Ja otrzymałem maila niemalże natychmiast, po prostu trafiłem w dobry moment.
Ponadto jakiś czas później (gdzieś chwilę po 11) udało mi się wysłać formularz ponownie, tym razem z adresem kumpla, który nic nie wie o całym tym evencie Arturii. Pomyślałem, że będzie to całkiem miła niespodzianka, kiedy otworzy skrzynkę, a w niej będzie wiadomość z linkiem i kodem do wtyczki.
Ponadto jakiś czas później (gdzieś chwilę po 11) udało mi się wysłać formularz ponownie, tym razem z adresem kumpla, który nic nie wie o całym tym evencie Arturii. Pomyślałem, że będzie to całkiem miła niespodzianka, kiedy otworzy skrzynkę, a w niej będzie wiadomość z linkiem i kodem do wtyczki.