W ciągu ostatnich dwóch lat poznałem ok dziesięciu perkusistów, serio. Jeden jest byłym garowym zespołu Akurat Najfajniejsze jest w tych znajomościach to, że każdy z tych perkusistów ma inne flow garowe i przez to słuchanie tych ich żywych perkusji jakoś oduczyłem się (jeżeli chodzi o żywe brzmienie perkusji -zestawu) kwantyzacji i to mi trochę przeszkadza w tej Twojej perkusji, że wszystko brzmi jak z automatu, brakuje takiej dynamiki w tej perkusji też, ale ogólnie mogę pochwalić za całkiem rozbudowaną tą sekcję rytmiczną.
Brzmienie całości jak u Tarantino
Brzmienie całości jak u Tarantino