... no i nic na siłę, jeśli się zmuszasz to będzie Ci ciężej cokolwiek sensownego stworzyć. Bez presji. Każdego z nas dopada taki stan, tylko każdy ma na to swoje sposoby. Ja osobiście czekam na moment, kiedy przychodzi mi taka myśl, że już nie mogę się doczekać, kiedy włączę sprzęt. Później to już samo idzie.
Nie myśl o tym i nie narzucaj sobie żadnych terminów. Wszystko spontanicznie. To recepta na zdrowe podejście.
Nie myśl o tym i nie narzucaj sobie żadnych terminów. Wszystko spontanicznie. To recepta na zdrowe podejście.