Kompletny, świetny projekt; potpourri technicznie i klimatycznie "przystojny". Dobór tonów barwny (od oldschool'owych perkusyjnych, klasycznych Brass'ów, poprzez urokliwe wariacje smyczków tudzież etniczną ekspresję fletu czy też lirycznego ksylofonu; kończąc na brzmieniu Hammonda...); pocięte zgrabnie; technicznie przejrzyście. Podoba mi się: #3, #7, #9; bardzo podoba mi się: #11 i #12 (jazzy feeling).
Michi, trzymam kciuki za La Grande Finale. ;D
Cytat:"Tracki trafią na płytę mojego ziomka "
Michi, trzymam kciuki za La Grande Finale. ;D