Sam pracuję w branży zupełnie niezwiązanej z audio, z tego mam kasę na hobby. No właśnie - hobby, jeśli miałbym ciśnienie, żeby trzepać z tego kasę to już dawno bym to odpuścił. Tyle ile zainwestowałem w to może mi się nigdy nie zwrócić ale sprawia mi to przyjemność i tyle - możesz to porównać do każdej jednej zajawki - gry, siłownia, rower - cokolwiek. Ale każdy krytyczny komentarz (np. tutaj), każde odsłuchanie utworu sprawia satysfakcję.
Może kiedyś będzie z tego piniądz ale póki co nie jest to najważniejsze
Pozdrawiam,
Tomek
Może kiedyś będzie z tego piniądz ale póki co nie jest to najważniejsze
Pozdrawiam,
Tomek