Niby o sowie, a ja to "widzę" jako świetny utwór na rower. Można, że tak powiem, pedałować w jego rytm a to jak wpada w ucho na pewno da niezłego kopa do szaleńczej jazdy po bezdrożach.
A sowa siedzi i obserwuje
Fajne przeszkadzajki. Sporo perkusyjnych wstawek i taki radosny, pulsujący bas. Fajna rzecz
A sowa siedzi i obserwuje
Fajne przeszkadzajki. Sporo perkusyjnych wstawek i taki radosny, pulsujący bas. Fajna rzecz