bardzo oryginalne.
Ja tam Halloween nie obchodziłem, już bardziej bym się skłonił do Dziadów gdybym musiał :P
Moje pierwsze wrażenie: po hihatach tak specyficznie uciętych słychać że robiłeś to w 2002 roku. Aranżacyjnie całkiem sprawnie. Słychać wyraźnie kick. Te FXy przechodzące z prawa na lewo nieco za głośne, albo po prostu za mało zautomatyzowane bo po pół minuty trochę nużą, ale mimo brzmieniem bardzo oryginalne.
Ja tam Halloween nie obchodziłem, już bardziej bym się skłonił do Dziadów gdybym musiał :P