Ten kawałek zły nie jest, ale jest mało charakterny. Niczym nie zaskajuje. Nie zatrybia po pierwszym przesłuchaniu. Nie zwraca uwagi.
Perka taka sobie (kick słaby - męczące to mlaśnięcie zamiast snare-a). Riff melodia fajna, ale mało wyraźna przez ten ten reverb - to go jakoś tak może zbyt lukuruje.
W 1:45 pojawia się fajny rytmiczny koncept. W 2.12 przejście i końcówka ma fajny klimat, ale to chyba za mało, nie uciągnie tego kawałka. Mało pomysłów w nim. Nie robi "wow".
Wyraźnie ciągnię cię w stronę budowania klimatu i atmosfery. Więc może to mogłoby być mocną strona i jakimś pomysłem na ten kawarek. Jakiś niesamowity tęskny, nostalgiczny klimat. Ale musiałbyś mu podporządkować całą resztę brzmień. Może spróbuj loopów / sampli i pełnych akordów. A perką okraś tylko i poprzerywaj?
Perka taka sobie (kick słaby - męczące to mlaśnięcie zamiast snare-a). Riff melodia fajna, ale mało wyraźna przez ten ten reverb - to go jakoś tak może zbyt lukuruje.
W 1:45 pojawia się fajny rytmiczny koncept. W 2.12 przejście i końcówka ma fajny klimat, ale to chyba za mało, nie uciągnie tego kawałka. Mało pomysłów w nim. Nie robi "wow".
Wyraźnie ciągnię cię w stronę budowania klimatu i atmosfery. Więc może to mogłoby być mocną strona i jakimś pomysłem na ten kawarek. Jakiś niesamowity tęskny, nostalgiczny klimat. Ale musiałbyś mu podporządkować całą resztę brzmień. Może spróbuj loopów / sampli i pełnych akordów. A perką okraś tylko i poprzerywaj?