Rzut oka na Waveform
Spora rozpiętość w charakterystyce emocjonalnej, może nawet za duża jak na ten gatunek, dobry miks i głośność odczuwalna
Nagranie podoba mi się bardzo, bo jest zrównoważone w charakterystyce częstotliwościowej, bo ma swój urok, energię, jest dobrze zrealizowane, ciekawie zaaranżowane i poprowadzone. Dużo napięcia i potężnego flow bez uszczerbku na emocjonalnej strukturze utworu. Napisałbym więcej ale.....
Jedyne dwa "zarzuty" (jeśli w ogóle można to tak nazwać) są takie:
- raz to, że znowu zabrakło intro chociażby jakiś "swipe" czy "riser", no cokolwiek. Ponieważ nie zapominasz o ładnym wykończeniu, to proszę też pamiętaj o intro.
- ta druga sprawa - nie przesadzaj z charakterystyką emocjonalną nagrania, dynamicznie zmieniające się segmenty nagrania nie mogą aż tak losowo skakać jak w winampie. Mam na myśli ten dziwaczny wzrost głośności po 1"45 -1"48.
Także to koniecznie musisz poprawić, dodaj intro (cokolwiek już nie będę się czepiał o wyrafinowane wprowadzenie) i wyrównaj break do main partu na tyle na ile to możliwe, niech one wjedzie z całym impetem, a nie z jakiegoś wyciszenia, dodatkowo sam break też troszkę musi zyskać kilka dB!