(22.12.2018, 17:29)PureInstinct napisał(a): Dzisiaj napiszę w skrócie.
Niezwykle organicznie, pomysłowo, płynnie. Świetny klimat zachowany i osobiście dla mnie wyeksponowany jeszcze mocniej, niż oryginał. Dobra robota, Mocade
Dzięki, nawet krótkie są wartościowe, cieszę się że opinia na plus.
(23.12.2018, 23:47)Niflheim napisał(a): Witam.
Ragnarök był straszne prymitywny, brak jakichkolwiek efektów, duża ilość przesterów, jednak miało to swój klimat...
Jestem pod wrażeniem, że udało ci się tyle z tego wykrzesać :v .
Pozdrawiam.
Dzięki, nie oceniaj swojego albumu tak nisko, oryginalna nanna jest równie dobra i słuchalna, tylko po prostu inna.
(24.12.2018, 2:51)Shabboo Harper napisał(a): Hey Mocade. Kojarzę krążek Sławka (Niflheim ) "Ragnarök", takoż owy track. Pierwotny niemalże eteryczny, lirycznie krystaliczny charakter tematu przekształciłeś w krótki acz dosyć treściwy Drone. Ponury, ezoterycznie odludny; ciemny. Jest inaczej. Niezgorszy efekt Downlifter'a potęguje impresję quasi lewitacji wśród chmur; chłodnej łuny srebnego globu... Technicznie? W moim odczuciu: brakuje dobrego Limiter'a w masterze tak by cichsze "pierwiastki" były bardziej "podciągnięte". Szczególnie godnym byłoby wyróżnić Fx a'la skowyt pod koniec projektu. W tej chwili tenże jest nieobecny. Odbiorca utworu nie powinien zbyt usilnie wsłuchiwać się w "paletę" użytych barw, choćby przemożnie osobliwych. Korzystniej byłoby gdyby wszystkie Pad'y "otulały" słuchacza zapraszając w swój tajemny "krąg"...
Dzięki, fajna interpretacja. SrebRny. xD
Co do ostatniego zdania to specjalnie mi zależało aby słuchacz mógł zawiesić się nie tyle na padach co na drobnych elementach prowadzących do końca ścieżki.
(25.12.2018, 20:24)Kaper napisał(a): Zawsze, jak widzę Twój nick to jestem pewien, że będzie ogień! Tym razem też się nie pomyliłem, kojarzy się z niektórymi utworami z muzyki, z filmu Babylon z 2008 roku
Dobry kawał roboty Mocade, oryginał jak i Twój remix są fantastyczne!
Dzięki za słowa uznania. O filmie nie słyszałem, z pewnością zerknę, może obejrzę.
Wybaczenia że tak rzadko odpowiadam na komenty ale zwyczajnie nie lubię podbijać własnych tematów. Zawsze jednak jestem i będę za nie wdzięczny bo są bardzo cenne, przynajmniej dla mnie. Pozdrowienia.