No tak bez basu całkiem? Pulsu mi b. tu brakuje.
Poza tym dla mnie utwór śliczny, ale mu brak struktury.
Np. wydaje miałem wrażenie, że do ok. 1:00 trwa intro i potem coś się rozwinie, ale dalej jest to samo. Tak ok. 2:00 już człowiek wie że się nic nie wydarzy i że mogą występować permutacje tego, co było do tej pory.
To jest ładne i piękne i w ogóle, ale tylko jako tło. W dodatku zupełnie przezroczyste, niezapamiętywalne.
W zasadzie po jednym przesłuchaniu nie wiadomo do czego by się chciało powrócić.
Nie ma hooka. Nie ma tematu. Nie ma wahań napięcia. Emocji.
No chyba że to taki plan i to miało być takie sprane i niekonkretne, to ok. To jest.
Skojarzyło mi się to trochę z tym:
https://www.youtube.com/watch?v=B-US91WU8zA
https://www.youtube.com/watch?v=RhHkUg-QCwk
podobny minimal, ale ma wszystko czego u ciebie mi zabrakło
A czy wideło to pomontowane przez ciebie teledyski z youtube?
Poza tym dla mnie utwór śliczny, ale mu brak struktury.
Np. wydaje miałem wrażenie, że do ok. 1:00 trwa intro i potem coś się rozwinie, ale dalej jest to samo. Tak ok. 2:00 już człowiek wie że się nic nie wydarzy i że mogą występować permutacje tego, co było do tej pory.
To jest ładne i piękne i w ogóle, ale tylko jako tło. W dodatku zupełnie przezroczyste, niezapamiętywalne.
W zasadzie po jednym przesłuchaniu nie wiadomo do czego by się chciało powrócić.
Nie ma hooka. Nie ma tematu. Nie ma wahań napięcia. Emocji.
No chyba że to taki plan i to miało być takie sprane i niekonkretne, to ok. To jest.
Skojarzyło mi się to trochę z tym:
https://www.youtube.com/watch?v=B-US91WU8zA
https://www.youtube.com/watch?v=RhHkUg-QCwk
podobny minimal, ale ma wszystko czego u ciebie mi zabrakło
A czy wideło to pomontowane przez ciebie teledyski z youtube?